Michak Napisano 10 Maja 2009 Udostępnij Napisano 10 Maja 2009 Witam wszystkich serdecznie. Jest to mój pierwszy post na forum, mam nadzieje, że nie ostatni. Mam pytanie, które dręczy mnie od dłuższego czasu. Czym różni się OOBE od podróżny mentalnej? Któreś z tych zjawisk przeżyłem i do dnia dizsiejszego nie wiem które. Pozdrawiam i liczę na mądrę odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinksu Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Yyyy... To troszke trudny temat... Może lepiej napisz co przeżyłeś i jakie uczucia Ci towarzyszyły to będzie prościej i szybciej No dobra... W zasadzie podróż mentalną także można nazwać obee Z tym że: Mamy dwa rodzaje podróży: -podróż astralna, -podróż mentalna Astralna to w świat podporządkowany uczuciom, żądzą i pragnieniom. Wymiar astralny posiada siedem podtypów jakby. Pierwszy z nich jest na ostatnim miejscu czyli siódmym i kolejno dążymy do miejsca pierwszego. W siódmym stanie spotykamy najcięższą materie i zwierzęce uczucia które nami władają lub my nimi. Każdy kolejny stopień w górę to coraz pozytywniejsze uczucia i subtelniejsza materia. Kiedy dochodzimy do pierwszej trójki, to zamiast żądz i pragnień, powoli te uczucia przeobrażają się na bardziej altruistyczne i czyste. Pierwszy poziom, czyli najwyższy w astralu odznacza się zdecydowaną większością tych pozytywnych i czystych uczuć. W tym stanie człowiek przeżywa wiele radości i euforii. Ale nadal jesteśmy w świecie astralnym więc człowiek jest położony w morzu uczuć na które się zamyka i ogranicza na działaniu w tej sferze. Świat mentalny zaczyna się stopień ponad tym poprzednio omówionym. Wymiar mentalny już nie jest wymiarem uczyć tylko myśli. Tam nie byłem więc mam tylko wiedzę teoretyczną. Tutaj już trzeba swoje żądze i pragnienia odłożyć na bok żeby się dostać. Twoje uczucia powinny być w zdecydowanej większości altruistyczne i czyste. Brak takich zamyka drogę do tego wymiaru. Tutaj mamy podobnie jak w astralu. Jest siedem podtypów. Które przechodzimy kolejno dążąc do pierwszego. W tym świecie materia jest o wiele subtelniejsza niż w świecie astralnym i porusza się z wiele większą szybkością i częstotliwością. W wymiarze tym rzucająca w oko jest trzeźwość umysłu. Jak już wspomnieliśmy wcześniej jest to świat myśli. Tutaj poznaje się prawdziwego siebie. Podejrzewam że byłeś w astralu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mefi Napisano 20 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 nie podobają mi sie obydwie definicje autora powyższego psota.... co autor tematu miał na mysli pisząc o podrózy mentalnej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinksu Napisano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Pisałem że to trudny i rozległy temat Polecam poczytać książki autorstwa Arthur E.Powell, "Ciało astralne" i "Ciało mentalne" Wtedy temat powinien stać się jaśniejszy. Poprostu. Potocznie znane obee nie jest jedynym wymiarem który można odwiedź w czasie rzekomego snu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michak Napisano 22 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2010 Huh to było bardzo dawno temu. Mam podejrzenia, że mógłbyć to wspólny sen, tylko w tym cały sęk, że byłem z innymi osobami, które mi towarzyszyły w doległości jakiejś 200km Ogółem znaleźliśmy się na jakimś polu bitwy, gdzie walczyliśmy z jakimiś istotami, coś na wzór inków. Każdy z nas był pod jakąś inną wybraną przez siebie postacią. Po otrzymaniu strzałą w tors przebudziłem się. Inne osoby z którymi przeżywałem to coś zredagowały dokładnie to co się wtedy działo. Moje wejście w ten stan nie było w sumie trudne a bardzo szybkie. Rozlużnienie i sposoby podobne do wchodzenia w OOBE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sinksu Napisano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 W zwyczajnym śnie także możemy spotykać znajomych którzy to samo zrelacjonują na na drugi dzień. Miałem taką sytuacje z moją mamą, z którą mnie łączy jakaś dziwna więź astralna. Co do twojego przypadku to nie sprecyzuje Ci co to było bo tego nie przeżyłem. Ale zapewne ciekawe doświadczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dharma Napisano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 bardziej podobne do siebie są podróże mentalne do LD. W podroży mentalnej sam aranżujesz sobie wszystko często robimy to przed snem chcemy sobie coś wyśnić lub nad ranem "dokańczając sen". Lub zwyczajnie relaksując się wyobrażając sobie plaże łąkę itp. Czyli masz tam jako tako kontrole w działaniu odczuwaniu jednak nie jest to takie wyraźne kolorystycznie i w odczuciach jak w LD chociaż łatwo rpzejść z stanu podóży mentalnej do LD czy Oobe.. bo wieksza część Twojej świadomości jest jeszcze jakby "obudzona".. Jakbyś miał oobe być to raczej wiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michak Napisano 24 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 W takim razie wszystko wskazuje na podróż mentalną kilku osób. Dzięki za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Reina Napisano 24 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 E? Chyba Monroe w swoich "podróżach poza ciałem" pisał o tym. Podróż mentalna jest podobna do LD, ale nie wychodzi się przy niej z ciała - wysyła się tylko jakąś cząstkę umysłu w inne miejsce, pozostając świadomym tego, co się dzieje wokół naszego fizycznego miejsca pobytu. Łatwiej się jej nauczyć od OBEE i niektórym wystarcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.