Skocz do zawartości

Latający dywan


Grahanka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Chciałam podzielić się z Wami moim snem oraz prosić o pomoc w interpretacji.

 

Tej nocy śniło mi się, że lecę latającym dywanem. Był bardzo wygodny, to była wielka kołdra i poduchy, tak jakby łóżko, ale na latającym dywanie. W tej podróży towarzyszył mi mój mąż.

Widoki były piękne, na doliny, pola, gospodarstwa. Jednakże ja czułam lęk, bałam się wyjrzeć , bałam się, że spadnę. A gdy wstawiłam głowę to i rękę i okazało się, że mogę po wszystko sięgnąć. Zerwałam sobie wiatrak energetyczny, jednym palcem popychałam latające balony, by mogły wzbijać się wyżej i szybciej. Witałam się z ludźmi, którzy w nich siedzieli. Przywłaszczyłam sobie też zwykłe, zagubione balony, które uciekły z jakieś imprezy. Mogliśmy latać wysoko i nisko, jak nam się tylko spodoba. Zawsze gdy byłam niżej czułam się bezpieczniej i tak naprawdę chciałam powrócić na ziemię. To też się stało, a dywan wylądował nad nielegalną ubojnią zwierząt na których przeprowadzano doświadczenia. Zobaczylismy to z lotu ptaka. Aby nie wiedzieli, że mają świadków, zaczęliśmy uciekać trzymając się za ręce. Uciekaliśmy też przez miasto i różne pomieszczenia. W jednym z nich były dwa małe, ledwo co narodzone kotki - jasny i ciemny. Jeszcze nie otworzyły oczu, a biegły za mną. Chciałam się od nich odgonić (nie przepadam za kotami, wolę nie mieć z nimi doczynienia, nigdy nie wiem czego mogę się po nich spodziewać). Przechodziłam przez kolejne drzwi, one czepiały się moich nóg, jakby widziały we mnie mamusię. Obudziłam się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraz z mężem otwierają się przed Wami duże perspektywy, jeśli się odważysz po nie sięgnąć i skorzystać. Lecicie wysoko i widzicie wiele. Jednak wysoka pozycja niesie też zagrożenia. Byliście świadkami czegoś, co skłania Was do wycofania się z terenu newralgicznego. Przyczepione kotki mogą być osobami nie do końca uczciwymi, ale o niskiej szkodliwości. Są małe czyli więcej hałasu niż prawdziwej intrygi z ich strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...