ewciakarasinska Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 (edytowane) No wiec tak mieszkam w londynie , w polsce zostali wszyscy moij przyjaciele w tym jeden najlepszy Marcin:serduszka: jest starszy o 3 lata (znamy sie 6 lat) bardzo sie lubimy i wyglupiamy czesto na gg odkad go poznalam bardzo mi sie podobal jak dlamnie to jest ideal mezczyzny lecz jest bardzo skromny on dobrze wie ze jestem w nim zakochana on dazy mnie uczuciem rownez ale na dzien dzisiejszy poprostu niemozemy byc razem obydwoje niejestesmy wyrazic dokladnie co czujemy tylko w poddtekstach....:icon_lol: Dzisiaj w nocy snil mi sie dziwny sen zapamietalam z niego najbardziej jeden szczegol bylismy w jakims sympatycznym pokoju ja , Marcin Moj Brat i jeszcze ktos wszyscy ktorych uwielbiam i kocham wtedy nagle przestalam zwracac uwage na wszystkich tak jak by znikneli byl tylko Marcin stojacy na wprost mnie i ja .... zaczelismy wpatrywac sie w siebie i wtety mialam straszna ochote go pocalowac motylki w brzuchu i te sprawy zaczelam powoli zblizac twarz do jego twarzy zauwazylam ze on tez powoli sie zblizac gdy prawie sie dotykalismy jus ustami on powoli sie odsunol i ruwniez spokojnie i delikatnie pokrecil przeczaca glowa zrobilo mi sie strasznie smutno ze jednak nic z tego niebedzie wydaje mi sie ze zrobilam nawet leko zla mine wtedy on usmiechnol sie pocalowal mnie w czulko i delikatnie w kacik ust i powiedzial niespieszmy sie wszystko sie ulozy. A na poczatku snu zabralam z pod sklepu czyjegos psa pieknego duzego psa bardzo wesolego poszlam z nim do domu i sie bawilam z nim potem przyszedl jego wlasciciel i powiedzal ze ktos mu powiedzial ze jego pies jest u mnie a ja mu na to ze tak jest u mnie przygarnelam go bo sie blakal po ulicy niewiedzialam co robic heh i oddalam mu tego psa potem poszlam do jakiegos dziwnego sklepu a jego zaplecze to byl ten pokuj w ktorym znajdowali sie wszystkie bliskie mi osoby i tam zdazyla sie wlasnie ta sytuacja z Marcinem wiecej niepamietam tylko te urywki zapadly mi w pamieci bylam taka szczesliwa do konca snu gdy obudzil mnie moj (prawdziwy) chlopak bylam strasznie zla ze sen nie jest prawdziwy nakrzyczalam na niego bylam zla caly dzien calyczas przypominam sobie to niesamowite uczucie motylki w brzuchu Pomocy niewiem co to znaczy z moim chlopakiem nie uklada sie najlepiej kucimy sie czesto moze to jakis znak .... :chytry_na: Edytowane 10 Maja 2009 przez Sephira Zbyt wielkie litery Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drizza Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 Z tego co piszesz wynika, ze podswiadomie chcialabys byc z Marcinem. Przynajmniej ja to tak odebralam. Moze ten sen to ukryte pragnienie..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewciakarasinska Napisano 9 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 niestety ale tez tak uwazam ze to moja podswiadomosc ta cicha nadzieja plata mi figle sny z nim w roli glownej pojawiaja sie u mnie bardzo czesto i sa ruzne ale zawsze szczesliwe dziekuje bardzo za odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mondra Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 sen w każdym razie mówi: nie spiesz się, to nie jest dobry moment na podejmowanie jakichkolwiek działań w jego kierunku. pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 Ja wiem jedno: dziewczyno kup sobie słownik i studiuj go,bo robisz błędy na poziomie dziecka z 1-3 klasy podstawowej,aż po oczach daje. Apropo snu on sobie kogoś na miejscu znajdzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
k3beny Napisano 9 Maja 2009 Udostępnij Napisano 9 Maja 2009 słodka czarownica:P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rirra Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Damo,mnie bije po oczach twoja odpowiedz tj.spiesznosc w ocenianiu. To nie sa zadne zawody szczurow kto bezblednie napisze wypracowanie.Jesli ogolnie sie rozumie tresc tekstu to chyba jest najwazniejsze.Nie wiesz co jest powdem Ewy bledow gramatycznych.Czy to wynika z jej brakow-niewiedzy czy z czegos innego.Moim zdaniem zdecydowaniem ta 2 opcja.Ale nie o to tutaj chodzi aby o tym dyskutowac tylko prosba aby zinterpretowac jej sen wiec lepiej aby ludziska skupili sie na tej czesci a nie na stylistyce i gramatyce. Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewciakarasinska Napisano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 dziekuje bardzo a co do moich bledow gramatycznych to sie prosze nie czepiac bo nauke polskiego zakonczylam jako 6 latek i od tamtego czasu posuguje sie tylko jezykiem Angielskim i holenderskim i bardzo zadko polskim wiec jak masz problemy damo trefl z czytaniem mojego polskiego to moze podyskutujemy po angielsku badz po holendersku.... Bedzie mi o wiele latwiej Co do mojego snu to jest to bardziej skomplikowana sprawa nic moze sie wydaje bo niejestem kolejna dziewczyna zakochana ktora nieumie tego powiedziec drugiej osobie bo Marcin dobrze wie co ja do niego czuje i on do mnie tez ale bylismy tak dlugo przyjaciulmi i to jego "jestem skazany na samotnosc" poprostu kazdy taki sen mnie martwi bo wiem ze nigdy niebedziemy razem ... Odleglosc ... zabija wszystko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dama Trefl Napisano 11 Maja 2009 Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Damo,mnie bije po oczach twoja odpowiedz tj.spiesznosc w ocenianiu. To nie sa zadne zawody szczurow kto bezblednie napisze wypracowanie.Jesli ogolnie sie rozumie tresc tekstu to chyba jest najwazniejsze.Nie wiesz co jest powdem Ewy bledow gramatycznych.Czy to wynika z jej brakow-niewiedzy czy z czegos innego.Moim zdaniem zdecydowaniem ta 2 opcja.Ale nie o to tutaj chodzi aby o tym dyskutowac tylko prosba aby zinterpretowac jej sen wiec lepiej aby ludziska skupili sie na tej czesci a nie na stylistyce i gramatyce. Tak,ale taka dobra rada będzie na plus w jej przyszłości,bo poprawnie trzeba się nie tylko wypowiadać,ale i pisać. Mnie tego uczą moje studia i jest to pomocne. dziekuje bardzo a co do moich bledow gramatycznych to sie prosze nie czepiac bo nauke polskiego zakonczylam jako 6 latek i od tamtego czasu posuguje sie tylko jezykiem Angielskim i holenderskim i bardzo zadko polskim wiec jak masz problemy damo trefl z czytaniem mojego polskiego to moze podyskutujemy po angielsku badz po holendersku....Bedzie mi o wiele latwiej ok, jak będzie Ci łatwiej to możemu po angielsku,dodaję,że to forum polskie... Moja intepretacja krótka,bo krótka,ale takie cos mi się skojarzyło. I nie chodzi o to,że byliście za długo przyjaciółmi,ale o to,że jakoś was silnie nie ciągnie do siebie. Macie kontakt tylko poprzez gg z tego,co napisałaś to za mało na związek. Zresztą popatrz na sen, Ty chciałabyś jesteś owarta to on stpuje. W tym śnie mam wrażenie jakby ukrywał coś przezd Tobą,a myśl z dziewczyną od razu nasunęła mi się jako skojarzenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewciakarasinska Napisano 11 Maja 2009 Autor Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 (edytowane) Moja intepretacja krótka,bo krótka,ale takie cos mi się skojarzyło. I nie chodzi o to,że byliście za długo przyjaciółmi,ale o to,że jakoś was silnie nie ciągnie do siebie. Macie kontakt tylko poprzez gg z tego,co napisałaś to za mało na związek. Zresztą popatrz na sen, Ty chciałabyś jesteś owarta to on stpuje. W tym śnie mam wrażenie jakby ukrywał coś przezd Tobą,a myśl z dziewczyną od razu nasunęła mi się jako skojarzenie. Dziekuje. Bardzo mi pomogla twoja wypowiedz chcialam tylko jedno sprostowac ja sie z nim widuje dosyc czesto bo co 2 mies wpadam do polski na tydzien badz dwa czasami dluzej np w swieta i wakacjie i zawsze spedzamy ten czas razem. Juz pare razy mialam takie wrazenie ze cos przedemna ukrywa... wydaje mi sie tez ze z biegeim lat coraz bardzie sie znamy, wiemy o sobie wszystko, ja mu moge zaufac, zwierzac sie, to tez zaczelam myslec o nim jak o partnerze.... bo chyba nie istnieje cos takiego jak przyjacielska milosc pomiedzy mezczyzna a kobieta:_smutny:... I tu nasówa mi sie pytanie czy mezczyzna moze przyjaznic sie z kobieta?? Edytowane 11 Maja 2009 przez ewciakarasinska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi