nowe mieszkanie, samochód, okno

[spinka1]

Śniło mi się, że dostałam od rodziców mieszkanie. Nie wiem jak oni je nabyli, chyba była to jakaś okazja.

Mieszkanie niewielkie, na niskim parterze. Tak jakby ostatnie z oferty.

 

Na początku nie byłam zadowolona. Potem pomyślałam ok, lepsze coś niż nic.

W pokoju stała szafa, bardziej w starym stylu. Pomyślałam, że i tak dokupię nową typu komandor itp.

Ściany były pomalowane w pasy. Na początku bardzo mi się nie podobały.

 

Potem oglądałam okolice mieszkania. Odniosłam wrażenie jakby było nad morzem, blisko plaży.

Później chodziłam wśród bloków wybudowanych przez developera.

Wrociłam do mieszkania. Moje negatywne nastawienie zaczęło się zmieniać.

 

Nawet zaczęłam się cieszyć, że z odłożonych pieniędzy kupię sobie samochód, żeby dojeżdżać do pracy. Potem okazało się, że nie jestem nad morzem.

Mieszkanie jest w okolicy, którą znam i mam dobry dojazd do pracy, ale dalej chciałam kupić samochod.

 

Rozglądałam sie po mieszkaniu. Wszystko było wykończone, urządzone (nie jakoś super) z wyjątkiem toalety, która była jeszcze w remoncie.

 

Okazało się, że mieszkanie jest większe, ma więcej pokoi. Coraz bardziej mi się podobało. Trafiłam do kolejnego pokoju.

Tam przez okno zauwazyłam mężczyznę i kobietę. Jakby się namawiali.

Poczułam niepokój. Na dodatek to był ten niski parter. Schowałam się, żeby mnie nie widzieli.

Kobieta podeszła do okna, otworzyła je, wsunęła się do pokoju i wyciągnęła rękę żeby mnie złapać. Wtedy ja złapałam ją i zaczęłam uderzać jej rękę jakimś prętem.

 

Proszę o interpretację.