Skocz do zawartości

Zmarły,ojciec,ktoś inny,krewni,cienie


nati980423

Rekomendowane odpowiedzi

to jest moja pierwsza prośba o interpretacje snów więc przepraszam jeśli coś źle napisze.

 

Chodzi o to że sny mam co jakiś czas , nie codziennie lecz jak już mam to zawsze coś w sobie miały że z ciekawości jak się patrzyłam na sennik , to to co było napisane w senniku po części się sprawdzało lub faktycznie tak było oczywiście nie wszystkie , lecz większość tak. Przejdę już lepiej do snu. Wczoraj w nocy miałam sen o moim zmarłym ojcu , który tak się zaczął.

Byłam u krewnych z rodziną nagle zasnęłam , gdy mama już się zbierała do wyjścia zaczęła mnie budzić słyszałam ją lecz specjalnie się odzywałam i udawałam że śpię. Mama zdecydowała że mnie zostawi u krewnych i pojechała. gdy otworzyłam oczy poszłam do salonu i usiadła za krzesłem ciotki . Po patrzyłam na cień krzesła i na mój skoncentrowałam się i mój cień zjednoczył się z cieniem krzesła nie mogłam w to uwierzyć więc spróbowałam to z cieniem kwiatu , nagle spostrzegłam że dziadek na mnie patrzy po tem obrócił głowę . Poszłam z niego i usiadłam po patrzyłam w kąt i próbowałam zjednoczyć mój cień z cieniem w kącie. Później znalazłam się prze domem na plaży byłam z prawej strony domy nade mną była coś drewnianego coś jak dach. Z tyłu było morze. Patrze się a koło drewnianego słupka ktoś kuca kogoś mi on przypomina wiec podchodzę bliżej ale nie tak blisko by spostrzegł że się mu przyglądam. Nagle ta osoba wstała i sie obróciła zobaczyłam twarz taty. Byłam zaskoczona i pomyślałam że ten wypadek w którym zginął miał na celu sfingowanie jego śmierci , podeszłam bliżej by się my przyjrzeć był identyczny jak tata ten sam zarost , budowa , wzrost. Gdy mój ojciec zaczął odchodzić i go zaczepiła pytając jak ma na imię powiedział że ma na imię Bronisław i poszedł dalej.Na tym skończył się mój sen.

Mój ojciec zmarł w wypadku motorowym jakieś 3 lata tamu. Zderzył się z autobusem jedynie on zginął. Sny o moim ojcu miałam tylko trzy razy , rok przed jego śmiercią , 4 miesiące po jego śmierci i teraz.oczywiście każdy był inny. Obecnie nic wielkiego nie ma w moim życiu Praktycznie mało o nim myślę. Chodziarz się przeprowadzam lecz się tym nie przejmuje. Moja mama znalazła już kogoś znalazła więc nie jest zbytni smutna ,siostra też kogoś ma. Dlatego zbytnio nie rozumie snu z ojcem. Przeprowadzam się lecz tylko na cztery lata, siostra zostanie w obecnym domu. Wiec jedyne z czym mam problem to pragnienie by się zmienić tylko to mnie mączy i tylko to.

To wszystko mam nadzieje że dobrze napisałam jak coś pomieszałam to przepraszam :icon_smile2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...