Dzikie zwierzęta

[Artiemida]

Witam, mam prośbę o interpretację 2 następujących po sobie snów:

 

Pierwszy - spotkałam 3 wilki - zaczęły do mnie podchodzić szczerząc zęby, usiadłam, czując się bezsilna i mając nadzieję że mnie nie zeżrą. Jednak gdy były już tuż przy mnie przyjęły mnie do swojego stada poprzez lizanie po twarzy (tym gestem wilki pokazują że rozumieją i uważają danego osobnika za wyższego w hierarchii). Potem odeszły i zauważyłam że ich futra jednak nie są szare tylko mienią się lustrzanym odbiciem otoczenia.

 

Drugi - będąc na polu zauważyłam leżącego lisa, był to osobnik bardzo piekny jak na lisa, był oswojony gdyż na cmoknięcie zaczął podchodzić ostrożnie lecz bez obawy. W tym momencie podbiegły do niego dwa lisy, jeden z całą pooblepianą sierścią, drugi z wyleniałym ogonem. Oba był brązowe, ofiara była płomiennie ruda. Uciekły pozostawiając martwego lisa z przegryzionym gardłem do tego stopnia ze widac bylo jedynie kręgosłup. Poszłąm dalej będąc przekonana że tak musi być. Lecz\ dalsza część spaceru była trudna gdyż tamte pozostałe 2 lisy atakowały mnie, nie gryząc lecz z dzikim warkiem przebiegając centymetry od moich łydek. Miałam przeświadczenie że były wściekłe.

[Tamaya]

Coś czego się obawiasz i normalnie masz ku temu powody (wilki mogą być groźne) w twoim przypadku zostaje poskromione, akceptuje Cię. Stajesz się częścią stada. Nie są to zwykłe wilki, więc może to sugeruje twoją ścieżkę duchową, osiąganie głębszego poziomu, szamanizm.

Kolejny sen również nawiązanie do zwierząt. Tym razem lisy kojarzone z przebiegłością, chytrością. Jednak ten najwspanialszy, dorodny pada ofiarą dwóch gorszych mizernych. Może to jakieś twoje wewnętrzne zmagania. Coś dorodnego, co oswajasz pada pod naporem tego gorszego, co próbuje atakować Ciebie i te dobre rzeczy wokół Ciebie.