Manuvest Napisano 4 Stycznia 2015 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2015 Czy mam szansę na romans z tą kobietą? Runy: Tiwaz-Ehwaz-Berkano Moja interpretacja: Jasno określ swój cel. Jest między Wami to co potrzebne do romansu (wzajemne przyciąganie). Zacznij działać, a osiągniesz cel. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 8 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Po kilku miesiącach postanowiłem zapytać Runy o to, jak sprawić, aby kobieta w której się zakochałem odważyła się pokazać, że też jej na mnie zależy. Oto Runy jakie uzyskałem w odpowiedzi (od lewej do prawej): - Mannaz (odwrócona), Sowilo, Nauthiz. Obecnie odczytuję to tak: były nieporozumienia, smutny czas, przed Wami jeszcze rozterki, ale widać światełko na końcu tunelu. Trzeba jedynie przeczekać i uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na lepszy czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 8 Maja 2015 Administrator Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Manuvest, czy to oznacza, iż nie wykazałeś się żadną aktywnością w tym kierunku? Runy (te pierwsze) odpowiedziały Ci TAK - na pytanie, które brzmiało "czy mam szansę na romans z tą kobietą". I co dalej? Byłeś aktywny? Jeśli tak, wydaje mi się, że coś tu nie gra, albo pani jest bardzo nieśmiałą i/ lub zakompleksioną osobą albo nie jest Tobą w ogóle zainteresowana. Chyba lepiej byłoby zadać pytanie typu: czy jej na mnie zależy albo czy chciałaby stworzyć ze mną związek, jeśli wyszłoby że tak, to zadać pytanie: co stoi na przeszkodzie (że nie okazuje Ci wzajemności) i dopiero na końcu: co zrobić, by się odważyła. Jeśli wyszłoby że Cię nie chce, to bez sensu jest pytać Runy jak sprawić, by się odważyła pokazać iż jej zależy - wtedy kiedy jej nie zależy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Sprawa wygląda w ten sposób, że byłem aktywny. Spotkaliśmy się nawet dwa razy na wspólnym obiedzie. Pracujemy razem i łączy nas stosunek szefowa- podwładny. To fakt, ta kobieta jest bardzo skryta i najprawdopodobniej obawia się, że robię to albo dla kariery, albo że ktoś się dowie o jej zainteresowaniu mną i jej to zaszkodzi. W każdym bądź razie jestem na etapie szukania innej pracy. Raz, że chcę rozwoju, a dwa, że tylko odchodząc zrozumie, że zależy mi na niej nie na awansie przez łóżko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 9 Maja 2015 Administrator Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 To w takim razie Runy z Tobą chcą rozmawiać a Ty jesteś mądrym człowiekiem. Gratuluję Te drugie po prostu mówią, jak rozwiązać sprawę. Myślę, że mógłbyś okazać więcej zaangażowania / zdecydowania (więcej niż dotychczas ale umiarkowanie i delikatnie, tak bardziej "na odległość" niż "intymnie"), Nied pokazuje się czy też jest odczuwana jako ograniczenie, ale to ona właśnie wyzwala siłę do pokonania trudności (do "dokonania niemożliwego"), jednakże wymaga to czasu i cierpliwości. Uczy też, że wszystko co zrobiliśmy wpływa na to co jest teraz i jednocześnie jest to wskazówką, by w przyszłości tych błędów uniknąć. Tym błędem mogła być Mannaz i ją teraz trzeba będzie "poprawić", zresztą już chyba wstąpiłeś na drogę "poprawy" wykazując chęć szukania innej pracy i tym samym udowodnienia pani swoich uczuć. A te pierwsze są aktualne - no chyba nie ma lepszej odpowiedzi na takie pytanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Szanowna Ismer, dziękuję za Twoją wiedzę, którą się ze mną podzieliłaś Przed Twoją odpowiedzią, idąc za Twoją radą zapytałem Runy: "jakie mam szanse na związek uczuciowy / partnerski z tą kobietą". Runy które wyszły (od lewej do prawej): Nauthiz, odwrócone kenaz, ehwaz Odczytałem to jako uzupełnienie tego o czym była wcześniej mowa, tzn. tej relacji przeszkadzają ograniczenia (stosunek służbowy). Dodatkowo działania były zbyt szybkie,a nie należało przyspieszać spraw. Sprawiło to, że teraz nastał w tej relacji czas niepokoju (odwrócone kenaz), między nami wieje chłodem. Podsumowanie jednak może napawać optymizmem. Ehwaz zapowiada pomyślne rozwiązanie problemów. Czy właściwie odczytałem przesłanie Run? Jeszcze raz dziękuję Ci Ismer za poświęcony czas! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 9 Maja 2015 Administrator Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Ja myślę: - o Tobie - żebyś słuchał, co Runy do Ciebie mówią, bo masz świetny z nimi kontakt - o waszej relacji: że po czasie oczekiwania i Twoim wkładzie pracy (czyli Twoich starań) wróci ona do stanu równowagi (myślę, że właśnie tej, którą pokazało pierwsze ciągnięcie) tym bardziej, iż wyciągnąłeś konstruktywne wnioski z tego co już się zdarzyło. Dziękuję pięknie za kwiatek, jak każdej kobiecie sprawił mi on radość. Swojej ukochanej też nie żałuj kwiatka, kobiety lubią być obdarowywane, różnymi rzeczami, ale kwiat jest nie tylko uniwersalnym symbolem żywionego do niej uczucia, ale także sprawia to, że niewieście gdzieś w głębi jej jestestwa robi się ciepło i przyjemnie na duszy, inaczej mówiąc "wymięka". Paradoksalnie ulotne piękno kwiatów jest symbolem trwałego uczucia, o czym panowie już będący w związku szybko zapominają, a tymczasem wiele kobiet steranych stażem małżeńskim pragnie właśnie tego, by dostać od swojego mężczyzny bukiet kwiecia. To oczywiście rada na przyszłość, jak już będziecie w szczęśliwym związku, czego Ci z całego serca życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 10 Maja 2015 Udostępnij Napisano 10 Maja 2015 Runy naprawdę z Tobą rozmawiają! Przy rozkładzie: "odwrócona Mannaz, Sowilo, Naudiz" powiedziały Ci, że patrzysz tylko, żeby okazała Ci uczucie, skupiasz się na sobie i spoglądasz na jej uczucia przez swój pryzmat (odwrócona Mannaz i Sowilo). Naudiz Ci powiedziała, żebyś był cierpliwy i niczego nie przyspieszał, jeśli chodzi o okazywanie uczuć z jej strony. Natomiast przy pytaniu o szanse na związek uczuciowy (Naudiz, odwrócona Kenaz, Ehwaz) powiedziały, że osiągnęliście chyba już wszystko na tym etapie znajomości (Naudiz i odwrócona Kenaz). I najprawdopodobniej Twoje działania, które podjąłeś w sprawie zmiany pracy przyniosą szansę na pozytywną zmianę (Ehwaz). Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Befimaka, masz rację. Patrzę na nią przez swój pryzmat. Zapominam, że nie jest mną, tylko człowiekiem, który się ode mnie różni, a który jednocześnie jest mi tak bliski. Staram się nie wątpić i brać do siebie przekaz Run, które własnoręcznie zrobiłem na kamieniach. Jest ciężko, ale ... chcę wierzyć, że będzie pomyślnie! Dziękuję za Twoją wiedzę i spojrzenie na mój rozkład Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 12 Maja 2015 Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Z tą wiedzą, to raczej jest powiedziane na wyrost, bo dopiero raczkuję w interpretacji run, ale dziękuję za miłe słowa, bo to zawsze dodaje sił i pobudza umysł. Jeśli chodzi o Twoją panią, to wydaje mi się jeszcze, że ona jest typem kobiety, która obawia się, że jeżeli okaże werbalnie swoje uczucia, to w jakiś sposób ją to osłabi i będzie bardziej podatna na zranienie. Niektóre kobiety tak mają. Może ktoś kiedyś ją zranił i dlatego teraz zachowuje "twarz pokerzysty", żeby już nikt jej nie skrzywdził. Weź to też pod uwagę przy Waszych rozmowach. A runy zrobione własnoręcznie, to potęga. Też mam takie na kamieniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 To właśnie bardzo skomplikowane. Na początku to ona była dla mnie miła, a ja ją olewałem. Później uświadomiłem sobie, że coś mnie w niej urzeka. W styczniu zaproponowałem obiad, termin umówiony, przed wyjściem zapytałem czy idziemy, powiedziała, że nie da rady, bo nie ma jej szefa i się nie wyrobi. Przez prawie miesiąc się unikaliśmy. Zaproponowałem lunch w pracy. Zgodziła się. Wróciłem do pytania o wyjście po pracy. Zgodziła się, miło porozmawialismy. Po jakimś czasie zaproponowałem wyjście na koncert jazzowy. Dałem jej bilet w kopercie jako niespodziankę. Od tego momentu zaczęła być oschła. Na tydzień przed koncertem zapytałem czy skorzysta z mojego zaproszenia. Na dwa dni przed bez słowa oddała mi bilet w kopercie. Rano znalazłem go na biurku. Patrzyła jak zareaguję. Było mi potwornie przykro. Poszedłem do niej i zapytałem o co chodzi z tym biletem. Powiedziała : nie ma takiej opcji, nie pójdę z Tobą, nie mam czasu. Stwierdziłem, że nie wiem z czego wynika tak obcesowe traktowanie. Zdziwiła się i powiedziała, że to chyba tak do wszystkich. W następnym tygodniu zaczęła więcej zagadywać służbowo, ale ciągle pamiętałem jej te zwrócone bez słowa bilety. Służbowo doszło nawet do małego spięcia. Tak niemiła nie była dla mnie nigdy. Znowu zapytałem o wspólny lunch, wtedy dopiero odpuściła. Jednak znowu wyskoczyła z tekstem, że od początku maja jest na diecie i dziekuje. Dlatego zacząłem wątpić, że z jej strony może być cokolwiek. Nie lubię robić z siebie idioty. Może faktycznie za mocno i za szybko naciskałem tymi propozycjami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 12 Maja 2015 Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Powiem Ci, że trudno jest ocenić tę sytuację. Na pewno wygląda to zupełnie inaczej patrząc z Twojej strony, a inaczej z jej strony. Wydaje mi się, że ona albo czegoś się obawia i robi krok do przodu, a potem dwa do tyłu, albo nie jest pewna swoich uczuć. Może też nie być pewna Twoich uczuć i szczerości, i stąd te jej wahnięcia. PS Nie wiem, czy tok rozmowy nie za bardzo odszedł od interpretacji rozkładu i czy nie dostaniemy bana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 12 Maja 2015 Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Nooo, to kamień spadł mi z serca Czyli hulaj dusza... aż do ostrzeżenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 12 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 12 Maja 2015 Dzięki Ten mój wywód to jako uzupełnienie opisu do rozkładu, w celu jego lepszej interpretacji Dziękuję Wam wszystkim bardzo za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 13 Maja 2015 Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Tak jeszcze przyszło mi na myśl, że te pozytywne runy na końcu rozkładu przekazują to, co było u mnie w pytaniu o pracę dla córki. Pozytywem może być fakt, że nic z tej relacji nie będzie. Że właśnie brak rozwoju tego związku jest czymś dobrym dla Ciebie. Nie jest to może krzepiące, ale nigdy nie wiemy, co w życiu jest dla nas dobre. Czasem po jakimś czasie się okazuje, że to, co w danym momencie było strasznym dramatem, w przyszłości okazuje czymś najlepszym dla nas. Nie życzę Ci tego, ale takie spojrzenie na sytuację pozwala na lekki optymizm nawet w najcięższych chwilach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 13 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 No to teraz mam mega mętlik w głowie Mam rozumieć, że Runy przekazują, że z tego nic nie będzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 13 Maja 2015 Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Nie, nie to miałam na myśli. Chciałam tylko powiedzieć, że musisz różne warianty wziąć pod uwagę. Dobre zakończenie, czyli takie, jakiego oczekujemy, nie zawsze jest dla nas dobre. Gdy to sobie uświadomisz, nie będziesz nic robił na siłę i nie popełnisz błędów. Takie stoickie podejście. Przyjmuj więc całą sytuację na spokojnie. Rób wszystko, żeby osiągnąć swój cel, ale jak zobaczysz, że ze strony Twojej dziewczyny (w sensie płci, a nie związku, chociaż życzę Ci tego związku) jest coraz większy dystans, to trochę odpuść. Czasami taka taktyka przynosi dobre efekty. Ona musi czuć, że ma w Tobie oparcie, ale że nie jesteś nachalny i nic na niej nie wymuszasz. Trzymam za Was kciuki i życzę Ci powodzenia. I w żadnym wypadku nie chciałam zrobić Ci mętliku w głowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 13 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Ok, tylko widzisz, gdyby to miało oznaczać, że nic z tego nie będzie to wtedy odpowiedź stałaby w opozycji do pierwszego pytania ze stycznia. Przyznam jednak rację, że potrzeba mi spokoju Tym bardziej, że obojętność z jej strony obecnie bardziej boli niż przykre słowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 13 Maja 2015 Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Runy w styczniu pokazały Ci ocenę na daną chwilę. Cała sytuacje jest jednak dynamiczna, bo Ty robisz jakieś ruchy, ona również i wszystko się zmienia. Najważniejsze, żebyś nie zaczął o wszystko, co robisz, pytać run, bo wpadniesz w błędne koło. Wiesz, że masz szanse, bo w styczniu tak wyszło, potem wyszło, że powinieneś coś zmienić w swoim postępowaniu i tego się trzymaj. Jeżeli jeden sposób zawiódł, to spróbuj czegoś innego. Może pokaż się jej z jakiejś innej strony. Zorientuj się, co jej się podoba, może coś się pokrywa z Twoimi zainteresowaniami lub umiejętnościami. Czy Ty wiesz, jak ona spędza czas po pracy? Nie chodzi o to, żebyś ją śledził, tylko czasem w ucho Ci wpadnie, że np. ona wspina się na skałki, a wtedy Ty (pokonując swój lęk przestrzeni ) zaczynasz mozolnie trenować wspinaczkę. Albo usłyszysz, że przecieka jej kran, to wtedy proponujesz, że jej ten kran naprawisz, pomimo że dopiero teraz zgłębiłeś w necie zasadę działania domowej hydrauliki. Uszy do góry, jesteś mądrym, wrażliwym facetem i na pewno znajdziesz jakieś rozwiązanie tej sytuacji. I pamiętaj, zawsze bądź pogodny i optymistyczny, bo kobiety lubią takich mężczyzn. Tylko nie przesadź, bo we wszystkim zalecany jest umiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 13 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Dopytałem Run o to jak wyglądają relacje między nami na płaszczyźnie zachowania, serca i umysłu: ONA JA umysł: mannaz (odwrócona) kenaz serce: ehwaz (odwrócone) berkano (odwrócone) zachowanie: sowilo eihwaz No i faktycznie wychodzi na to, że ona ma kompletny chaos w myślach i sercu. Planowałem na jej urodziny wysłać anonimowo kwiaty i tutaj zonk. Bo raz odwrócone mannaz innym razem nauthiz. Być może Runy już się zbuntowały i dlatego pokazują teraz same niepowodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 13 Maja 2015 Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Ona jest zagubiona wewnętrznie, ale na zewnątrz tego nie pokazuje. Ty chyba coś zmieniłeś w swoim zachowaniu (tak by mi ta Twoja Eihwaz wyglądała, ale może się mylę). W każdym razie ta Twoja zmiana mogłaby wpłynąć na jej zachowanie i dlatego tak teraz wygląda cała sytuacja. Przypomnij sobie momenty, gdy jeszcze wszystko wyglądało optymistycznie. Chodzi mi o to, co jej się w Tobie podobało. Może jakieś gesty, odruchy, uśmiech. Coś, czego teraz nie ma w Twoim zachowaniu. Może tu tkwi problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 13 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Masz rację. Mądra z Ciebie kobieta. Stałem się dla niej bardzo formalny i oschły, bo nie chciałem żeby ktokolwiek pomyślał, że coś do niej czuję. Tym samym chciałem chyba jej pokazać, że praca to praca, a życie prywatne to życie prywatne. Chyba nie zrozumiała z czego wynika ta moja zmiana i chłód A co do kwiatów, to w Twojej ocenie mogą one bardziej zaszkodzić? Oczywiście po jakimś czasie w odpowiednim momencie powiedziałbym jej, że były ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość befimaka Napisano 13 Maja 2015 Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Gdyby facet, który mi się podoba, stałby się nagle bardziej formalny, to też bym nie wiedziała, co o tym sądzić. I wzięłabym to do siebie, a nie pomyślałabym, że on chce oddzielać pracę od spraw uczuciowych. I w dodatku niedługo po tym, jak nie chciałam pójść z nim na koncert. Na pewno bym pomyślała, że facet się obraził, a tym samym jest buc. Przepraszam, że tak piszę, ale tak bym to odebrała. Piszę to jako ja, ale myślę, że większość kobiet tak by pomyślała. No to teraz przed Tobą trochę pracy, żeby to odkręcić. Te kwiaty, to nie są chyba teraz dobrym pomysłem. Najlepiej by było, jakby udało Ci się ją zaprosić na jakiś spacer. Nie musi to być długi spacer, ale nawet podprowadzenie np. na przystanek, bo wtedy jest najlepszy moment, żeby po drodze kupić jakiś mały bukiecik. Teraz są konwalie, a kobiety bardzo lubią otrzymywać takie małe bukieciki bez okazji. Większe bukiety są dobre na oficjalne okazje, a Tobie przecież chodzi o inną relację. Może kiedyś zobaczysz w sklepie jakiś drobiazg (nie musi to być pierścionek, bo np. mnie zawsze cieszą figurki kotów), kup wtedy taką rzecz i daj jej ze słowami, że jak to zobaczyłeś, to pomyślałeś o niej. Tylko to musi być coś, o czym wiesz, że jej się spodoba, żebyś przypadkiem się nie naraził. Kwiaty są jednak bezpieczniejsze, więc może postaraj się stworzyć sytuację, żeby jej dać taki mały bukiecik. I chyba konwalie są najlepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 14 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Czy możliwe jest, aby przez zbyt krótki upływ czasu Tarot i Runy udzieliły innych odpowiedzi? Mam tutaj na myśli mieszanie się energii i udzielanie błędnych odpowiedzi. W jednym z moich pytań dotyczących działań w tej relacji Tarot pokazał, żeby się nie bać i to zrobić, natomiast Runy wskazały odwrócone mannaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Manuvest Napisano 14 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Tak też zrobię Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.