Skocz do zawartości

Arkana Małe a kolejność kart.


Rondek

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli temat był już poruszany, to przepraszam, ale nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje wątpliwości.

Jestem przednowicjuszem, wręcz przeduczniem w świecie tarota. Usiłuje poznawać go metodycznie a tu trafiam na miny. Otóż, czytam u różnych autorów przypisane kartom Małych Arkanów znaczenia i zaczyna się problem. Wielu z nich analizuje karty po względem pozycji numerologicznej, tyle że są to indywidualne, czysto osobiste interpretacje. Czytam gdzieś że np. As Mieczy to 51 karta w talii a więc numerologicznie szóstka i wiążące się z szóstką akcenty. Zacząłem się temu przyglądać, no i zaczęły się problemy. Bo: AS – u Crowleya jest taka kolejność: Rycerz, Królowa, Książę, Księżniczka, AS (nazewnictwo w tłumaczeniu jakie mi się trafiło).

U Agostremy: As, 1, 2,......10, Sługa, Rycerz, Królowa, Król.

U W. Jóźwiaka: 2, 3,......10, As, Rycerz, Król, Królowa, Walet.

Więc wg jakiego klucza interpretować liczbę karcie przypisaną?

Będę wdzięczny za sprowadzenie mnie z manowców na tarotowy szlak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire

Na początku Tarota chcesz analizować położenie numerologiczne? To raczej zaawansowana sprawa :] Ważniejsze jest znaczenie kart niż ich kolejność, tym bardziej na początku. Ze względu na drogę w każdym rodzaju/kolorze? w Małych Arkanach możesz przyjąć kolejność As-2-....-Paź-Rycerz-Królowa-Król, ale o tym wiedziałbyś, gdybyś znał ich znaczenie. Chyba, że chcesz zaczynać od Crowleya, znajdziesz do talii stosowny podręcznik autora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję. Znaczenie numerologiczne to wyszło tak przy okazji, raczej chodziło mi o uporządkowanie kolejności. Logicznym wydaje mi się ze względu na znaczenie sadowienie Asa tak na poz. nr 1 jak i po 10. A jak uzasadniać wędrówki Waleta, tu juz nie widzę takich uwarunkowań jakie Asa dotyczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość SooYoung

Asy to jedynki - to wola i działanie, to zmiany i szanse.

Małe arkana są odzwierciedleniem AM ale pokazują wydarzenia które mamy na co dzień.

Np. 9-tki w MA są odniesieniem do Eremity IX karty WA., stąd też nawet jak mają pozytywny przekaz, np. 9 pucharów czy 9 den to mówią o przeżywaniu tego w samotności - jak u Eremity.

 

Dwójki to wspólnota, związki i nasze powiązania nie tylko z drugim człowiekiem ale i ze wspomnieniami np. 2 buławy.

Trójki to aktywność, ale i towarzystwo. 4 to stabilizacja i wiążą się z IV kartą WA - kartą Cesarza.

 

A walet nawiązuje do karty Głupca - wiekowo, bo pokazuje młode osoby oraz przez fakt że pokazuje też szanse, okazje od Losu.

 

Proponuję weź karty tarota i rozłóż na stole w rzędzie duże arkana, a potem pod nie w rządku pionowo przyporządkuj małe arkana. Popatrz na to jak na opowiadanie, komiks i postaraj się odczytać to co opowiadają. Najlepiej sprawdza się na talii Rider-Waite, bo ma spójną symbolikę.

 

 

Edit: Rondek może poszukaj tez informacji na blogu Suligi.

Edytowane przez SooYoung
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arachnea, dziękuję za tę podpowiedź, jak i dziękuję Przemówcom. Korzystam z blogu Suligi, ale też i innych. Po każdej takiej dawce wiedzy robię krok w przód i w tym momencie dociera do mnie uczucie intelektualnej cofki. Podoba mi się Twoja rada, muszę kupić Rider-Waite, póki co, czasem już mi coś, nie dość że karta mówi, to jeszcze się sprawdza. Czyli posiadłem już 1/100 000 wiedzy (to nie ja powiedziałem, to moja pycha). Pozdrawiam wszystkich tarotowych specjalistów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm..ja się nie zagłębiam zbytnio w takie techniczne i szczegółowe sprawy. Bardziej interesuje mnie samo wróżenie. I dam Ci radę, wyluzuj, po prostu weź karty do ręki, powiedziałbym "baw się", ale może nie aż tak..pracuj z nimi, rozkładaj na proste sprawy na początek, dotykaj...bo przez samo czytanie i zastanawianie się zatracisz tę przyjemność jaką ma dawać praca z nimi ;) Nie zjedzą cię :P I z czasem dojdziesz do własnych spostrzeżeń, wiedzy o tym w jakiej kolejności masz odczytywać... Najlepsza jest praca samodzielna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że Rondek ma po prostu bardzo analityczny umysł i chce wiedzieć, jak coś jest zrobione, by na koniec posługiwać się tym po mistrzowsku. To dobrze.

 

Ale rzeczywiście będzie lepiej, jeśli zaczniesz od podstaw, czyli poznania znaczeń kart i kolorów :) Tarot jest pełen niespodzianek, nie tylko numerologicznych. Np. jeśli lubisz dłubać we wszelkich odniesieniach i ukrytych smaczkach, to możesz też wziąć jakiś podręcznik do historii sztuki i sprawdzić hasło "personifikacje" oraz "alegorie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, nie umiem w wielu sytuacjach pominąć przymusu redukcjonistycznego podejścia, Reina właściwie mnie oceniła, właśnie tak mi wpisano. Tylko nie wiem Reina, dlaczego odsyłasz mnie do historii sztuki. Moje utechnicznione widzenie świata, pani Analityka, zajmuje przestrzeń we mnie na warunkach sublokatorskich właśnie wespół z paniami Alegorią i Personifikacją. Wzajemnie sobie nie przeszkadzają, nie zasłaniają sobie widoku horyzontu. Jak one się z sobą dogadują, tego nie wiem, toż to raczej z logicznego czy metodologicznego punktu widzenia takie oksymorony, ale faktem jest że we mnie nie słychać odgłosów walki a jakoś ten świat przemierzam, co prawda absolutnie podręcznikową drogą Głupca. Skoro dotychczas tak było, to i tarot w końcu zostanie naszym kumplem.

Nic nie poradzę iż moja ciekawość czasem bywa odbierana jako upier...ść. Bylebym tylko tych cech nie zabrał z sobą Tam, to już będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Tarocie jest cała masa różnych odniesień. Może mijam się w tej chwili z tematem numerologii (dlatego po tym poście nie będę dalej rozwijać już aspektu filozoficzno-malarskiego), ale np. Sprawiedliwość i Umiarkowanie to jedne z cnót kardynalnych, a Królowa Mieczy jest przedstawiana identycznie jak Retoryka z siedmiu sztuk wyzwolonych. Personifikacja Śmierci jest znana do dziś. I tak dalej i tak dalej. Kiedyś miałam porobione notatki na studiach na ten temat, przez przypadek znalazłam masę wizerunków podobnych do Tarotowych np. Gwiazdę, niestety zupełnie nie pamiętam, czego alegorią cała ta scena była.

 

Moderatorów przepraszam trochę za zbaczanie z tematu, Rondek najwyraźniej lubi liczby, a ja historię :)

Edytowane przez Reina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi ci o tę kolejność, Rondek: Walet - Rycerz - Królowa - Król?

 

Walet oznacza dziecko, młodą osobę, niewinną i niedoświadczoną. Czasem odnosi się do niedojrzałych dorosłych.

Następnie mamy rycerza. Jest pewniejszy siebie, zebrał trochę doświadczeń. Jest skrajnym przedstawieniem koloru, trochę jak egzaltowany nastolatek, któremu wydaje się, że zna życie - więc używa słów ZAWSZE, NIGDY.

Następnie królowa i król, oboje są dojrzali i opanowani. W królowej ukazuje się pasywna strona koloru, w królu aktywna, tak więc tradycyjnie królowe interpretowane są jako kobiety, a królowie jako mężczyźni. Oczywiście są aktywne kobiety oraz pasywni mężczyźni, w kartach może ukazać się charakter, a nie płeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak bardziej na temat, to zgadzam się z ogólną kolejnością, jaką jest as jako jedynka (As (karta)), dwójki, trójki, ... , dziesiątki, walet (paź/giermek/księżniczka w zależności od talii i nazewnictwa), rycerz, królowa, król.

 

Ale pytanie ode mnie - jest jakaś kolejność w kolorach? Buławy, Kielichy, Denary, Miecze? W sumie nigdy się nad tym nie zastanawiałam i dla mnie to było zawsze bez znaczenia, ale może jakieś ma.

Edytowane przez Reina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od takich wątpliwości zapoczątkowałem ten temat. Nie rozumiem, jak to się dzieje że wielu autorów poradników stosuje różne uporządkowania a potem tworzy na nich konstrukcje numerologiczne. Wtedy do każdego ustawienia inna liczba jest karcie przypisana i każdy plecie co innego.

Najczęściej spotykam kolejność: buławy, puchary, miecze, denary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire
i każdy plecie co innego.

 

są i większe różnice między autorami, nie ma jednego słusznego podręcznika, choć istnieje jeden słuszny sposób, czyli po swojemu :]

osobiście nie stosuję kolejności kolorów, są dla mnie "równowartościowe"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...