Percepcja podczas snu.

[51%Devil49%Angel]

Witam, interesuje mnie to jak postrzegacie wszystko podczas snu. Ja na przykład głównie nie widzę wszystkiego z pierwszej osoby czyli jako ja, tylko tak jakbym przyglądam się całej sytuacji z boku widząc samą siebie co robię moje reakcje, mimikę i całą resztę dookoła. Ciekawa też jestem dlaczego tak się dzieje, ale chyba na takie pytania nie ma odpowiedzi.

[Tamaya]

Pewien procent snów mam podobnie jak Ty. Jestem zarazem bohaterem snu z jego emocjami i przeżyciami, ale mogę spojrzeć na siebie spoza lub zobaczyć co się dzieje poza moim zasięgiem wzroku, albo wiedzieć to. Chociaż w tych bardziej realistycznych jest normalnie. Może to jakieś podłoże do wejścia w LD (Świadomy Sen). Obserwując siebie z boku łatwiej Ci uświadomić sobie, że śnisz. Jak w grach, gdzie sterujesz swoją postacią.

Może to także sugerować, że czasem we śnie podróżujemy gdzieś duchem.

 

Miałam taki przykład ostatnio we śnie, a wcześniej w jednej podróży astralnej, gdzie byłam zarazem sobą, ale chwilami jakbym wchodziła w ciała widzianych postaci i wtedy patrzyłam ich oczami. Całkiem ciekawe doznanie.

Na przykład w tym śnie była scena, że szłam ulicą z innymi osobami i miałam świadomość, że jedna znajoma siedząca w mijanym samochodzie próbuje zwrócić uwagę mojej postaci, ale moje ciało nie reagowało na ten fakt, nie słyszało stukania w szybę i szłyśmy obie dalej rozmawiając o tym co nas poruszyło. Śniłam, że jestem osobą, która jest uczestnikiem pewnych wydarzeń, a zarazem widziałam chwilami obrazy z innych miejsc powiązanych z tą moją postacią, jak w filmie. Czyli jak tamta znajoma znalazła się w tym samochodzie, kiedy ja byłam z towarzyszem spory kawał dalej od niej zajęta walką z groźnym kosmitą.

[Neraida]

Jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym we śnie oglądała samą siebie, zawsze jest to sen w pierwszej osobie, czyli jako ja. Denerwuje mnie to, że po przebudzeniu często nie pamiętam treści snu, choć jestem przekonana że śniłam dość intensywnie tuż przed włączeniem się budzika. Zwykle pamiętam jednak emocje, jakie mi towarzyszyły, czy był to sen pozytywny czy negatywny. Miałam też taką sytuację, że mnie w moim śnie nie było, tzn. śniłam, że rozmawiają o mnie dwie osoby, które mnie nie widzą.