Solariusz 2015/16

[Gość Bethany]

Początek roku, czyli czas od urodzin (lipiec) trochę ciężki emocjonalnie, dlatego że Ascendent solariusza wypada w znaku Koziorożca i wypada on w VIII domu natalnym.

W domu VII solariusza są trzy planety : Słońce, Jowisz i Wenus. Co by się zgadzało, dlatego że w przyszłym roku wychodzę za mąż . Księżyc jest w koniunkcji z Ascendentem,jest w V domu solariusza- ożywienie towarzyskie.

Uran w II domu solariusza- jakieś nieprzewidziane wydatki, rzeczywiście wydawałam kasę dość impulsywnie. Na szczęście teraz się hamuję .

Edytowane 19 Kwietnia 2016 przez Bethany

[Erza]

W solariuszu w domu V jest Księżyc, więc ciąża może być szybciutko po ślubie. Korzystne położenie Wenus i Jowisza oraz Słońca w domu związków (VII). Saturn w domu X, więc dużo obowiązków i pracy przed Tobą. Dodatkowo ASC w Koziorożcu, więc sprawy domowo-finansowo-zawodowe będą dość absorbujące. Pluton w domu XII może wskazywać, że poważnie zajmiesz się zagłębianiem jakiejś wiedzy ezoterycznej.

[Gość Bethany]

Erza, dzięki. Widać, że znasz się na rzeczy. W tym roku rzeczywiście dość mocno siedzę w ezo . Pracowity czas, oj tak. Ruszyła cała też machina przygotowań do weselicha.

Jeszcze dodam, że Merkury solarny praktycznie na Marsie- jestem znacznie bardziej ruchliwa, niż wcześniej. No i niestety to jest aspekt też nerwowości .

[Erza]

Dzięki, E tam, zaraz się znam. dużo czytam, analizuję, kręcę kółkami w lewo i w prawo - astrologia tak na poważnie wciągnęła mnie jakieś pół roku temu

Jeszcze dodam, że Merkury solarny praktycznie na Marsie- jestem znacznie bardziej ruchliwa, niż wcześniej. No i niestety to jest aspekt też nerwowości .

I podbija dodatkowo Mars. Teraz dopiero zauważyłam. Masz jeszcze koniunkcję urodzeniowego Jowisza do solarnego Saturna - małżeństwo będzie aż po grób!

aż u siebie popatrzę co tam w moim solarze się dzieję

[Gość Bethany]

Erza, wrzuć tutaj, niech się coś dzieje w tym dziale !

[Erza]

oko za chwil kilka wrzucę

[Gość Bethany]

Erza, nie wiem, czy po grób, bo coś tam dziewczyny z numero widzą możliwość jeszcze innego związku no ale obaczym

 

No, masz rację z tą wiedzą ezo, w tym roku (odpukać) siedzę dość w tych dziedzinach, głównie astrologia i Tarot, chociaż ciągnie mnie też do numero, kurde to ten Asc w Bliźniętach

Księżyc w V - dość duże ożywienie towarzyskie, zarówno znajomi, jak i rodzina, a przyszły rok, to już dwa wesela na bank ( oprócz mojego własnego), także będzie się działo

Mam nadzieję, że wytrwam w bieganiu, bo mi to daje dużo energii.

Na pewno jest to o niebo lepszy rok, niż poprzedni, gdzie miałam Asc w Skorpionie, Wenus i Księżyc w VIII domu wpadające do XII domu natalnego.

Z moich obserwacji - Uran w II domu solariusza- dość dużo wydatków, jak wiadomo weselicha kosztują, i swoje, i cudze:P

[Erza]

No Asc w Bliźniętach jest ciekawy nowych rzeczy. Ogólnie fajny okres na uczenie się, pogłębianie wiedzy. U mnie do domu V wpada Neptun - od września poznałam dwóch starszych facetów - u Ciebie Księżyc, więc mogą być rówieśnicy, ale też dzieci lub znajomi z dziećmi

Mam nadzieję, że wytrwam w bieganiu, bo mi to daje dużo energii.

Ruch rodzi ruch. Ja bardzo lubię jak się coś dzieje. Telefony, smsy, spotkania, zabawa, bo to nakręca pozytywnie i przyciąga następne fajne zdarzenia.

Masz naprawdę fajny ten solariusz. Dobre koniunkcje planet natalnych z solarnymi co na pewno niesie wiele przyjemnych chwil. Wenuski są w koniunkcji, więc wypiękniejesz.