Wątek motywacyjny :)

[Regulus]

A co mi tam, jakoś muszę się zmotywować. Wczoraj postanowiłem prowadzić dziennik snów (po raz kolejny po długim czasie). Zeszytu jeszcze nie mam, ale i tak nie udało mi się nic rano przypomnieć, choć pamiętam, że coś mi się śniło zaraz przed przebudzeniem.

 

Zamierzam osiągnąć większą częstotliwość przeżywania LD, taki jest cel. Przez ostatnie kilka lat osiągałem je spontanicznie, naturalnie, ale zdarzały się nieczęsto, raz na miesiąc maksymalnie.

 

Techniki jakie mają mi pomóc to prowadzenie dziennika snów i co za tym idzie częstsze myślenie o świadomym śnieniu związane z obecnością tego dziennika na szafce nocnej

 

Dziś przygotuję zeszyt i długopis oraz schemat:

Słowa klucze:

Opis snu:

Nastrój:

Data:

 

Tutaj oczywiście nie będę opisywał snów, a jedynie moje postępy.

Edited June 6, 2014 by Regulus

[Trida]

Powodzenia

[Moon girl]

Ok, w sumie też dołączę do tego :-) Kiedyś miałam dziennik, ale z racji chodzenia do szkoły i nagłego wybudzania przez budzik niewiele mogłam zapamiętać, więc sny były zapisywane sporadycznie. Powodzenia i Tobie i mnie.

[Regulus]

Wczoraj i dziś nie udało mi się nic zapamiętać. Chyba dodam jeszcze testy rzeczywistości.

[Regulus]

Wczoraj w ciągu dnia przypomniał mi się urywek snu. Dziś przy przebudzeniu 2 godziny przed budzikiem pamiętałem co mi się śniło, ale nie miałem głowy do zapisywania czegokolwiek, rano już nie pamiętałem Może dziś opracuję testy rzeczywistości.

[basia1119]

trening czyni mistrza... powodzenia

[Trida]

Dziś przy przebudzeniu 2 godziny przed budzikiem pamiętałem co mi się śniło, ale nie miałem głowy do zapisywania czegokolwiek, rano już nie pamiętałem

Reg z tego, co kojarzę większość śniących właśnie ma obok łóżka dzienniczek i na szybko zapisuje... ja kiedyś w telefonie zapisywałam - przynajmniej się starałam bo odczytać z kartki czasami moje hieroglify łatwo nie było

[Anihilator1]

Ja swój dziennik snów posiadam, w telefonie codziennie zapisuje polecam tą metodę jak komuś się nie chcę wziąć zeszytu i pisać

[krunzun]

Moja koleżnka - malarka prowadzi taki sennik od dłuższego czasu i maluje na tej podstawie obrazy:) Jej najlepsze!