klątwa/urok?

[evrthngxx]

Witam serdecznie, w moim życiu ostatnio dzieje się na prawdę źle, nigdy wcześniej tak nie było, od jakiegoś roku nęka mnie ciągłe pasmo niepowodzeń, dosłownie w każdej sferze życia : rodzina, praca, finanse. Mimo tego, że bardzo się staram i walczę z tym, staram się odrzucić negatywne myśli, to cały czas mam pod górkę i już po prostu mam tego dosyć.. normalnie bym to zrzuciła na karb przypadku, ale tyle pechowych zdarzeń w tak krótkim czasie? coś tu jest nie tak.

Dlatego chciałam też zapytać o pewne zdarzenie i dowiedzieć się, czy to może mieć jakieś powiązanie z moją obecną sytuacją.

 

Jakiś czas temu na ulicy zaczepiła mnie cyganka, chciała wyciągnąć ode mnie jakieś pieniądze i mi powróżyć, odpowiedziałam jej stanowczym nie, bo po pierwsze nie miałam przy sobie gotówki, a po drugie raczej jestem sceptycznie nastawiona do takich rzeczy, już chciałam odejść, ale ona patrzyła na mnie i mówiła ze złością jakieś rzeczy w nieznanym mi języku.

 

czy te dwie rzeczy mogą się jakoś ze sobą łączyć?

[Malutka_]

Mogą się łączyć dlatego, że przestraszyłaś się tego, co się stało i sama na siebie "ściągasz" te niepowodzenia.

Trudno jest to powiedzieć bez znajomości dokładnej sytuacji czy tego co się dzieje. Czasami po prostu mamy gorszy okres.

 

Zrób sobie okadzanie szałwią, porób wizualizacje dotyczące ochrony przed urokiem, jaki rzuciła cyganka, możesz porobić MROP rano i wieczorem.

[Trida]

evrthngxx a cóż takiego się dzieje w Twoim życiu?

Poproszę o konkretne przykłady.