Egzekucja, spalenie żywcem, wchodzenie schodami, śniadanie, dobre zakończenie

[Trida]

Miałam ciąg snów.

Pierw śniła mi się egzekucja… Ale nie byle jaka. Mojego taty… Miał być spalony żywcem na stosie w trumnie. Jak kiedyś palono czarownice. I palili go. Ja tak mocno płakałam… Boshe jak ja płakałam w tym śnie… Ale płakałam TYLKO ja. Reszta ludzi po prostu patrzyła na to, co się dzieje.

 

Ja później zaczęłam pisać smsy do ludzi. Do chłopaka, na którym mi bardzo zależy i do dwóch przyjaciółek. Ale nie pamiętam w jakiej kolejności. Pisałam o tym, jak mi smutno, jak mi źle, jak tęsknię. To było kilkanaście smsów. Nie chciałam o tym mówić nikomu, tylko pisałam. Nawet do Ani (jedna z przyjaciółek), mimo iż stałą obok mnie. Wolałam napisać.

 

Zmiana scenerii na mój blok. Razem z Anią miałyśmy wejść do mnie do domu – na 8 piętro. Ale windy nie działały więc poszłyśmy schodami. Ania zwinnie jak gazela ja z większymi kłopotami a to dlatego, ze byłam w żałobie i miałam jakieś coś na sobie. Jakiś dziwny strój. Na pewno długą czarną suknię. I pomiędzy 7 a 8 piętrem była jakaś przeszkoda, przez którą ja nie mogłam przejść właśnie przez strój wiec powiedziałam, ze na 7 piętrze wjadę windą a Ania po prostu przeskoczyła i miała na mnie czekać na 8 piętrze. Idąc na to 7 piętro okazało się, że sąsiedzi jakoś zamurowali przejście i do windy nie dało się dostać. Więc się wkurzyłam, zeszłam kilka pięter niżej i stamtąd wjechałam do siebie na piętro.

 

I tu znów zmiana scenerii bo siedziałam z moją siostrą, która jednak była dużo młodsza (w rzeczywistości moja siostra jest starsza ode mnie). Siedziałyśmy przy stole. Ja w żałobie jakby a siostra wesoła jadła płatki. Nasza mama wychodziła zadowolona do pracy, dała nam jeszcze buziaki na do widzenia. Ja nie wiedziałam o co chodzi a okazało się, że mój tata przeżył, ale był poparzony, miał poparzone głównie ręce tak, że nie mógł iść do pracy (takie duże ręce miał, bo widziałam go jakby z daleka). I ta cała egzekucja to miałoby takie ‘ostrzeżenie’ upomnienie ale w ogóle nie wiem po co i na co. A tata po tym wszystkim musiał się jakiś czas ukrywać ale też nie wiem dlaczego.

 

No i tu się obudziłam.

Ślicznie proszę o pomoc, ponieważ zmartwił mnie trochę ten sen :/