Skocz do zawartości

prośba o pomoc w odcięciu


ania09

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie- mam prośbę o pomoc. Jakiś czas temu byłam w związku z mężczyzną, po prawie 5 latach rozstałam się z nim, bo już nie mogłam wytrzymać fizycznie i psychicznie. cała jego rodzina nie mogła mi tego darować, a wiem że jego matka "zna różne sposoby", bo nawet na nią mówią "czarownica". dowiedziałam się o tym już po fakcie. Próbowałam różnych oczyszczań i odcięć, ale nadal średnio mi się układa. Jak coś się uda, to za chwilkę znowu mam pod górkę. I ciągle jestem sama (chociaż mam z nim dziecko-moja radość życia). Poradźcie co jeszcze mogę zrobić, żeby do końca się pozbyć ich energii ze swojego życia. Jego rodzina jest do tego wszystkiego bardzo zazdrosna o wszystko i wybitnie plotkarska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nie polecam samodzielnego wykonywania jakichkolwiek odcinań, czy podobnych zabiegów. Bo sobie jeszcze gorzej zaszkodzisz. Najlepiej zwróć się do specjalisty. Rozumiem, że znalezienie wiarygodnego speca jest bardzo trudne, gdyż pełno szarlatanów. Jest pewna zasada kosmiczna, która decyduje o tym na kogo trafiamy: Jeżeli jesteśmy uczciwi, to trafimy na uczciwego specjalistę, jeżeli nie jesteśmy, no to odpowiedź sama się nasuwa. Zrób sobie rachunek sumienia, zwróć się do sił kosmicznych i dostaniesz to na co zasługujesz. Zwróć szczegónie uwagę na to co do Ciebie przyjdzie i będzie najtrudniejsze do wykonania. Nie wierz w mit łatwych rozwiązań. To jest jedyne kryterium PRAWDZIWE. Wejdź z pełny,m zaufanie w to co przysporzy Ci najwięcej trudności do pokonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

się rozumie, że prowadzisz kampanię reklamową swojej działalności.

 

Co do tej całej wyssanej z palca zasady "bądź uczciwy a spotkasz uczciwych specjalistów", jest ona tak utopijny że aż się prosi o telefon na "pogotowie psychiatryczne", ale muszę przyznać, takich subtelnych trików reklamowych nie widziałem już od dawna, może dlatego że mało kto się na nie łapie? Przejdźmy jednak do sedna, masz na tym forum zerowy autorytet, jesteś nowym użytkownikiem i do momentu forumowego odpowiednika "obrzędu przejścia" jedyne na co możesz liczyć to moja żywa (no-lifowa, pun intended) krytyka.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psy szczekają a karawana idzie dalej. Krytykuj, na ile Ci sił starczy. Lubisz tracić czas na zbędne słowa, moje kije w mrowisko sa bardzo subtelne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2
Nie polecam samodzielnego wykonywania jakichkolwiek odcinań, czy podobnych zabiegów. Bo sobie jeszcze gorzej zaszkodzisz.

 

To teraz poproszę o napisanie mi dlaczego:

 

1. sobie zaszkodzi wykonując samodzielne zabiegi? Jak? Dlaczego?

2. czemu niewolno samodzielnie wykonywać sobie zabiegów odcinania?

3. w związku z pkt. 3 jakie to są konkretnie zabiegi?

4. przeszło ci przez myśl, że są zabiegi, które można wbrew temu co piszesz wykonywać samemu i są skuteczne, a zarazem bez krzywdy dla stosującego? Z tego co widzę to ty nie zdajesz sobie sprawy z tego, że takie są, ale odpowiedz mi na to pytanie oraz podaj przykłady?

 

Najlepiej zwróć się do specjalisty.

 

Dlaczego do specjalisty?

 

To forum jest złe?

 

Jeśli forum jest złe to znaczy, że na forum jest banda baranów, których lepiej unikać bo tylko krzywdzą. Mam rację? Oczekuję, że potwierdzisz to twierdzenie! Mam taką nadzieję.

 

Rozumiem, że masz świadomość tego, że potwierdzając powyższe pytanie/twierdzenie, że na forum jest banda baranów, których lepiej unikać bo tylko krzywdzą, że w ten sposób potwierdzisz, iż jesteś jednym z tych baranów, których lepiej unikać, a którzy krzywdzą ponieważ TY SAM NA TYM FORUM SIEDZISZ I UDZIELASZ RZEKOMO RZETELNYCH ODPOWIEDZI. : D

 

znalezienie wiarygodnego speca jest [...] trudne

 

Owszem. Tu się zgodzę.

 

gdyż pełno szarlatanów.

 

Z tobą na czele.

 

Jest pewna zasada kosmiczna, która decyduje o tym na kogo trafiamy: Jeżeli jesteśmy uczciwi, to trafimy na uczciwego specjalistę, jeżeli nie jesteśmy, no to odpowiedź sama się nasuwa.

 

Co za bzdura.

 

Bzdura tygodnia, a może i miesiąca.

 

Bez wątpienia twój tekst jednoznacznie wskazuje na twój brak wiedzy i dojrzałości w omawianym temacie.

 

Brak mi jest teraz chęci by to teraz tłumaczyć więc ten aspekt teraz zleje.

 

Zrób sobie rachunek sumienia, zwróć się do sił kosmicznych i dostaniesz to na co zasługujesz.

 

Co za bzdura.

 

Owszem należy robić rachunek sumienia, lecz samo zrobienie rachunku sumienia nic nie daje. Zrobisz taki rachunek to powiedz co dalej?

 

Zrobienie rachunku sumienia nie znaczy, że będzie lżej i lepiej. Liczą się czyny, to co z tym zrobimy potem a nie sam fakt takiego rachunku.

 

Zwrócenie się do sił kosmicznych jak rzeczesz. OK. Wszystko fajnie i pięknie.

 

Powiedz mi mądralo do których sił kosmicznych?

 

Z tego co tu widzę nie wiesz, więc będę miłosierny wielki tłuku i ci powiem, że siłami kosmicznymi są również siły piekielne. I teraz pytanie idioto, do których sił kosmicznych ma się zwrócić? W ogóle masz świadomość, że w Królestwie Niebieskim nie każdy z Aniołów pomoże w jej problemie ponieważ to nie jego dziedzina i po prostu się na tym nie zna? W sumie bez sensu że o to się pytam bo widać, że tego nie wiesz.

 

Zwróć szczegónie uwagę na to co do Ciebie przyjdzie i będzie najtrudniejsze do wykonania.

 

Eh. Kolejny przejaw bełkotu.

 

Z postu autorki wynika, iż nie ma pojęcia o magii, ezoteryce, a więc skąd wiesz, że ona wie jak zwrócić uwagę na to co do niej przyjdzie?

 

Pomijając fakt, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem bo gdyby tak było zrozumiałbyś z postu autorki, że ona się tym nie zajmuje; wynika, iż nie potrafisz tak naprawdę ocenić ludzkich zdolności ezoterycznych, ich powiązań i całej reszty, którą rzekomo władasz, a o której w innym temacie piszesz.

 

Nie wierz w mit łatwych rozwiązań.

 

W tłumaczeniu na polskie nie wierz temu idiocie.

 

To jest jedyne kryterium PRAWDZIWE.

 

Jakie to dokładnie kryterium bo z tego co dotychczas napisałeś nie wynika ono dla mnie w sposób jasny i zwięzły?

 

Wejdź z pełny,m zaufanie w to co przysporzy Ci najwięcej trudności do pokonania.

 

Pytanie znawco, a mianowicie:

 

- w co ma ufać wchodząc w te trudności?

 

Jak na chwilę obecną w mej ocenie prezentujesz obraz człowieczka, który gówno wie o magii, ezoteryce i ogólnie ujmując pomaganiu ludziom w tym

temacie. : P

 

Psy szczekają a karawana idzie dalej. Krytykuj, na ile Ci sił starczy. Lubisz tracić czas na zbędne słowa, moje kije w mrowisko sa bardzo subtelne.

 

Kundel się odezwał.

 

Choć nie!

 

Najmocniej przepraszam za nazwanie ciebie w ten sposób.

 

Nie chciałem psiej rasy kundli obrazić, do których ty bez wątpienia nie należysz. One mają więcej honoru bo nie mówią o tym o czym nie wiedzą.

Edytowane przez User2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2
Drogi Kolego!

 

Nie jestem twoim kolegą.

 

Wybaczam Ci te inwektywy

 

No tu przyznam ci rację, że z pewnymi słowami przesadziłem, lecz swoją bezmyślnością sobie na to zasłużyłeś.

 

bo nie wiesz co mówisz i czynisz.

 

Doprawdy?

 

Masz zmienić cały cytowany post, który rzekomo ja napisałem tak by był wyraźny i czytelny. Bo teraz taki nie jest i co najgorsze w tym wszystkim jest zrobiony tak, że sugeruje, że to ja rzekomo pewne opinie napisałem, co jest nieprawdą bo z tego co zauważyłem wmieszałeś tam swoje opinie i to tak, że nie wiadomo co jest kogo i do czego.

Edytowane przez User2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2
Próbowałam różnych oczyszczań i odcięć, ale nadal średnio mi się układa. Jak coś się uda, to za chwilkę znowu mam pod górkę.

 

Mogłabyś coś więcej o tych sposobach opowiedzieć? Jakie to są konkretnie metody?

 

I ciągle jestem sama

 

Prawdopodobnie dlatego, że nadal masz nieuleczone urazy do swojego eks co się przekłada na to, że podświadomie odpychasz innych mężczyzn i sama się od nich odcinasz.

 

Poradźcie co jeszcze mogę zrobić, żeby do końca się pozbyć ich energii ze swojego życia. Jego rodzina jest do tego wszystkiego bardzo zazdrosna o wszystko i wybitnie plotkarska.

 

Odciąć się od rodziny. Nie poświęcać jej uwagi (czyli myśli, uczuć) więcej niż potrzeba.

 

Wybaczyć sobie i innym. Poprzez wybaczenie, skuteczne wybaczenie odcinamy się również od tych negatywnych energii, które m.in. teraz ciebie dręczą. Wskazane jest również zmienić sposób myślenia, poza tym szczera modlitwa do Boga Ojca, Boga Matki lub Aniołów nie zaszkodzi.

 

Czy znasz jakieś sposoby na wybaczanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2
ania09 podaj maila to wyślę Ci rytuał odcięcia taki z Huny.

 

A nie można tu go podać?

 

Jeśli nie można jakbym sam ci podał maila to czy mi byś też go wysłała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ania09 już się zapewne tu nie pojawi i nie poda maila, ponieważ jest to wymarły wątek ze względu na autora, który nawet tych postów nie zobaczy, pojawiła się, żeby zadać pytanie i więcej się nie pojawi pewnie - post jeden ze stycznia, a te porady miały być udzielone takim "nieaktywnym" użytkownikom, żeby nie mogli negować metod Tutosa i obnażać jego niewiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lopses

Azbest ale widzisz sama , jak odezwał się Tutos zaraz 2 inne osoby zaoferowały swoją pomoc . Kto wie jak ania09 dostanie powiadomienie o nowych postach w temacie to się odezwie.:chytry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Gość
A nie można tu go podać?

 

Jeśli nie można jakbym sam ci podał maila to czy mi byś też go wysłała?

 

No własnie chce to wysłac w pliku a tu nie wiem jak. Tak podaj maila.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azbest ale widzisz sama , jak odezwał się Tutos zaraz 2 inne osoby zaoferowały swoją pomoc . Kto wie jak ania09 dostanie powiadomienie o nowych postach w temacie to się odezwie.:chytry:

 

W rozrachunku ze mnie same pożytki. I tutaj też pobudziłem innych do roboty, beze mnie by ten post leżał sobie do....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2
beze mnie by ten post leżał sobie do....

 

Bez Ciebie to by był tu święty spokój.

 

Nie wolno wprowadzać fałszywej wiedzy, którą ty tu próbowałeś i próbujesz wprowadzać, a takową trzeba tępić niemiłosiernie.

 

Twoja fałszywa wiedza by tylko skrzywdziła adepta, który dopiero się uczyć zaczyna o ezo. Nie wolno tak robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kim Ty jesteś, żeby mi czegos zakazywać, czytałeś co napisał admin:

 

AoiMizu - Tutos nie narusza regulaminu, a jeśli chodzi o jego wypowiedzi - ma do tego takie samo prawo jak każdy z nas.

Jego wypowiedzi świadczą tylko i wyłącznie o nim, jeśli ma przerost formy nad treścią to już nie nasza sprawa.

Ja osobiście jestem zadowolona, że zechciał się tu udzielać i dał się nam, hmmm... poznać ;)

 

Ja jestem mącicielem spokoju (fałszywego). jakbys miał prawdziwy spokój, to byś sie tak nie denerwował przy każdym poście do mnie. W każdej studni ztreba zamieszac od czasu do czasu bo woda gnije i cuchnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Tutos, tu chodzi o Twój post #6 i to nie AoiMizu nakazuje Ci go poprawić, tylko prosi o to administrator.

Ja natomiast wypowiedziałam się co do Twoich postów i innej prośby Aoi i zdania nie zmienię, póki dyskusja nie narusza zasad.

Jeśli zaś przerodzi się w offtop, a zmierza ku temu, to wtedy wątki zostaną zamknięte i/ lub dyskutanci zostaną upomnieni , może być też i ban.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2
Tutos, tu chodzi o Twój post #6 i to nie AoiMizu nakazuje Ci go poprawić, tylko prosi o to administrator.

 

To prawda.

 

Ja uprawnień moderatora tu nie mam i mieć nie chcę.

 

To, że ciebie Tutos w postach proszę o to byś to poprawił wynika z tego, że chcę powrócić do merytorycznej dyskusji na zadany problem w temacie. Nie mam obowiązku by się domyślać co miałeś na myśli w tym konkretnym poście, który jest nie dość, że dla zewnętrznych użytkowników nieczytelny to i dla mnie.

 

Oczekujesz merytorycznej dyskusji?

 

Żaden problem popraw to porządnie.

 

To mi umożliwi wrócenie do tematu właściwego, na czym mi zależy i o co ciebie ciągle proszę.

 

Teraz tego nie mogę zrobić ponieważ nie wiem o co ci chodzi?

 

Przepraszam za ten of top ale musiałem to wyjaśnić by nie było dalszych wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

To nie był sztuczny post, ja szukałam i nadal szukam pomocy. Początkowo sprawdzałam wpisy, ale okazały się one być jakąś dziwną dyskusją między użytkownikami tego forum, które takiemu laikowi jak ja, nic nie dają, to zwykła wymiana zdań między Wami - więc przestałam tu zaglądać. Bardzo chętnie skorzystam z zaofiarowanej mi pomocy, ale nie chce podawać maila żeby był on widoczny, a nie bardzo wiem to zrobić inaczej. Jeśli MoNia39 dysponujesz jakimś udostępnionym publicznie mailem, to podaj go proszę a ja odpiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

najwidoczniej sprawa nie była na tyle istotna boś zapomniała o tym temacie, pewne osoby faktycznie chciały pomóc a tej pomocy nie chciałaś, więc sama sobie jesteś winna.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...