Skocz do zawartości

Chyba zrobiłam sobie krzywdę medytacją i yogą


MiaCNoir

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu szukam pracy i jestem bardzo niespokojna. Znaczy się byłam bardzo niespokojna, ciągle płakałam. Zapisałam się hot yogę. To było 1,5 godziny medytacji z jogą i od czasu tych zajęć (wtorek) spałam tylko chwilę. Wczoraj wieczorem od 9-12 i nic prawie nie jadłam, bo nie czuję się głodna. Obudziłam się o 12 wypoczęta. Czuję, że myślę z prędkością światła i mogłabym przenosić góry. I wypełniam miliony aplikacji o pracę dziennie, wręcz jak robot! A jutro mam w jednej firmie ostateczną rozmowę z managerem czy mnie zatrudni czy nie i chcę być wypoczęta, spokojna. A nie potrafię, bo robię niesamowitą ilość rzeczy na raz. Jak to odkręcić ? Czy zrobiłam sobie jogą krzywdę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • Administrator

Nie ma rzeczy całkowicie i zupełnie nieszkodliwych, więc i joga może komuś zaszkodzić, jeśli wykonuje się coś nie tak, niezgodnie z "instrukcją obsługi" systemu czy narzędzia lub ktoś się do wykonywania czegoś nie nadaje, bo i takie są przypadki. Można też przedobrzyć.

Przykładów w Collegium było trochę. Kilka z nich do dziś pamiętam, w tym dotyczyły i jogi. A była i taka aparatka, co po części teoretycznej postanowiła wznieść sobie energię Kundalini... no, przykro to się dla niej skończyło.

A i w mojej ukochanej kamiennej dziedzinie ktoś też się wypowiadał, że to tylko kamienie i jako takie nie mogą być szkodliwe, lecz tak nie jest, podobnie jest z jogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Od pewnego czasu szukam pracy i jestem bardzo niespokojna. Znaczy się byłam bardzo niespokojna, ciągle płakałam. Zapisałam się hot yogę. To było 1,5 godziny medytacji z jogą i od czasu tych zajęć (wtorek) spałam tylko chwilę. Wczoraj wieczorem od 9-12 i nic prawie nie jadłam, bo nie czuję się głodna. Obudziłam się o 12 wypoczęta. Czuję, że myślę z prędkością światła i mogłabym przenosić góry. I wypełniam miliony aplikacji o pracę dziennie, wręcz jak robot! A jutro mam w jednej firmie ostateczną rozmowę z managerem czy mnie zatrudni czy nie i chcę być wypoczęta, spokojna. A nie potrafię, bo robię niesamowitą ilość rzeczy na raz. Jak to odkręcić ? Czy zrobiłam sobie jogą krzywdę ?

 

-_-' Joga Ci nie zaszkodzi. Pod warunkiem że wiesz na czym polega, bo ćwiczenia to tylko drobna część z jogi. Jest jeszcze filozofia, wizualizacje, medytacja. Joga uczy cierpliwości, miłości do siebie (zasada nie znęcania się nad sobą), opanowania (braku agresji względem siebie i świata) i kilka innych przydatnych rzeczy. A po za tym świetnie działa na sylwetkę, giętkość i sprawność ogólną ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Autorka pisze, że uczęszczała na jogę z MEDYTACJĄ.

A osoby "niespokojne duchem", z depresją nie powinny się wgłębiać w medytację.

Wiem to po sobie ;)

Chyba, że były tam zastosowane techniki relaksacyjne, co mieszają i mylą z medytacja żeby przyciągnąć nieświadomych klientów..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...