mika43 Napisano 16 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 Miałam bardzo dziwny i niepokojący sen: Kupowałam pierścionek, miał być złoty, ale okazało się, że złoty nie jest. Kupiłam też parasol. Z pierścionkiem i parasolem wróciłam do domu, była tam ze mną kobieta, która ów pierścionek mi sprzedawała. Rozłożyłam parasol i okazało się, że jedna połowa jest połamana, z tej zepsutej części kapała woda. Jak to widzicie? Będę wdzięczna za interpretację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 16 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 (edytowane) Witam! Nie wiem dlaczego ale moim zdaniem wskazówka do twojego snu jest w symbolu zepsutego parasola. Parasol w snach to symbol ochronny gdyż w życiu codziennym chroni nas przed deszczem. ten twój był zepsuty i kapała z niego woda co wskazuje że "będziesz miała" (lub już masz) jakieś problemy z ochroną. Rozplątując dalej twój sen przeszedłbym do sprzedawczyni - sprzedała ci pierścionek czyli w chwili wykonywania tej czynności była w pracy. To że nie był złoty moim zdaniem niema nic wspólnego bo jaki by nie był jest symbolem materii ale co ważne nosimy go na palcach ręki czyli symbolicznego narzędzia pracy, co prowadzi nas do tego, że sen tyczy się twojej pracy lub czynności którą wykonujesz "zawodowo" ( bo w sumie nie wiem czym się zajmujesz). Idąc dalej z miejsca pracy wraz ze sprzedawczynią idziecie razem do twojego domu, ale musimy tu pamiętać, że ona nadal jest w pracy bo dalej ty utożsamiasz ją w śnie z czynnością sprzedaży. Napisałem, napisałem i co z tego wynika? Moim zdaniem wygląda to tak jakbyś któregoś pięknego dnia została odesłana z pracy do domu z powodu złego samopoczucia a przyczyna i tu "podpowiedź" od kapiącego parasola - przeziębienie i katar jak stodoła. Pozdrawiam: Sławomir Edytowane 16 Listopada 2015 przez Slawomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mika43 Napisano 16 Listopada 2015 Autor Udostępnij Napisano 16 Listopada 2015 Dziękuję, trochę mnie uspokoiłeś Pracuję w domu, zdalnie, więc raczej nie odeślą mnie z powodu przeziębienia Ale nie wykluczam, że jakaś infekcja się przywlecze, pora roku taka, a nie inna. Jeszcze raz wielkie dzięki, pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.