KaaaNT Napisano 30 Lipca 2014 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2014 Witam. Dziś śniło mi się, że przebywałem na wakacjach. Sen zaczynał się w jakimś domku, gdzie rozmawiałem chyba przez telefon. Nagle przeniosłem się na słoneczną plażę, gdzie było sporo ludzi. Szukałem chyba wolnego miejsca do rozłożenia koca/ręcznika. Pogoda dopisywała, a woda była w miarę czysta, ale lekko wzburzona - małe, średnie fale. Z tego co pamiętam szedłem plażą i nagle skręciłem w jakąś "drewnianą klatkę schodową"(tzn. wyglądało to tak jak niektóre wejścia/zejścia na plażę - drewniane schody i barierki). Wszedłem po schodach i znalazłem się tak jakby poziom wyżej, gdzie było widać morze, plażę oraz były drewniane ławki itp. Byli tam ludzie. Pamiętam, że rozmawiałem z jakąś blondynką - wnioskuję, że żartowaliśmy, ponieważ śmialiśmy się. Również był z nami czarnoskóry mężczyzna, z którym też rozmawiałem. Przybiłem z nim nawet "żółwia". Dalej się obudziłem. Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie tego snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.