Skocz do zawartości

Moje pierwsze OOBE.


Menaliee Yrn

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

Chciałabym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami głównie po to, by potwierdzić lub zaprzeczyć symptomom wyjścia z ciała przez wprawionych OOBEmaniaków ;)

Zastosowałam metodę4+1. Dość długo się relaksowałam, ciężko było mi uspokoić gałki oczne oraz uczucie suchości w gardle, co powodowało napięcie. Znikło ono dopiero w momencie, gdy powiedziałam sobie"a dobra, co będzie to będzie, weź wyluzuj", no i tak się stało, wyluzowałam... Pojawiło się uczucie falowania, wirowania...ale w pewnym momencie...nawet nie umiem określić w jakim i po czym- zaczęły się silne wibracje ciała,przy których instynktownie wiedziałam, że muszę napierać. Wibowały mi dłonie- napierałam, aż w końcu uniosły się. Pamiętam, jak spadł mi z nich koc, doskonale pamiętam ich lekkość. Myślałam, że to moje fizyczne dłonie się podnoszą! Wtedy przyszło ponowne wibrowanie i zaczęłam oddzielać nogi. Po nich przyszła reszta. Wstałam, ale wszystko było spowolnione-znajdowałam się w moim pokoju, ale był inny, wiedziałam, że to nie sen, ale też nie jawa. Pierwsza moja myśl to 'spójrz za siebie, na swoje ciało!"- Odwracam się, a tam, na łóżku pusto, tylko koc, moja bluza(która leży na krześle, tam leżała na łóżku). Uświadomiłam sobie, że to ja wstałam, nie ma drugiej mnie, ale wtedy przyszedł strach- a jak wrócę!? Chciałam myśleć o ciele, lecz wtem przyszła do głowy inna myśl- spokojnie, wyobrazisz sobie ciało i wrócisz- wiedziałam o tym.

Chciałam zrobić kilka kroków ale okazało się to trudne- tak, jakbym dopiero co uczyła się chodzić. Dopiero odzyskiwałam świadomość nowego ciała...jakbym...sie przebudziła...

Następnie wyszłam z pokoju. Szło mi się powoli i mozolnie, i wtedy pomyślałam "HEJ! Ja mogę przecież latać!" Nie zapomnę tego uczucia latania... Kto tego doświadczył, ten wie, o czym mówię. Wyleciałam przez zamknięte drzwi na balkon i obserwowałam budzący się świat- las, ptaki, chyba też jakichś ludzi idących do pracy. Wszystko było jak w realnym świecie oprócz jednej rzeczy- na niebie widziałam jakby galaretowatą substancję, przeźroczystą, która w środku miała czerwone wyładowania...Coś takiego... Pomyślałam wtedy, że musi to być ta Gumo-Masa, o której czytałam. Nie chciałam jej jeszcze przekraczać. Dopiero co się przecież obudziłam! Pomyślałam wtedy, że jest zimno, że się w sumie przelecę, ale muszę najpierw założyć bluzę. Wróciłam do pokoju i na prawdę nie pamiętam, czy założyłam tę bluzę, czy nie... Skierowałam się do drzwi wejściowych i wtedy coś mi powiedziało "WRACAMY!"...wróciłam samoistnie. OD RAZU się ocknęłam. Ciało miałam przykryte kocem, leżało tak, jak je pozostawiłam.

Co o tym myślicie? Czy było to OOBE czy LD? Symptomy typu wibrowanie, gumowa masa, realizm, skłaniają mnie do myślenia, że faktycznie wyszłam z ciała. Proszę, podzielcie się ze mną swoją opinią:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...