Sny z cyklu "śnił/a mi się ex"

[Czarownica]

Często na forum pojawiają się wątki w tytule mające jeden element: Mój były chłopak/Moja była dziewczyna.

 

Na ogół nie oznaczają nic szczególnego, ponadto, że mózg przetrawia sobie i racjonalizuje tę informację, że nie jesteście już razem. Ewentualnie używa figury byłego/byłej jako jakiegoś symbolu odnoszącego się do Twojej obecnej sytuacji (ale tego nikt tu za Ciebie, użytkowniku, nie odgadnie, chyba, że na wstępie napiszesz np.: "obecnie intensywnie szukam nowej pracy i śniło mi się..." - to wtedy można się do tego jakoś sensownie odnieść). Nie ograniczajcie się w swoim opisie snu wyłącznie do tej informacji o osobie eksa, jakby to ona miała być najważniejsza, bo tak nie jest - często symbole, kolory, nastrój i emocje towarzyszące Wam podczas snu są dużo bardziej wartościowym źródłem informacji.

 

Uprzedzając łączące się ze snami o eksach częste pytania i nadzieje:

 

- Nie, taki sen nie oznacza, że On/a o Tobie myśli. To Twój sen.

- Nie, taki sen nie oznacza, że On/a Cię dalej kocha/chce być razem/wróci/chce Ci coś przekazać. To Twój sen, a nie telepatyczny przekaz/magiczna ingerencja zdeterminowanego eksa.

 

Proszę jakoś oddzielać, że tak powiem, ziarno od plew i rozróżniać sny, z których może wynikać coś więcej od tych, z których nie wynika nic szczególnego. Tyczy się to nie tylko snów o eksach, ale to najbardziej narzucający się przykład.

 

Dotyczy również snów o osobach publicznych.

 

Nie jest to przytyk personalny do nikogo z pytających, toteż proszę tak tego nie odbierać, niemniej nasunęło mi się po zobaczeniu kolejnego tak zatytułowanego wątku.