Skocz do zawartości

Proszę o pomoc


asicuaus5

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałabym ,żeby ktoś zobaczył czy nie mam klątwy jakieś czy czegoś innego.Nie wiedzie mi się w życiu mam same trudności.

Także zdrowie nie jest za ciekawe mam tarczyce niedoczynność.Proszę o pomoc żeby ktoś zerknał na to.Moja data urodzenia 07.07.1987r.Asia

Pozdrawiam i dziękuje czekam na odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Może to tylko chwilowe trudności, jesteś osobą młodą, jeszcze wiele przed Tobą. Musisz znaleźć trochę pozytywnych stron i trzymać się ich. Wiara potrafi zdziałać bardzo dużo. A jeśli nadal obawiasz się że możesz mieć klątwę czy też jakiś zły urok, możesz spróbować zajrzeć (link link link zły link), z pewnością uzyskasz odpowiedzi na swoje pytania.

Edytowane przez OazaSpokoju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ile czasu już zauważasz że idziesz pod górkę? Uzbierało już się pewnie Tobie sporo przykrości, pesymizmu i powstałych już złych myśli o sobie?

Pomyślałaś o klątwie, może najprawdopodobniej sama zatrzymasz ten problem jeśli... Dasz spokój z dociekaniem problemu którego nie umiesz uchwycić. Prawdopodobnie schodzisz w lekcje z którymi nie dajesz sobie rady będąc pozostawiona sprawom nie dającym się przeskoczyć. To dusząca sytuacja sprawująca dalej odwracanie się od Ciebie dobra świata i ludzi. Jeśli pozwalasz sobie zapomnieć o pomocy bliskich i szukasz specjalisty to ściśle ujmując idziesz po rozpiskę problematyki dotyczącej Ciebie by następnie iść zaliczyć egzamin w życiu dalszym. Albo też dajesz spokój sobie jeśli męczy Cię ta górka. Góra nie przychodzi w dołek do kogoś zazwyczaj. Lepiej tak przez jakiś czas przebywać w pozytywiźmię uspakajającym samą siebie i silnie, mechanicznie/mentalnie jeśli nie mistycznie próbować sposobem na siebie przesuwać się z ciemnych miejsc w jaśniejsze.

 

pozdrowienia i pomyślunku =] pozytywnego życzmy sobię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co Cie spotkało to wynik tak zwanej karmy.

Tutaj nie pomogą ogólniki, bo działają na Ciebie konkretne energie wysyłane przez konkretne istoty.

Masz szczęście bo sam miałem problemy z tarczycą i w dużej mierze udało mi się je rozwiązać.

Poznałem jak się odbywa uszkadzanie komórek naszego ciała fizycznego i jak temu zapobiegać.

Miałem trzy guzki od 3,5 centymetra, 2 i 1,5, obecnie ich nie ma, co mnie bardzo cieszy.

Kosztowało mnie to ponad rok pracy ale opłaciło się.

Myślę że i u Ciebie można ten problem rozwiązać.

Co do klątw to jeszcze tego nie zgłębiałem ale jak się odezwiesz to i to sprawdzę, choć z doświadczenia wiem że każdy je ma i można je zdjąć.

Skupiłem się na tarczycy,ale więcej nie będę pisał bo jest to osobiste i nie wiem czy chciała byś aby to było na forum.

Edytowane przez Kris1.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Gość

Nie wychodzi mi żadna klątwa ani urok. Sprawa jest prawdopodobnie karmiczna. Plus wzorce w umysle. Niedoczynność to lęk przed mówieniem, wyrażaniem siebie, swojego zdania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...