Pani Panna i pan ryba,co z tego bedzie?

[Dorxik]

Czy do siebie pasujemy?

Co mysli o tym fachowiec

Edytowane 11 Maja 2009 przez Dorxik

[Gość sheina]

ja też jestem rybką i zawsze mi się wydawało, że nei ma szans, aby u mego boku był kolejny tak cięzki charakterek... w dodatku marzyciel... ale to moje odczucia

[werona]

Uporządkowany bezład. W stosunkach z innymi znakami Ryba i Panna bywają zbyt chłodne. Lecz w tym przypadku partnerzy działają na siebie pobudzająco i uzupełniająco. Zbyt mało mają jednak energii, aby ta sytuacja mogła trwać dużej. Obydwoje potrzebują większego bodźca, która pobudzi ich do życia. Po pierwszym okresie fascynacji mogą mieć na siebie niekorzystny wpływ. Będą się wzajemnie irytować.

 

Ona swoje życie jest w stanie podporządkować sprawie. On woli żyć swoim rytmem. Co prawda oboje lubią dom i dzieci. Lecz ich wizje co do jego kształtu są zgoła odmienne. Ona musi mieć wszystko poukładane. Dla niego dom ma być przystanią, a nie muzeum. Ona wobec dzieci stosuje surową dyscyplinę, on daje im więcej swobody. Ona ich poucza, on tłumaczy. On detalami stara się nie przejmować. Dla niej najmniejsza przeszkoda jest problemem. Oczywiście te różnice są do pokonania. Wystarczy tylko naprawdę chcieć. Muszą wyraźnie określić cele i sposoby ich osiągania.

 

W sypialni powinni dojść do porozumienia. Oczywiście prym będzie wiódł bardziej pobudliwy i spontaniczny Pan Ryba.

 

Macie wiele przeszkód do pokonania. Są to jednak dość proste sprawy. Jak w wielu przypadkach także i w tym musicie nauczyć się kompromisu . Niezbędne jest poznanie waszych wzajemnych oczekiwań i potrzeb.