Skocz do zawartości

Czy słusznie upatruję wojnę w Polsce?


Nikolaso

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Zacząłem się czegoś ogromnie bać. Na wstępie zaznaczę, że posługuję się wahadłem, jak dotąd w celu oszacowania sobie dawki np. ziołowych tabletek na uspokojenie. Pewnego dnia, usłyszałem o przepowiedni Jackowskiego, odnośnie 2015 roku jako ostatniego spokojnego roku w Polsce, wszystko brzmi też tak, jakby miał na myśli wojnę potem. A co Wy o tym sądzicie? Czy ktoś z Was próbował może dowiedzieć się tego swymi umiejętnościami, co Wam tu wychodzi? Osobiście próbowałem coś tutaj sprawdzić wahadłem i przeraziły mnie trzy rzeczy: pierwsza to taka, że w/g mojego wahadła to prawda, co przepowiada Jackowski i szykuje się u nas wojna, druga rzecz, wahadło podaje dosyć dokładnie - kiedy, a trzecia rzecz jest taka, że próbowałem pytać w różnych dniach, mierząc raz tygodniami, raz miesiącami, i wszystko się wzajemnie zdaje potwierdzać, nigdy nie podaje inaczej. Dodam, że z racji niegroźnych problemów ze zdrowiem psychicznym radziłem się u pewnego znachora i ten za pomocą takiego specjalnego dużego, grubego wahadła oraz jakiejś planszy, powiedział mi, że jestem bardzo starą duszą i że mam predyspozycje do zajmowania się takimi rzeczami, jak on. Ale wahadłem sprawdzałem sobie jeszcze przed wizytą u niego wcześniej różne nieduże rzeczy. Nigdy jednak nie próbowałem wybadać kwestii dotyczącej przyszłości, aż do teraz. I przestraszyło mnie to niemało. Co o tym sądzicie? Boję się, że jak wybuchnie wojna, to zostanę zaciągnięty do wojska i pójdę na przysłowiowe mięso armarie, boję się o brata. Czy też ktoś tu widzi taki scenariusz z Polską, że zostanie zaatakowana i kiedy (na razie nie chciałbym sugerować - kiedy mnie to wychodzi, ale potem oczywiście napiszę)?

 

Pozdrawiam!

przerażony Nikolaso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby posługiwać się wahadłem, trzeba wpierw nauczyć się blokowania swoich emocji. U znakomitej większości osób, wahadło pokazuje to, co przekazuje mu nasza podświadomość. Jakby takie mentalne wykrakiwanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Waldarius

Ja gdy posługuję się różdżką czy wahadełkiem, zaczynam robić się nerwowy, czuję ubytek energii, podobnie zdaje się jest u Ciebie Nikolaso, dłuższa taka praca z wahadełkiem spowoduje jeszcze większą nerwowość i w związku z tym utratę poczucia bezpieczeństwa, o ile nie będziesz się zabezpieczał przed negatywnymi energiami, jakie możesz na siebie ściągać podczas pracy z wahadełkiem. Wahadło pokazało Ci jedynie, że masz osłabioną czakrę podstawy, co objawia się w strachu przed przyszłością, poza tym wahadło służy do pracy z podświadomością, czyli głównie z tym co było, z naszą przeszłością i jej wpływem na nasze obecne życie, nie można nim przepowiadać przyszłych ogólnoświatowych wydarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Oszukaj Przeznaczenie

Od dzieciństwa mam pewne zdolności związane z jasnowidzeniem. Bardzo często mam wizje w snach i to co mogę powiedzieć na pewno to, że rzeczywiście nasze emocje i ukryte lęki/obawy bardzo często tak głęboko przenikają podświadomość, iż ciężko odróżnić czy sen/wizja/tarot/głos/wahadełko/każda-inna-forma-prekognicji rzeczywiście przepowiada przyszłość, czy jedynie informuje o naszym aktualnym stanie psychiczno-emocjonalnym. Jeżeli mam podzielić się moimi dotychczasowymi wizjami to Rosja jeżeli kiedykolwiek zaatakuje to będzie to nagłe i niespodziewane dla wszystkich w rozumieniu takim, że 'dążymy do pokoju', ale nagle, pewnej nocy 'wjeżdżamy czołgami" lub 'wystrzeliwujemy rakiety'. Oczywiście zbiorowa nieświadomość cały czas ulega zmianie tak jak zmieniają się cele i ambicje osób do niej podłączonych, więc nic nie jest pewne. Od kilku miesięcy wyczuwam głównie spokój i Tobie radziłbym również się wyciszyć. Nie przejmuj się rzeczami, na które nie mamy wpływu - korzystaj z życia, które dał Ci Bóg w pełni sił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kerazan
Od dzieciństwa mam pewne zdolności związane z jasnowidzeniem. Bardzo często mam wizje w snach i to co mogę powiedzieć na pewno to, że rzeczywiście nasze emocje i ukryte lęki/obawy bardzo często tak głęboko przenikają podświadomość, iż ciężko odróżnić czy sen/wizja/tarot/głos/wahadełko/każda-inna-forma-prekognicji rzeczywiście przepowiada przyszłość, czy jedynie informuje o naszym aktualnym stanie psychiczno-emocjonalnym. Jeżeli mam podzielić się moimi dotychczasowymi wizjami to Rosja jeżeli kiedykolwiek zaatakuje to będzie to nagłe i niespodziewane dla wszystkich w rozumieniu takim, że 'dążymy do pokoju', ale nagle, pewnej nocy 'wjeżdżamy czołgami" lub 'wystrzeliwujemy rakiety'. Oczywiście zbiorowa nieświadomość cały czas ulega zmianie tak jak zmieniają się cele i ambicje osób do niej podłączonych, więc nic nie jest pewne. Od kilku miesięcy wyczuwam głównie spokój i Tobie radziłbym również się wyciszyć. Nie przejmuj się rzeczami, na które nie mamy wpływu - korzystaj z życia, które dał Ci Bóg w pełni sił.

Mam podobne zdanie na ten temat. Przy jasnowidzeniu, czy jakiejkolwiek innej formie odbioru energii trzeba być bardzo wyciszonym, stabilnym emocjonalnie i umysł musi być też bardzo oczyszczony, łatwo nawet wprawionym jasnowidzom, pomylić wizję, która wypływa z umysłu z rzeczywistym obrazem badanego zagadnienia, czy obiektu, dlatego trzeba mieć otwarte serce :) Ciężko przewidzieć, kto zaatakuje pierwszy, bo wcale to nie musi być Rosja, są inne państwa bardziej konfliktowe. Wiele przepowiedni, różnych jasnowidzów mówi o tym, że Polska jest bezpieczna, zauważ, że sytuacja w kraju jest stabilna, od wielu lat wiemy na czym stoimy, niektórzy narzekają inni się cieszą,ale omijają nas wszelkie zagrożenia związane z jakimiś chorobami, z atakami terrorystycznymi(no może poza zmianami pogody), jesteśmy częścią Europy, ale jakby odizolowani od pewnych energii, pewnych trendów, można powiedzieć, że dla niektórych w Polsce jest nudno bo energia jest stabilna, więc nie ma co też słuchać tak mediów,które zawsze będą szukały sensacji, żeby lepiej się sprzedać.W wielu innych państwach Europy, energia zmienia się bardzo szybko i dlatego też następuje wiele zmian w różnych dziedzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby tak było, jak sugerujecie, że lęki determinują ocenę sytuacji, ale poniżej jeszcze coś przeanalizujmy:

 

Wiele przepowiedni, różnych jasnowidzów mówi o tym, że Polska jest bezpieczna

 

Kerazan, a czy możesz kogoś przytoczyć? Bo ja Ci powiem, od czego się to u mnie zaczęło. Słyszałem o tym wcześniej z nieco innego wywiadu z Jackowskim, ale tutaj to jest na spokojnie wyłożone:

 

fragment 3:50 - 6:20 !

 

Jeżeli mam podzielić się moimi dotychczasowymi wizjami to Rosja jeżeli kiedykolwiek zaatakuje to będzie to nagłe i niespodziewane dla wszystkich w rozumieniu takim, że 'dążymy do pokoju', ale nagle, pewnej nocy 'wjeżdżamy czołgami" lub 'wystrzeliwujemy rakiety'.

 

Dzięki za podzielenie się tym, naturalnie biorę pod uwagę, że kontekst Twojej wypowiedzi jest szerszy i sugeruje raczej spokój niźli obawy.

 

Co sądzicie o przepowiedni Jackowskiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kerazan
Oby tak było, jak sugerujecie, że lęki determinują ocenę sytuacji, ale poniżej jeszcze coś przeanalizujmy:

 

 

 

Kerazan, a czy możesz kogoś przytoczyć? Bo ja Ci powiem, od czego się to u mnie zaczęło. Słyszałem o tym wcześniej z nieco innego wywiadu z Jackowskim, ale tutaj to jest na spokojnie wyłożone:

 

fragment 3:50 - 6:20 !

 

 

 

Dzięki za podzielenie się tym, naturalnie biorę pod uwagę, że kontekst Twojej wypowiedzi jest szerszy i sugeruje raczej spokój niźli obawy.

 

Co sądzicie o przepowiedni Jackowskiego?

Tutaj masz ogólnie :

 

Bardziej szczegółowo to już musisz poszukać samemu, co do Jackowskiego to nic nie sądzę ;) osądy zostawmy sądom;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez mam takie doswiadczenia, wahadelko pokazuje to co mi "siedzi w glowce", skoro mam przeczucie, ze nie wyjade do pokazuje nie wyjade...;)

Jak sie nasluchales o wojnie, to sam lek kierowal wahadelkiem, ze bedzie wojna...

Wydaje mi sie, ze czlowiek powinien byc przy pracy w wahadelkiem calkowicie odciety od opinii innych...bez leku...opanowany, bez podpowiedzi podswiadomosci, na ktora wczesniej byl nacisk informacyjny...poza tym, zeby wahadalko pokazalo przyszlosc to wg. mnie trzeba miec dar jasnowidzenia...

A tak, mozna sie pobawic w pytania, gdzie sa moje klucze?;) czesto wahadelko, czyli moja pamiec chce mi powiedziec, ale zle odczytuje, bo jest za duzo we mnie niepokoju, nerwowosci...tak na 90 % mysle, ze wahadelkiem kieruje moja energia, nie maja na nie wplywu zadne swietliste istoty czy te "niegrzeczne"...

Kiedys myslalam, ze moge nawiazac tak kontakt ze swoim Przewodnikiem, Aniolem Strozem, nie sadze...

Ja przynajmniej z doswiadczen i predyspozycji tego nie widze...widze natomiast dzialanie mojej energii...ale to czesto chaos...odczuwam energie ktora nim steruje, kreci...

Moze sie myle, moze nie...takie sa moje przemyslenia dot. wahadelka...

Jesli ktos ma dary dodatkowe typu jasnowidzenie, inne to moze to dziala inaczej...

Pozdrawiam

El

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...