paulinka0606 Napisano 24 Czerwca 2014 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2014 Dziś w nocy wstałam z krzykiem. Mój sen zaczął się od ogromnego kleszcza, który chciał mi się wpić w szyje, ale go strzepałam i zabiłam. Usłyszałam wtedy głos "pamiętaj córka za córkę". Później zaczęłam biec do mojej córki. Po drodze mijałam dziwnych, bladych, nieświadomych jakby nieobecnych ludzi. Wszystkich znałam z twarzy, ale oni mnie nie poznawali. Zobaczyłam moją córkę (która aktualnie jest pod opieką mojej mamy ponieważ jestem poza krajem) i mojego ojczyma z dziwnym uśmiechem ciągnął małą za włosy czym sprawiał jej ogromny ból. Nagle przeniosłam się w miejsce w którym aktualnie przebywam czyli pokój hotelowy tu odwiedziła mnie mama, babcia i córeczka. Widziałam że coś jest nie tak, że za nią coś chodzi, że ona się strasznie boi. Prosiła aby jej pomóc. Bawiła się maszynka do golenia i ucieła dwa palce: środkowy i serdeczny. Mocno płakała ja z nią. Usłyszałam jakiś koszmarny śmiech i się obudziłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.