Lis jako fałsz

[Gość befimaka]

Myślę, że każdy umawia się ze swoimi kartami, co dana karta znaczy, ale jednak mam moralny dylemat. Dla mnie lis jest raczej uosobieniem sprytu (nie fałszu) w sensie pozytywnym, gdyż używa swego sprytu do zabezpieczenia bytu swojej rodziny. Jest też bardzo dobrym rodzicem i opiekunem. I tak się umówiłam z moimi kartami.

 

Czy też macie takie dylematy? Czy są jakieś karty, którym nadałyście swoje własne znaczenie?

[Davisa]

Myślę, że każda karta może mieć znaczenie zarówno pozytywne jak i negatywne (jak w Tarocie). Trzeba patrzeć na sąsiadujące karty, bo one zabarwiają jej charakter - albo pozytywnie albo negatywnie:-)

Dobra przy złej łagodzi a zła przy dobrej psuje.