Skocz do zawartości

Czy zostalam przekleta?


SyW

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Prosze o pomoc.

Mam na imie Sylwia 04.01.81

Kontakt [email protected]

Nigdy w zyciu nie narzekalam zbyt duzo, raczej mi się dobrze wiodło. Od pewnego czasu towarzyszy mi pech, związki rozpadają się jeden po drugim w tempie błyskawicznym. W pracy tez zle, do tego ciagle padam ofiara kogoś kto mnie wykorzystuje.

Mogłabym długo pisać co się wydarzyło ale nie chce zanudzać. Ogólnie to zawsze byłam dobra dla innych, jestem dość atrakcyjna wiec nigdy nie miałam problemu z poznanianka partnera, jestem bardzo przedsiębiorcza wiec potrafię dobrze pracować i radzę sobie sama ze wszystkim dlatego zawsze mogłam wspierać innych. Zawsze byłam bardzo sprawiedliwa dla wszystkich i troskliwa. Coś jest nie tak. Od czasu kiedy spotkałam mojego byłego partnera wszystko zaczelo się psuć, straciłam prace, on mnie ranił na każdym kroku, budowa domu stanęła, przejęłam po nim firmę która prawie bankrutuje, jestem nieszczęśliwa i choć mam nowe kontrakty bardzo atrakcyjne ciagle coś się psuje i nie mogę ich zrealizować. Poznałam kolejnego mężczyznę który bardzo mnie kochał ale nie mógł ze mną być. W domu same tragedie które tak naprawdę odgrywają się najwiecej na mnie. Nawet najprostsze rzeczy mi nie wychodzą. Straciłam już wiarę w siebie i moje możliwości. Zapomniałam dodać ze byla żona tego wcześniejszego partnera jest Cyganka i strasznie mnie nie lubiala i zazdrościła mi wszystkiego, urody, interesów i jego uczucia. Nawet ich dziecko kochalo mnie a jej się bało i nie chciało z nią przebywać. Skontaktowałam się z nim niedawno i zapytałam czy istnieje coś takiego jak klątwy lub uroki i nie było mu to obce. Nigdy nie miałam takiego pecha jak od ostatnich dwóch lat i jest tego więcej i więcej, dodam ze nic mnie pozytywnego od tego czasu nie spotkali. Jest jeszcze jedna rzecz... Za każdym razem co się zbieram myślami do spróbowania odrzucenia od siebie tego zła natychmiastowo kontaktuje się ze mną ten drugi który mnie kochał ale nie mógł ze mną być. Nawet teraz jak zaczęłam pisać tego posta. Dziwne są dla mnie aż takie przypadki???!!! Czy ktoś mógłby mi pomoc?

Bardzo dziękuje za każda odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dotknie Cie nic złego, jeżeli na to nie pozwolisz.

To wiara w to, że ktoś jest w stanie Cię skrzywdzić sprawia, że ta osoba ma taką możliwość.

Każdy z nas definiuje rzeczywistość, w której się znajduje.

Rozluźnij się i przestań wątpić we własne siły. Jestem przekonany o tym, że jeżeli spokojnie przeanalizujesz każdy z "frontów", na których poczułaś pogorszenie się twojej sytuacji życiowej, przyjdzie Ci do głowy sposób na ich poprawienie.

Nie daj się zapędzić w struktury myślowe zbudowane na strachu czy gniewie...

Odradzałbym także reakcje emocjonalne skupiające się na osobie, którą podejrzewasz o takie ataki. Tak pozytywne jak i negatywne.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...