BounceQueen Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 Witam. Pierwszy raz od bardzo dawna mialam tak skomplikowany, pogmatwany i bardzo niezrozumialy (dla mnie sen), dlatego prosze o pomoc w interpretacji, gdyz sam sennik niewiele mi pomaga... Snilo mi sie, ze razem z moja mama mieszkalysmy w jakims palacu/zamku. Dookola piekny plac/park, pod wieczor wszystko ladnie oswietlone latarniami, kilka pagorkow, wydeptane sciezki. A ja postanowilam zrobic impreze. Zaprosilam znajomych, znajomi przyszli, podpili sie i postanowili przeniesc impreze do pokoju mojej mamy. Ona ich wygonila, ja postanowilam przeniesc impreze pod ten 'dom'. Przeniesienie skonczylo sie na tym, ze jak sie okazalo, po moim placu lazily sobie 2 brunatne niedzwiedzie. Potezne, nie jestem w stanie ocenic czy to samce, czy samice. Powoli zblizaly sie do nas, az w pewnym momencie nabierajac rozpedu zaczely nas po prostu gonic. Zaczal sie poscig, jakimis piwnicami, podziemiami, o dziwo te niedzwiedzie ciagle nas gonily. Znalam dom najlepiej, ale moi znajomi nie chcieli mnie w ogole sluchac. Woleli stac i podziwiac, jak pedzi na nas potezne zwierze. Postanowilam uciekac na wlasna reke, a z kilku/kilkunastu osob uciekly ze mna max. 2 osoby. Pozostali nie przezyli. Kiedy zdazylam zabarykadowac jakies pancerne drzwi i skryc sie razem z tymi, ktorzy dotrzymali mi kroku, zaczelismy wymiotowac. Wygladalo to jakby ktos wypompowywal z nas sok porzeczkowy, czy cos w tym kolorze. Nawet nie smierdzialo. Od razu po minieciu zagrozenia wyszlam na zewnatrz. Nie bylo juz niedzwiedzi. Moim oczom ukazala sie studnia postawiona w oddali i oswietlona swieczkami. Byly piekne, kolorowe, bylo ich naprawde mnostwo! A wtedy okazalo sie, ze to nie byly niedzwiedzie, tylko ludzie przebrani za nie z okazji Halloween. Po tym ukazal mi sie chlopak mojej przyjaciolki. Ja trzymalam w rekach kartke z napisanymi cyframi, dokladniej w kolejnosci 5, 1, 3, 2 po czym dalam mu ja i powiedzialam, zeby obstawil je, a jesli wygramy, to podzielimy sie na pol. Wzial karteczke a ja sie obudzilam. Bardzo prosze o pomoc w interpretacji, ten sen jest strasznie pogmatwany, wiec postaralam sie opisac go najprosciej jak sie da. Bede wdzieczna, jesli ktos napisze, co ten sen moze oznaczac. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 Generalnie senniki są, jak ostatnio powiedział pewnie profesor „jak moje studentki – ładne, ale nie używam”. Senniki to rzeczy pisane mało rzeczowo, często bezmyślnie, z małą ilością opcji. Np. śni ci się lampa = coś się zdarzy. Ale jaka lampa? Naftowa, uliczna, elektryczna, jaki kolor, gdzie stoi itd. To jakby u lekarza móc powiedzieć tylko – głowa. Ale nie móc dodać, czy boli czy swędzi, czy może odpadła. Mieszkanie z mamą w zamku to jak bajka. Każdy z nas chciałby żyć jak w bajce, wiesz, księżniczki, korony i te sprawy. A z mamą czujemy się bezpieczni, bo przecież rodzic nas zawsze obroni. Początek snu mówi, o tym że potrzebujesz poczuć się właśnie tak bezpiecznie. Za każdym razem kiedy na jawie czujemy się zagrożeni, niepewni, albo stajemy przed wyzwaniem, sny przenoszą nas w sytuacje dzieciństwa. Tu w pałac i obecność mamy. Nawiasem mówiąc, ciekawe, że nie ma ojca. Jak tam twoje układy w rodzinie? Dalej się komplikuje, bo w życiu nie ma łatwo. Chcemy być dziećmi, ale chcemy mieć przywileje dorosłych. Nie ważne czy mamy 16 lat czy 60 zawsze nam się marzy pełna opieka ale i pełna wolność. Stąd impreza. Dom z tego co widzę jest uporządkowany i zadbany, powiedziałabym, że w głębi głowy jesteś osobą ułożoną i odpowiedzialną. Nawet we śnie, kiedy impreza przenosi się do pokoju matki, ona wyrzuca was. Matka to zasada porządkująca we śnie, to sumienie, zasady etyczne, wybieranie dobra i chronienie różnych wartości. Impreza we śnie reprezentuje chaos i beztroskę, picie i brak zasad. Ludzie z natury chcieliby się wyzwolić od zasad, ale jednocześnie korzystać z ich zalet. Na przykład biznesmeni w Japonii, w dzień pod krawatem, wyprasowani pracoholicy zarabiają pieniądze, ale wieczorem na porządku dziennym jest pijaństwo, potem wracają nad ranem na kacu i znów wskakują w garnitur. Zarówno szaleństwo jak i uporządkowanie jest konieczne w życiu, ale musi występować w równowadze. Tylko, że równowaga nie jest czymś łatwym, jest raczej jak ciągła woja w głowie. Zasada porządku będzie nienawidzić pijaństwa, a pijaństwo będzie gardzić niewolą rozsądku i odpowiedzialności. Razem to składa się na nasze podejście do życia. Tak działa ludzki umysł. Stąd się bierze napięcie, a z napięcia energia, która zasila różne dobre, a czasami mniej dobre struktury. Generalnie we śnie zawisłaś pomiędzy dzieckiem i dorosłym, szaleństwem i odpowiedzialnością. Impreza przeniosła się pod dom i na scenę wchodzą siły natury. Każdy z nas jest technicznie rzecz biorąc zwierzęciem. Mamy instynkty, z którymi ciężko walczyć i mamy emocje przejmujące nad nami kontrolę. Jak chcesz przetestować jak dużą ma to nad nami władzę – pomyśl o kimś, kogo nie znosisz i spróbuj go polubić. Albo pomyśl o kimś kogo kochasz i wyobraź sobie życie bez niego. Niedźwiedzie to siły natury, instynkty, które domagają się uwagi, dlatego cię gonią. W symbolice mitologicznej niedźwiedzie mają dwa znaczenia. Dla starożytnych myśliwcy były czystą siłą, niebezpieczną, ale boską jednocześnie. W tym sensie niedźwiedź w twoim śnie może oznaczać twoje źródło zasilania, wewnętrzną baterię. Nasze baterie dają nam wielką siłę, niektórzy przetwali dzięki nim obozy koncentracyjne, inni zdołali się zatroszczyć o rodzinę, inni pisali książki, malowali obrazy. Niektórzy wychodzili z chorób albo osiągali sławę. Ale taka siła jest niebezpieczna, jak niedźwiedź, jak jesteś za blisko to robi się groźnie. We śnie niedźwiedzie zaczynają cię gonić, kiedy zaczynasz imprezować poza domem. To może być ostrzeżenie, przed zbytnim oddaniem się szaleństwu. Ale też informacja, że zamiast balować powinnaś skupić się na swoim wnętrzu i poszukać w sobie tej siły. To może być też znak, że nie lubisz tracić nad sobą kontroli. Trudno powiedzieć na pewno. Drugi niedźwiedzi symbol to matka. Niedźwiedzica mitologicznie kojarzona jest z matczyną opieką. We śnie już raz pojawia się matka. To może sugerować, że albo twoja matka ma problem z tym, że jesteś samodzielna, albo, że masz wbudowaną zasadę, która negatywnie ocenia wszelkie szaleństwa i rozrywki i usiłuje się za nie ukarać. Albo oba, bo często mamy wychowują dzieci tak żeby były zawsze bezpieczne, a to oznacza, że zero imprez, najlepiej siedzieć w domu, niekoniecznie mieć chłopaka, bo to odciąga nas od matczynej opieki itd. To się nam zatrzymuje w głowie jako zasada i tak zostaje. Pościg w piwnicach znów zawraca nas do świata instynktów. Ten kawałek sugeruje, że cokolwiek cię goni – zagania cię w głąb siebie. Znajomi, zeżarci przez misie to te części ciebie, które nie miały instynktu samozachowawczego i nie uciekały. Wiesz jak to jest, czasami po prostu wiemy, że coś się źle skończy więc nie zaczynami. Nie wszyscy tak maja np. kobieta wiążąca się z alkoholikiem ignoruje instynkt i kończy pożarta przez jego nałóg, jak te ludki zjedzone przez misie. Być może to rada, żeby ufać instynktom, które cię uratują przed niebezpieczeństwami życia. Zawsze są części nas, które nie łapią tego. Wiemy, że nie powinniśmy palić, pić, że jazda po pijanemu to kiepski pomysł, a czekolada idzie w tyłek i biodra, a i tak nas to nie powstrzymuje. Te części właśnie nie uciekają jak widzą niedźwiedzia. Zamknięcie się za drzwiami może wskazywać, że dotarłaś we śnie do jakiegoś ważnego punktu siebie, miejsca, które jest zabezpieczone. Niechętnie pokazujesz je światu, każdy ma taką swoją strefę prywatności. Tylko skąd wymioty, może potrzebujesz coś z siebie wyrzucić, coś powiedzieć, czego nie możesz zrobić publicznie. W końcu nie jest łatwo opowiadać o problemach, emocjach, o całej masie rzeczy. Często boimy się oceny, zranienia, odrzucenia. A skoro we śnie pojawia się matka to zapewne i czyjaś akceptacja może wchodzić w grę. To, że wymioty nie śmierdziały to dobry znak, może właśnie jest czas żeby się wywnętrzyć. Sok jest jadalny, jest czymś co inni przyswajają więc może powinnaś coś napisać? Coś z serca. Wyjście na zewnątrz to jak odrodzenie, po przemianie w ciemności. Być może sen sugeruje, że jeżeli się przemienisz dotrzesz do studni, która doda ci sił, a zagrożenia nie będą już takie straszne. Rolę chłopaka twojej przyjaciółki dostał we śnie twój duch, który ma ci coś do przekazania. Najwyraźniej sugeruje ci, że w obecnej sytuacji, jeżeli podejmiesz ryzyko możesz coś wygrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BounceQueen Posted June 25, 2014 Author Share Posted June 25, 2014 Dziekuje bardzo za interpretacje! Jesli chodzi o ojca, coz, od 6 roku nie istnieje dla mnie jako ojciec. Wegetuje sobie gdzies, nie ma go, ale nie przywiazuje do tego jakiejs szczegolnej wagi, bo mama sprawdzila sie i w roli matki i w roli ojca co do checi wyrzucenia czegos z siebie... jest sporo takich spraw, ale nie raz mialam okazje wygadac sie ludziom, a i tak nie przynosilo to zadnego pozytku/ulgi. chyba ze jest jakas inna forma oczyszczenia sie, z tym ze nie znam jej niestety. zastanawia mnie tylko jedno - czy ten sen sugeruje bardziej, ze mam w sobie wystarczajaco duzo sily, zeby sie przemienic, czy moze tez, ze powinnam przemienic sie aby ta sile uzyskac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OazaSpokoju Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 a żeby ze snami to było tak łatwo powiedzieć Na pewno masz siłę, tylko czy znasz do niej drogę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BounceQueen Posted June 25, 2014 Author Share Posted June 25, 2014 do tego juz sama bede musiala dojsc. dziekuje za pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.