afercia Posted June 4, 2014 Share Posted June 4, 2014 Miałam dzisiaj dziwną sytuację. Siedziałam w autobusie wracając z zajęć. Normalny dzień, siedziałam przy drzwiach. Na jednym z przystanków wysiadał chłopak - wyglądał jak zwykły student, może jedynie dziwnie chudy i wysoki, ale kto komu zabroni. Wychodząc spojrzał na mnie i powiedział : nie wszystko jest takim jakim to widzisz. Właściwie nie poczułam strachu ani niczego negatywnego. Nie wykazywał żadnych objawów choroby psychicznej. Podczas podróży nic nie mamrał pod nosem, zachowywał się jak wszyscy. Na tyle normalnie, że nawet bym nie zapamiętała go, gdyby nie te dziwne słowa w moim kierunku. Ktoś może ma pomysł z kim mogłam się spotkać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
afercia Posted June 4, 2014 Author Share Posted June 4, 2014 Dziękuję Kompletnie nie wiem czego mogą te słowa dotyczyć... Może za mocno próbuję je analizować? Bardzo mnie to nurtuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Regulus Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 Spróbuj spotkać go ponownie w tym samym autobusie jadąc tym samym kursem i spytaj go Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted June 5, 2014 Share Posted June 5, 2014 Tu nie ma za wiele do analizowania Po prostu patrząc na świat i ludzi pamiętaj, że za wszystkim co widzisz jest coś więcej. Że ubranie i wygląd to nie wszystko. Że nie oceniamy książek po okładkach. Że nieuprzejma baba w kolejce przed tobą może być taka zła, bo ma w domu chore dziecko. I takie tam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
afercia Posted June 9, 2014 Author Share Posted June 9, 2014 Ciężko go będzie znowu spotkać, bo autobus jeździ co 3 minuty więc to graniczy z cudem. A czasami spotykam ludzi którzy się wręcz rozpływają więc możliwe że on podobnie znikł. Dziękuję Oazo, tak staram się żyć od kiedy zaczęłam bardziej otwierać się na innych ludzi. Czasami nie dostrzegamy, że za tym co my odbieramy za atak jest prośba o wyrozumiałość. Właściwie te słowa wybiły mnie z myśli o alergii, ale chyba tego nie powinnam łączyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rubryka Posted July 9, 2014 Share Posted July 9, 2014 ciekawa sytuacja wyjaśnień jest wiele - może uznał, że patrzysz na niego nieprzychylnie i chciał Ci utrzeć nosa? Może faktycznie miał Ci coś do przekazania. A może właśnie to Twoja alergia - może źle szukasz przyczyn? Czasami objawy podobne do alergii dają pasożyty, czasami, choć teoretycznie jest oddechowa, to wywołuje ją złe jedzenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fraida Posted July 15, 2014 Share Posted July 15, 2014 Racja,wyjaśnień może być wiele,tak samo jak może być to perfidny sposób poderwania Cię gdyż mu się spodobałaś i chciał Cię w jakiś sposób zainteresować swoją osobą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.