ogi Napisano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 (edytowane) Witam, prosze bardzo o interpretacje, mam konkretne problemy od dluzszego czasu i wszystkie sny jakie zamieszczam to takie, ktore czuje ze maja z tym zwiazek. Snilo mi sie, ze znalazlam sie w ciemnym lesie , noc jak atrament. Stalismy przy ognisku Bylam wraz z moim chlopakiem/ekschlopakiem (skomplikowana sytuacja), jego byla dziewczyna, z jej obecnym chlopakiem. klocilismy sie w tym lesie z jakims kolejnym chlopakiem , i uwaga (?) ja bylam przekonana ze to jest jeszcze inny byly chlopak bylej dziewczyny mojego chlopaka-bylego , tak wiem ze to chore troche. Ten "zly" mial krwistoczerwone loki i byl ubrany w czerwona bluze z kapturem , ale nie widzialam jego twarzy. Klocilismy sie z nim , nawet nie wiem o co , byla mojego chlopaka starala sie ten konflikt zalagodzic , a mi ten chlopak wydawal sie w gruncie rzeczy nieglupi, niestety nie pamietam o co chodzilo w sporze, o ile w ogole bylo to jasne w snie. nagle poczulismy, ze musimy uciekac bo ten chlopak jest niebezpieczny i zaczelismy uciekac w glab lasu. Poniewaz ognisko zostalo za nami , strona w ktora bieglismy byla totalnie ciemna, zupelnie na oslep bieglismy , widzialam tylko od czasu do czasu jakies klody i galezie, prawie rozbijalismy sie o drzewa itd. Ten chlopak biegl miedzy drzewami obok nas i wygladalo na to ze ma jakies nadludzkie sily, biegl jak sprinter caly czas , idealnie wymijal drzewa jakby widzial w ciemnosci itd. Nagle zobaczylam ze swieca mu sie oczy na czerwono, wtedy sie obudzilam... tzn obudzilam we snie. Snilo mi sie ze leze we wlasnym lozku i bylam zadowolona ze koszmar sie skonczyl. wlaczylam telewizor jak mam to w zwyczaju kiedy sni mi sie koszmar, zeby sie troche uspokoic i... w telewizji byl ten chlopak. wtedy zdalam sobie sprawe z tego ze to diabel a nie czlowiek , on sie ze mnie z tego telewizora smial a ja w pewnym momencie zdalam sobie sprawe ze to sen i chce sie obudzic. i obudzilam sie... znowu w snie, ale znowu bez swiadomosci tego snu. Wstalam z lozka bo juz bylam zmeczona , a on mnie zaatakowal , stal za scianka dzialowa w pokoju. Wtedy obudzilam sie juz naprawde, od wlasnych krzykow. Edytowane 17 Sierpnia 2009 przez ogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basi...69 Napisano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 W co ty się kwiatuszku wpakowałaś?? Mam twój sen prawie zinterpretowany i nie jest on złą wróżbą lecz odbiciem twoich problemów powiedzmy ... mentalnych! Zawiera on też wiele przesłań ale o tym potem. Naprawdę chciałabym Ci pomóc , lecz muszę wiedzieć więcej o - tobie samej i twojej sytuacji ... (nie o szczegółach tego związku) lecz jeśli uznasz że to ważne pomoże .Możesz to zrobić na PW Są dwie możliwości : 1.Po zapoznaniu się z sytuacją mogę zinterpretować twój sen lub co będzie lepsze 2.Prześlę ci potrzebne materiały i spróbujesz zrobić to sama... Jeśli ci się nie uda to prześlę ci swoją interpretację Najlepiej interpretować sny samodzielnie... W końcu to ty znasz najlepiej swoją sytuację Wybierz jedną z opcji Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogi Napisano 22 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 (edytowane) szczerze mowiac, wolalabym jednak posluchac co Pani ma do powiedzenia na ten temat, bo nie ukrywam - interpretacja snow bardzo mnie pociaga , ale na dniach mam podjac tak wazne decyzje dotyczace i mnie i calej trojki , ze wolalabym posluchac kogos bardziej doswiadczonego. Skad swoja droga moge wziac ksiazki / materialy dotyczace interpretacji snow? Mialam kiedys "wielki sennik" ale przyznam ze nie ufalam mu zbytnio , wszystko bylo cyt "bardzo zla wrozba" i w pewnym momencie po prostu przestalam do niego zagladac, bo mnie to zwyczajnie meczylo psychicznie, a w dodatku raczej sie nie sprawdzalo. Zazwyczaj jest tak , ze i tak jak ktos inteprpretuje moj sen , i nie jest pewny niektorych rzeczy, ja jestem juz sama w stanie doplynac do tego co to znaczylo. Co do informacji o mnie , co konkretnie chcialaby Pani wiedziec? Moge powiedziec tyle, ze jestem totalnie rozdarta miedzy dwoma skrajnymi biegunami. Jestem mloda, mam 21 lat, ale czasem czuje sie jakbym miala juz znacznie wiecej. Z jednej strony chcialabym zostac z moim chlopakiem, juz moglabym zakladac rodzine, ustatkowac sie , wytprowadzic od rodzicow, z drugiej jest we mnie niepohamowana niczym dzikosc , chec rozwoju , rowniez duchowego , doswiadczania, "lapania zycia za nogi" , czuje ze mam przed soba wiele mozliwosci i chcialabym je dobrze wykorzystac. Edytowane 17 Sierpnia 2009 przez ogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
basi...69 Napisano 22 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Kwietnia 2009 (edytowane) „Sny są jak mikroskop, przez który patrzymy na ukryte zdarzenia w naszej duszy” Erich Fromm Droga Ogi! masz skomplikowaną sytuacja duchowa a może zmienić ją tylko osoba trzecia. Czujesz się bezbronny i oczekujesz pomocy , jesteś zatroskana , czujesz wokół siebie nieszczerość, nieżyczliwość i zagrożenie Zasadniczo kolory odzwierciedlają uczucia, poglądy, wewnętrzne postawy i oczekiwania. Czerwień jako barwa - symbol ognia, gorąca, żaru Ciemnoczerwony symbolizuje energię i motywacje, namiętności , ale i żądze które powodują człowiekiem : złość, intensywność, podniecenie, niebezpieczeństwo ...i tu są twoje ostatnie emocje ...dużo tej czerwieni we śnie... Czerwień - w kontekście erotycznym zawsze oznaka męskości i namiętności Widzieć rudzielca i mieć z nim do czynienia - uważasz kogoś, kto ma wobec Ciebie dobre zamiary, za osobę fałszywą tylko dlatego, że zachowuje się niekonwencjonalnie lub i także ostrzeżenie przed zbyt dużą namiętnością bądź wybuchem złości u Ciebie albo kogoś z Twojego otoczenia w niedalekiej przyszłości miłe odwiedziny Twój sen zapowiada że zawrzesz pożyteczną znajomość być może poznasz osobę która pomoże rozwiązać twoje problemy - lecz musisz pamiętać byś nie wierzyła wszystkim Diabeł - wiem że się bałaś lecz .... oznacza unikniesz czyhającego niebezpieczeństwa , uciekać we śnie oznacza to samo więc potwierdzenie Nie martw się więc ale proszę uważaj Przebudzenie w marzeniu sennym (nie naprawdę) interpretuje się przeważnie jako znak, że nagle uświadomiliśmy sobie lub zrozumieliśmy coś, w czym dotychczas nie potrafiliśmy się rozeznać. Czasami też przebudzenie podkreśla znaczenie jakiegoś ważnego epizodu w fabule sennej, który następuje bezpośrednio przedtem lub potem… oglądać telewizor przed Tobą życie w bogactwie Nie martw się Twoja okresowa niemota psychiczna odejdzie i odzyskasz zdrowie! A....Śmiech może wskazywać na troski i kłopoty lecz również to że podchodzimy do życia z nadmierną powagą lub że się ośmieszamy… Pozdrawiam napiszę do Ciebie jutro dziś jestem już trochę zmęczona.... Edytowane 22 Kwietnia 2009 przez basi...69 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
justusz Napisano 23 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2009 Nie widze w tym snie niczego proroczego. Moim zdaniem jest to zwykle odzwierciedlemie rozterek emocjonalnych i obaw zwiazanych z okresem wchodzenia w dorosłosc. Relacji kolezenskich i uczuciowych ale mimo "koszmarnego" scenariusza nie przywiazywałbym do tego snu spejalnie dużej wagi. a na marginesie : BASI...69 sadze ze sen nie ma prostego przełozenia na ksiazkowe interpretacje jak uczyniłas to w poscie powyzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi