Kamienne mydlenie (oczu)

[Ismer]

Właśnie odkryłam do czego jeszcze można użyć samej NAZWY czegoś, w tym wypadku są to ... ... mydła skojarzone z kamieniami.

Poza nazwą - inspiracją nie mają one żadnego związku z tymi minerałami, nawet nie zawierają ich śladowej ilości, jak np. mydła z ekstraktami ziołowymi lub choćby mydło bursztynowe, które w swoim składzie rzeczywiście zawiera Amber Extract. Za to mają w składzie mikę, która jest pigmentem mineralnym, stosowanym w wielu kosmetykach.

 

A tak zachwala je producent:

"To kolekcja wykwintnych mydeł, inspirowana bogactwem minerałów. Naturalne oleje roślinne jako bazowe składniki receptury, substancja nawilżająca skórę oraz intrygujący zapach sprawiają, że mydła nie tylko doskonale myją, ale również wpływają pozytywnie na kondycję naskórka. Delikatna formuła, nowoczesna i oryginalna forma, wynikająca z zachwytu naturalnymi skarbami ziemi, to sposób na idealne dopełnienie każdej łazienki."

 

I na razie mamy 4 rodzaje Inspiracji

 

"1) Inspiracją jest: Biały kwarc (gr. Krystallos – lód) to odmiana kwarcu, która korzystnie energetyzuje, pochłaniając niekorzystne wibracje. Działa uspokajająco, poprawiając samopoczucie i wzmacniając pozytywne nastawienie do dnia codziennego…

 

2) Inspiracją jest: Zielony opal (łac. Opalus – widzieć zmianę –barwy) to unikatowy minerał, którego bogactwo zieleni aktywizuje pozytywną energię organizmu. Odsłaniając ukryte zdolności, pobudza nasze zmysły do kreatywności i oryginalności. Wzmacniając ekspresję emocjonalną wpływa pozytywnie na takie aspekty jak miłość, lojalność i zaufanie…

 

3) Inspiracją jest: Bronzyt, którego nazwa pochodzi od jego bardzo charakterystycznej barwy, to minerał siły i pewności siebie, łącząc energię pozytywnych wspomnień i neutralizację złej aury przywraca harmonię w sytuacjach kryzysowych oraz wzmacnia wiarę w siebie i poczucie silnej woli...

 

4) Inspiracją jest: Magnetyt (gr. Magnesia – starożytne greckie miasto – obecnie Manisa na terenie Turcji) to minerał, który wzmacnia siły witalne i umacnia konsekwencję w dążeniach do celu. Pozytywnie wpływa na aurę człowieka wprowadzając do niej harmonię i symetrię energetyczną…"

 

Jeśli komuś wystarczy sama inspiracja to polecam, choć nie jest to energia subtelna zaklęta w mydle a wynalazek pomysłowego Dobromira zachęcający w ten oryginalny sposób do zakupu produktu.

 

Średnia cena za to 130 gramowe cudo to jedyne 10 - 12 zł....

Aha, i nie ma ograniczeń wiekowych ani przeciwwskazań do używania mydełka...

 

Ale sam pomysł to cud miód i malina, przebił amerykańskie wynalazki

Edytowane 7 Stycznia 2016 przez Ismer

[Kremilek]

buhahahaha

 

tego nie wylukałam w necie. Brawa za pomysł, widać że Polacy nie gęsi, wżdy swój język mają i świetnie - w tym wypadku - go używają. Poszukam i kupię, muszę się przekonać czy coś się zmieni (poza kondycją naskórka xd) po użyciu inspirującego mydełka.

[Ejbert]

Nie mogłem się powstrzymać, chociaż mydła, które ja znalazłem powinny znaleźć się na kosmetykach, zielarni albo aromaterapii. Ale niech będą w jednym miejscu. No więc znalazłem mydła magiczne, z nazwami takimi jak "egzorcyzm", "klienci do mnie", "naprawa szefa", ogień miłości", "opiekun aury", "rób co mówię", "szczęśliwa ręka", wielki Jan zdobywca" i parę innych, równie oryginalnych. Kostka kosztuje jedynie 20 zł. 

Producent deklaruje, że jego mydło to "czysta baza glicerynowa połączona z wybranymi zapachami, olejkami eterycznymi, dodatkami mineralnymi oraz ziołami i kolorami"

Zgodnie z tradycją magia działa za każdym razem gdy mydło jest używane! Samo mycie od dawna było uznawane za rytuał - z mydłem zyskało specjalną moc ukierunkowaną przez użyte składniki.

 

Nie potwierdzę, nie zaprzeczę, bo żem tego mydła nie używał, ale z samej ciekawości odżałuję te dwie dychy, które mógłbym wydać na jakiś napój wyskokowy  bo to okazja jakich mało. Muszę tylko naradzić się z małżonką, żeby mydło pasowało także do jej potrzeb, na pewno znajdziemy płaszczyznę porozumienia i będą już dwie recenzje. 

Więc do zobaczenia w tym wątku  

[Ejbert]

Zdecydowaliśmy się na mydło "Szczęśliwa ręka", z myślą o grach liczbowych  bo w tej dziedzinie nie wiedzie się nam a także jest to najłatwiejsze do sprawdzenia. 

I co - i jajco  - dwa razy trafiłem trójkę, czyli ok. 20 zł, z czego jednej nie zdążyłem odebrać, bo termin minął  

Te trójczyny to i tak średnio trafiam raz na jakieś półtora roku, tak że mydełko poległo na całej linii, chociaż jeśli ktoś czepliwy jest, to zauważy, że trafiłem w ciągu roku aż (!) dwa razy  z tym, że wtedy akurat go nie używałem  

 

A miało być tak pięknie... na stronce jakaś egzaltowana lala wyżywała się w ochach i achach, że ona rozumie, iż mydełko samej szóstki trafić nie musi, ale jak nie miała szczęścia tak jak ja, to po użyciu mydełka jej się odmieniło, i 4 były i inne wygrane w pozostałych grach. Sumy może nie imponujące, ale za to często zasilające jej budżet. Teraz myślę, ze to też pic reklamowy  

A korzyść z tego taka, że nie wysusza rąk a jak ktoś lubi zapach tego mydełka, to informuję, że jest on dość trwały