Małgos Posted August 3, 2014 Share Posted August 3, 2014 Śniło mi się że byłam w gospodarstwie znajomych , biegały tam co najmniej 4 psy , wilczury czarne z podpalanym podbrzuszem , nie zwracały na mnie uwagi. Nagle znowu byłam w tym samym miejscu ,psy były uwiązane sznurkami do słupków i bardzo szczekały.Bałam się i wołałam gospodarza , przywiozłam dla niego dużą taczkę pełną gnoju świńskiego . Nagle podbiegł do mnie jeden z psów szczekając poszturchiwał mnie .Pomimo strachu złapałam go za pysk i ścisnęłam mocno , pozostałe psy ucichły i uspokoiły się. Bardo mnie ten sen intryguje ale nie wiem co nim myśleć , może pomożecie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kharvanen Posted August 3, 2014 Share Posted August 3, 2014 Piękny sen. Psy są tutaj zapewne Twoimi problemami. Po tym co napisałaś, wnioskuję, że problemy te łączą się ze sobą (prawdopodobnie powstały 'lawinowo'). Rozwiąż jeden, a reszta wyda ci się dużo mniej kłopotliwa. Gospodarz to osoba, na której chcesz się oprzeć. Podświadomość daje ci jednak do zrozumienia, że swoje sprawy, przynajmniej te konkretne, musisz rozwiązać sama. Gnój ładnie ubarwia sen. Aż mnie korci, żeby postawić Tarota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Małgos Posted August 4, 2014 Author Share Posted August 4, 2014 Dziękuję za odpowiedź. Właśnie rozpoczęłam rozwiązywanie swoich problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.