EdwardIIIFilipV Posted July 30, 2014 Share Posted July 30, 2014 Wsiadłem do pustego autobusu z obiciami w kolorze beżowym. Fotele w nim były niewygodne. Odkryłem, że w jednym miejscu nie ma fotela a stoi tam wygodny fotel biurowy. Usiadłem na nim. Zorientowałem się, że z tyłu autobusu śpi mój Ojciec. Nie budziłem go. Autobus ruszył bez kierowcy, dojechaliśmy do zapory. Zaporę obsługiwał Turek. Miły ale nic nie rozumiałem. Wtedy Turek wskazał ładną blondynkę, że niby może z nią się rozmówię. Ta gadała i gadała ale też nic nie rozumiałem. W końcu puścili nasz autobus śmiejąc się uprzejmie. Dojechaliśmy do mieszkania nieżyjącej Babci. Tam wysiadłem wraz z magnetofonem Grundig. Zadzwoniła moja Matka i mówi, że robi urodziny córki w moim mieszkaniu i że magnetofon jest jej a ja mam go natychmiast dostarczyć. Proszę o interpretację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.