Nimue00 Posted July 26, 2014 Share Posted July 26, 2014 Śniło mi się, że ponownie wróciłam do dawnej szkoły, którą ukończyłam jakiś czas temu. Siedząc w klasie rozpoznałam daleką znajomą, która trzymała w dłoni orzech i zerkała co chwila w stronę okien. Idąc za jej spojrzeniem, dostrzegłam chudą wiewiórkę, która stojąc na parapecie za wszelką cenę próbowała wcisnąć się do środka po owy orzech, który trzymała znajoma. Wyciągnęłam tylko rękę po niego, a dziewczyna bez słowa mi go dała, bym nakarmiła zwierzaka. Otworzyłam okno i podając go wiewiórce, zauważyłam, że przyfrunął maleńki ptaszek. Wzięłam go za kolibra i odwracając się do znajomej, powiedziałam " - Spójrz, przyleciał koliber". Ona tylko uśmiechnęła się do mnie i rzekła: "Spójrz jeszcze raz". Zrobiłam to, co powiedziała i zauważyłam, że to nie koliber, lecz malutka sówka. " - Niemożliwe. Widziałam tutaj kolibra, musiał odlecieć!", odpowiedziałam. Na to znajoma ponownie się uśmiechnęła - "Pomyliłaś kolibra z sową, nic nie szkodzi." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.