Skocz do zawartości

Duża tablica na grudzień dla Grimmoire


Gość grimmoire

Rekomendowane odpowiedzi

Gość grimmoire

W ramach ćwiczeń rozłożyłam dużą tablicę na grudzień, a właściwie na część - do końca grudnia. Będzie zweryfikowane :) Bez szczegółowych pytań, ogólnie, co mnie czeka. Zamężna, bez dzieci, po 2 kryzysach małżeńskich, sporo pracująca.

 

92efa1ba76f58765med.png

 

Obecna sytuacja jest też widoczna w kartach i tu się zastanawiam czy już ją dodawać w ramach mojej interpretacji, czy na razie nie żeby było ćwiczebnie - jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Uczymy się, więc na razie napisz, co widzisz, a i tak inni dorzucą swoje trzy grosze. ;)

Później będziemy sobie utrudniać i nie będzie podpowiedzi. A teraz biorę książkę, notatki i zobaczę, co wyczytam u Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka
Jak ćwiczenie to ćwiczenie ;)

Inni się wypowiadają - Ty weryfikujesz po wypowiedziach.

 

A nie lepiej na razie rozpracowywać wspólnymi siłami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Myślę, że jednak nie - ten kto rozkłada karty na własną sytuację powinien wstrzymać się z interpretacją, choćby dlatego, że jest to jego sytuacja i widzi ją on przez swój pryzmat, więc obraz może być podświadomie naciągany.

Dackis ułożył na króliczka, czyli na osobę obcą, toteż może od razu się wypowiadać, ale w układach na siebie - układający mówi po innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Jakoś wolę ćwiczenia w formie burzy mózgów, ale trudno, dostosuję się. :)

 

Mam jednak pytanie do Grimmoire:

Przed Twoim sygnifikatorem stoi Lis, a ten układ pokazuje kłamstwo. Czy Ty rozkładając swoją tablicę myślałaś o czymś, czego nie chciałaś widzieć w kartach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire

Bardzo mi ten lis nie dawał spokoju, bo nieładnie o moim sygnifikatorze mówi, dużo o tym myślałam i może chodzi o to, że część moich problemów zostaje w tajemnicy, wiedzą o nich nieliczni, nie wie o nich mąż. Nie kłamię o nich, ale przemilczam, być może chodzi o to, że w przyszłości będę musiała kłamać. Czy są rzeczy których nie chcę widzieć - z pewnością, ale na tym polegają moje problemy, choć uważam, że aktualnie są one niemal całkowicie rozwiązane, a przynajmniej decyzje podjęte, rozdział zamknięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Befimaka, Ty się zapominasz :D - ja nie narzucam co mamy robić tylko mówię, jak to wygląda z mojego punktu widzenia ;p

Po prostu uważam, że interpretacja - jako pierwsza - osoby omawiającej własną sytuację może być nieobiektywna, bo ona już wie i widzi karty wg. tego co "wie".

A mózgów do burzy jest na lenormandach co prawda jeszcze niewiele, ale i tak to jest już więcej niż nic, no i są to osoby zainteresowane lenormandami i pełne zapału - a to z kolei już jest dużo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Czyli to mogą być te Twoje tajemnice.

Co do tego, czy dotyczą one przyszłości czy też przeszłości, to jeszcze jesteśmy w fazie ustalania, bo pytanie, po której stronie jest przyszłość ciągle jest pytaniem otwartym. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

Chyba masz dużo problemów i stresów, ciężkie dość karty obok Pani. Nie wiem, czy ten stres nie dotyczy kwestii posiadania potomstwa? Bo Myszy to stres, a są obok karty Dziecka.

Obok Pani jest Kosa- czasem może jesteś agresywna?

Coś Cię może zaskoczyć- Kwiaty obok Kosy. To raczej karty na przyszłość- na prawo od Pani.

Książka mi się kojarzy z jakąś tajemnicą, trzymaniem czegoś w ukrycie - te narożne karty.

Co do przeszłości - jakieś nieporozumienia w związku- bo Rózgi obok Serca.

Jak o zdrowie chodzi - to chyba jesteś niedotleniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

Co Ci leży na sercu? (4 środkowe karty)

Bocian, Jeździec, Dziecko, Myszy

Czyżby na sercu leżał Ci brak dziecka?

 

Patrząc na lewą stronę jako przyszłość wydaje mi się, że będziesz się czuła samotna w domu, ale jakaś starsza osoba Cię wesprze i pomoże znaleźć drobne radości. Patrzyłam w takiej kolejności:

Lis -> Dom -> Niedźwiedź -> Drogi -> Koniczyna

 

Odwróciłaś się od czegoś, co było nieszczere (za plecami - Kosa i Bukiet).

 

Pod Krzyżem jest Góra, więc grudzień będzie dosyć ciężkim miesiącem, pewnie przez przygotowania świąteczne. ;) W pracy będzie dobrze, bo obok Kotwicy są Ryby i Lilie.

Ogólnie chyba grudzień będzie rodzinny, bo przy Pierścionku są Lilie.

 

Jak jeszcze coś mi się rzuci w oczy, to napiszę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire

Bo to właśnie z panią tak jest, gdzie przyszłość, gdzie przeszłość? Raz położyłam dużą tablicę i pani znalazła się w prawym dolnym narożniku :] bez przyszłości? Zależy to od umówienia się z kartami, ja kładąc karty przyjęłam mój pierwszy system, o którym czytałam, gdzie z prawej przyszłość (mimo że pani ma to za sobą).

 

Czy mogę już weryfikować stan aktualny z powyższych postów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

Jeszcze patrząc na te narożne karty, to Książka mówi o jakiejś tajemnicy, potem jest Trumna- coś się skończyło, ale mimo wszystko wyszłaś z tego obronną ręką- Koniczyna + Bukiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire
Chyba masz dużo problemów i stresów, ciężkie dość karty obok Pani. Nie wiem, czy ten stres nie dotyczy kwestii posiadania potomstwa? Bo Myszy to stres, a są obok karty Dziecka.

W porównaniu z "normą" żyję w dużym stresie, o dziecku na poważnie myślę od niedawna, tzn mam świadomość że dłużej nie należy tego odwlekać, ale najpierw musiałam dojść do ładu z innym problemem. Teraz wszystko wróciło na miejsce i przyszła pora na myślenie o powiększeniu rodziny.

 

Obok Pani jest Kosa- czasem może jesteś agresywna?

Raczej ciapowato-łagodna, choć raczej pilnuję swego, noszą mnie emocje czasem, ale w ryzach pozostają.

 

Książka mi się kojarzy z jakąś tajemnicą, trzymaniem czegoś w ukrycie - te narożne karty.

Trzymam w tajemnicy moje odczucia co do kolegi, które mam już za sobą. W tajemnicy przed wszystkimi, których znam realnie.

 

Co do przeszłości - jakieś nieporozumienia w związku- bo Rózgi obok Serca.

Tu przy żmii wyczytałam gdzieś, że druga kobieta, ciągle przy mnie jest to, że mój mąż sympatyzował z koleżanką w przeszłości. Tyle wiem na pewno. Przypuszczam, że od tego momentu rozpoczął się mój aktualny problem.

 

Co Ci leży na sercu? (4 środkowe karty)

Bocian, Jeździec, Dziecko, Myszy

Czyżby na sercu leżał Ci brak dziecka?

Tak, myślę o powiększeniu rodziny, ale na razie bez specjalnych starań, na luzie, łykam suplementy i zostawiam sprawy własnemu biegowi.

 

Odwróciłaś się od czegoś, co było nieszczere (za plecami - Kosa i Bukiet).

Groził mi w najlepszym wypadku romans, szczęśliwie nic się nie stało, ciężko mówić o szczerości, bo nic nie zostało wypowiedziane, ale jako samo zjawisko nieszczere zdecydowanie.

 

Jeszcze patrząc na te narożne karty, to Książka mówi o jakiejś tajemnicy, potem jest Trumna- coś się skończyło, ale mimo wszystko wyszłaś z tego obronną ręką- Koniczyna + Bukiet.

To by pasowało do zakończenia relacji z kolegą.

 

Rzeczy dotyczące przyszłości zweryfikuję na koniec miesiąca :) Dziękuję :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś wyczytałem że jeżeli sygnifikator nie ma przyszłości to znaczy że jest ona jeszcze trudna do określenia. Wszystko zależy od zadanego pytania. Jeśli z kolei nie ma przeszłości to znaczy że przeszłość dla tej osoby nie ma żadnego znacznia, zostawiła ją za sobą, nie patrząc na nią. Ale to też zależy od postawionego pytania. Sam nie wiem do końca jak tę przeszłość i przyszlość czytać ale sądzę że to tylko i wyłącznie kwestia umówienia się z kartami. Z tego co wszyscy podają naczelną zasadą w Lenormandach jest czytanie kart od lewej do prawej i z góry na dół. Reszta to kwestia dogadania z kartami bo są talie gdzie Pani stoi w drugą stronę niż w Piatniku.

 

Bo to właśnie z panią tak jest, gdzie przyszłość, gdzie przeszłość? Raz położyłam dużą tablicę i pani znalazła się w prawym dolnym narożniku :] bez przyszłości? Zależy to od umówienia się z kartami, ja kładąc karty przyjęłam mój pierwszy system, o którym czytałam, gdzie z prawej przyszłość (mimo że pani ma to za sobą).

 

Czy mogę już weryfikować stan aktualny z powyższych postów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomiędzy Tobą, a Panem cvzyli mężem stoi karta góry mówi o tym, o czym wspomniałaś wcześniej, o kryzysach. O tym, że coś stoi pomiędzy Wami, przeszkoda, ale to nie jest przeszkoda nie do pokonania. Górę można pokonać wspinając się na nią. Wymaga to wysiłku. Oboje macie tę górę za plecami. Twoje serce ma po skosie książkę i Psa, czyli tajemnica związana z kims innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka
Pomiędzy Tobą, a Panem cvzyli mężem stoi karta góry

 

Nawet nie zwróciłam na to uwagi. Bardzo dobre spostrzeżenie. :) Spojrzałam jeszcze na dokończenie tej linii, po skosie w dół od Pani i tam są Gwiazdy, czyli poprawa sytuacji. Można więc powiedzieć, że Gwiazdy czuwają nad Grimmoire i dodają jej sił do zwalczenia problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka

W najbliższym czasie możesz się spodziewać wpływu drobnych pieniędzy. Może jakaś przedświąteczna premia? Będzie to coś w rodzaju uznania dla Ciebie. (Księżyc, Drzewo, Ryby)

Spokoju nie dają Ci układy z Panem. (Góra, Pan) Jest to sprawa, o której jeszcze będziesz myśleć.

Myślisz też o zmianach, jakie mają miejsce w Twoim związku. (Myszy, Bocian, Pierścionek)

 

Jakoś nie mogę zinterpretować Statku pod Tobą. Nie wiem, czy to jest coś, czego nie akceptujesz, czy coś, nad czym masz kontrolę.

 

O kartach po lewej stronie, jako o najbliższej przyszłości) już poprzednio napisałam, ale teraz spojrzałam na Lisa jako kartę zdrowia i wydaje mi się, że powinnaś w grudniu uważać na gardło i uszy.

 

Gwiazdy leżące diagonalnie na dole potraktowałam jako kartę na przyszłość, czyli co Cię czeka w grudniu. No i Gwiazdy są bardzo pozytywne, mówią o spełnieniu marzeń i docenieniu.

 

Wiem, że nie zaczyna się od "więc", ale: Więc można powiedzieć, że grudzień nie będzie złym miesiącem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka
Patrząc na lewą stronę jako przyszłość wydaje mi się, że będziesz się czuła samotna w domu, ale jakaś starsza osoba Cię wesprze i pomoże znaleźć drobne radości. Patrzyłam w takiej kolejności:

Lis -> Dom -> Niedźwiedź -> Drogi -> Koniczyna

 

Odwróciłaś się od czegoś, co było nieszczere (za plecami - Kosa i Bukiet).

 

Ponieważ popatrzyłam na Twoją tablicę wg "przepisu" Davisy, to chciałam Cię zapytać, czy to, co omówiłam jako przyszłość, możesz zinterpretować jako przeszłość?

Bo na razie to cała głupia jestem z tym odczytem. Ale z czasem to minie. I masz rację, że trzeba będzie robić tablice na każdy miesiąc, bo wtedy nabierzemy wprawy.

 

Ale w pierwszym poście napisałaś, że jesteś zapracowana. I idąc skoczkiem od Pani do Kotwicy, po drodze jest Krzyż, a on mówi, że przyjmujesz na siebie zbyt wiele obowiązków. Czyli karty to potwierdziły. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grimmoire
W najbliższym czasie możesz się spodziewać wpływu drobnych pieniędzy. Może jakaś przedświąteczna premia? Będzie to coś w rodzaju uznania dla Ciebie. (Księżyc, Drzewo, Ryby)

Byłaby to niespodzianka :)

 

Spokoju nie dają Ci układy z Panem. (Góra, Pan) Jest to sprawa, o której jeszcze będziesz myśleć.

Myślisz też o zmianach, jakie mają miejsce w Twoim związku. (Myszy, Bocian, Pierścionek)

Szukam jakiegoś pozytywnego wyjścia z sytuacji, ale chyba takie nie istnieje. Zmiany w związku są, od pewnego czasu już tylko na lepsze, przynajmniej tak to z obecnej sytuacji wygląda.

 

Statku nie mogę też rozgryźć, może chodzi o te zmiany właśnie, że po dłuższym okresie teraz zachodzą ważne decyzje i spore zmiany, chodzi o dom, dzieci, plany na najbliższe lata.

 

Ponieważ popatrzyłam na Twoją tablicę wg "przepisu" Davisy, to chciałam Cię zapytać, czy to, co omówiłam jako przyszłość, możesz zinterpretować jako przeszłość?

Bo na razie to cała głupia jestem z tym odczytem. Ale z czasem to minie. I masz rację, że trzeba będzie robić tablice na każdy miesiąc, bo wtedy nabierzemy wprawy.

 

Ale w pierwszym poście napisałaś, że jesteś zapracowana. I idąc skoczkiem od Pani do Kotwicy, po drodze jest Krzyż, a on mówi, że przyjmujesz na siebie zbyt wiele obowiązków. Czyli karty to potwierdziły. :)

 

Na ten moment może być i tak, i tak. Chciałabym, aby to już była przeszłość (z prawej strony) i tak się zapowiada, bo upatruję się tu jakiegoś niebezpieczeństwa, spotkania (Pani + Kosa + Kwiaty) a tego nie ma i się nie zapowiada, jednak miesiąc jeszcze się nie skończył. Jestem bardzo ciekawa jak to się rozstrzygnie :) Kosa też wyszła w innym rozkładzie - tutaj http://www.ezoforum.pl/interpretacje-lenormand/89737-traktowanie-do-konca-roku.html itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość befimaka
Statku nie mogę też rozgryźć, może chodzi o te zmiany właśnie, że po dłuższym okresie teraz zachodzą ważne decyzje i spore zmiany, chodzi o dom, dzieci, plany na najbliższe lata.

 

Statek mówi, że jak coś się zaczęło, to idzie w dobrym kierunku. Czyli podejmowane decyzje są dobre i tego kierunku trzeba się trzymać.

 

Ale jeszcze myślałam o jednej sprawie. bo chyba wiem, dlaczego takie karty otaczają Twój sygnifikator.

Ponieważ Twój rozkład jest na grudzień, to karty pokazują, jakie emocje będą u Ciebie dominowały w grudniu. Będziesz nerwowa, będziesz musiała oszukiwać, a pod spodem jest Statek, który pokazuje, że będziesz niezadowolona z takiej sytuacji.

 

Tak myślałam o tym układzie, bo napisałaś, że jesteś zupełnie inna, a tu takie coś. I nie dawało mi to spokoju, bo przecież ogólnie karty pokazują prawdę. A że nam nie wychodzi prawidłowy odczyt, to już nie jest wina kart. ;) I na pewno w każdym miesiącu będą nas otaczać inne emocje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość grimmoire

Weryfikacja rzeczy, które nie były zweryfikowane wcześniej :

 

W najbliższym czasie możesz się spodziewać wpływu drobnych pieniędzy. Może jakaś przedświąteczna premia? Będzie to coś w rodzaju uznania dla Ciebie. (Księżyc, Drzewo, Ryby)

Zgadza się, wpadła gotówka w formie prezentu gwiazdkowego.

 

Spokoju nie dają Ci układy z Panem. (Góra, Pan) Jest to sprawa, o której jeszcze będziesz myśleć.

Myślisz też o zmianach, jakie mają miejsce w Twoim związku. (Myszy, Bocian, Pierścionek)

Jako sprawy na stan obecny zgadza się.

 

O kartach po lewej stronie, jako o najbliższej przyszłości) już poprzednio napisałam, ale teraz spojrzałam na Lisa jako kartę zdrowia i wydaje mi się, że powinnaś w grudniu uważać na gardło i uszy.

Tu wszystko ok, bez przeziębień i chorób się obyło :)

 

Gwiazdy leżące diagonalnie na dole potraktowałam jako kartę na przyszłość, czyli co Cię czeka w grudniu. No i Gwiazdy są bardzo pozytywne, mówią o spełnieniu marzeń i docenieniu.

Wiem, że nie zaczyna się od "więc", ale: Więc można powiedzieć, że grudzień nie będzie złym miesiącem. :)

Takie mam teraz wrażenie, że to dobry miesiąc był, dobre rzeczy się w nim zaczęły :)

 

Wokół Pana w ogóle ciężkie karty są : Trumna, Krzyż, Góry.

Zgadza się, problemy w pracy miał, dużo o tym myślał.

 

Pomiędzy Tobą, a Panem cvzyli mężem stoi karta góry mówi o tym, o czym wspomniałaś wcześniej, o kryzysach. O tym, że coś stoi pomiędzy Wami, przeszkoda, ale to nie jest przeszkoda nie do pokonania. Górę można pokonać wspinając się na nią. Wymaga to wysiłku. Oboje macie tę górę za plecami. Twoje serce ma po skosie książkę i Psa, czyli tajemnica związana z kims innym.

To się zgadza w stanie obecnym oczywiście.

 

Chyba jesteś przepracowana, bo na pozycji 5 (Drzewo) masz Kotwicę (35)

Teraz patrząc wstecz chyba było za dużo obowiązków..

 

Statek mówi, że jak coś się zaczęło, to idzie w dobrym kierunku. Czyli podejmowane decyzje są dobre i tego kierunku trzeba się trzymać.

Ogólnie skończył się dramat z panem w ukryciu, teraz ledwo to pamiętam, ale bywało ciężko, wygląda na to, że sprawa rozeszła się po kościach. Tymczasem czas do świąt był napięty, wiadomo, ale same święta bardzo udane, trochę odpoczynku od pracy. W międzyczasie zaczęły krystalizować się plany, w których nie ma miejsca na kryzysy małżeńskie i musimy razem stanąć do walki. Dopełniam formalności związanych z rozszerzeniem rodziny, pojawiła się szansa na budowę domu, z czego się ogromnie cieszę - to bym widziała jako nową drogę w Statku. Jeśli przez tych kilka dni coś się jeszcze zmieni, napiszę :) Dziękuję za interpretacje :bukiet:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Bethany

grimmoire- jesteś ciepła, miła i hojna- Bukiet na prawo od Pani, wyczytałam że Kosa ( też na prawo ) podobno nie reprezentuje ludzi. Sądzę też, że jesteś atrkacyjna- Bukiet kwiatów kojarzy się przecież z czymś ładnym :) Bukiet to też prezent, to może jesteś pełna niespodzianek ? :)

Możesz mieć ciemne włosy i jesteś pozytywnie nastawiona do świata i innych :)

Edytowane przez Bethany
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...