Gość User2 Napisano 4 Marca 2016 Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Jak w temacie. Ilu z was wychodząc do OOBE zmieniali swoją formę? Ilu z was próbowało i z jakim ew. skutkiem? Tj. ze ludzkiej np. w formę, kształt kota, ptaka, lwa czy pantery czy w inną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Auegamma Napisano 4 Marca 2016 Udostępnij Napisano 4 Marca 2016 Witam, z tym jest ściśle związany jeden bardzo istotny czynnik, subiektywizm. Sam plan astralny, według niektórych podań, jest wyjątkowo podatny na wszelkiego rodzaju zewnętrzne myśli czy oczekiwania, przez to jeżeli dana osoba 'uważa' że sam plan astralny powinien być bezkresny, bezkształtny czy też nie powinien 'gościć' żadnych istot poza danym obserwatorem, tak też i będzie, zgodnie z oczekiwaniami, z tym że przeciwne oczekiwania również znajdą swoje 'odzwierciedlenie' w tym jak plan astralny będzie postrzegany przez daną osobę. Dlatego też jeżeli dana osoba 'uważa' że powinna wyglądać jak jednorożec na planie astralnym, też tak będzie samo-postrzegana, jeżeli natomiast inna osoba 'uważa' że pierwszy obserwator powinien wyglądać jak bezkształtna bryja zielonkawej galarety, no to też tak będzie postrzegana, niezależnie od tego co 'uważa' pierwszy obserwator. Podsumowując, własne oczekiwania tego co się 'zobaczy' czy też tego jak 'zobaczy' się własną osobę są w kontekście planu astralnego całkowicie bezsensu, bo podlegają tak szybkim zmianom jak szybkim zmianom podlegają samo-oczekiwania, niezależnie od innych czynników, ale masz plusa za dobry pomysł Pozdrawiam, Auegamma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WerkaDe Napisano 7 Marca 2016 Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 Mnie zdarzyło się raz eksperymentować z OOBE(ze względu na obawy przestałam to robić) i za tym pierwszym i ostatnim razem przybrałam chyba postać ptaka. Miałam świadomość, że jestem krukiem, miałam czarne pióra i głos w mojej głowie niemal powiedział"jesteś krukiem". Co dziwne, towarzyszyły mi inne ptaki, które schodziły mi z drogi, były mniejsze i słabsze. Do tej pory niepokoi mnie to wspomnienie i nie zamierzam powtarzać OOBE. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Auegamma Napisano 7 Marca 2016 Udostępnij Napisano 7 Marca 2016 (edytowane) Witam, a teraz zostanie napisane coś co każdy wie i nie trzeba o tym głosić, ujawniać czy nawet pośrednio opisywać, ale co tam, doktorat bezsensowiedzy wymaga poświęceń (ze strony czytelnika, OCZYWIŚCIE!! <(^.^<) (>^.^)> <(^.^<) (>^.^)> <(^.^<) (>^.^)> ) xD No ok, samo OOBE, podobnie jak pierdyliard innych tematów ezo pezo, wymaga celu który jest pisemnie lub werbalnie skonkretyzowany, przez co działanie ezo pezo jest świadomie lub nieświadomie ukierunkowanie na realizację danego celu, doświadczenie dla samego doświadczenia można potrenować wbijając sobie śrubokręt w rękę czy zżerając palącą się żarówkę. Podobnie się sprawa ma 'eksperymentowanie' z OOBE, jeżeli już się chce doświadczyć tego stanu dobrze jest pamiętać dlaczego się to robi, jaki jest cel tego wszystkiego, inaczej gdy się "nie patrzy gdzie się idzie" można "ot tak" nadziać się na jeżozwierza czy wleźć do rur kanalizacyjnych w czasie obfitego deszczu, dobry pomysł? No samemu trzeba odpowiedzieć na to pytanie xD Wyznaczenie celu i trzymanie się planu różni tych którzy nie wiedzą co robią i uczą się na podstawie doświadczenia od tych którzy zbierają doświadczeń z których potrzebują się nauczyć, subtelna różnica nadająca kierunek i sens działaniu, którego wynikiem końcowym, w zależności od strategii działania, może być bieganie wokół celu lub osiągnięcie swojego celu. W przypadku gdzie OOBE może być wykorzystane jako pośredni etap osiągania celu, wykorzystywanie go do 'zabawy' jest nie tylko niedocenieniem samego narzędzia którym jest OOBE jak i potencjalnych korzyści, ale i własnych możliwości realizowania osobistych celów. Pozdrawiam, Auegamma Edit: literówka (ups!) dzięki grim :3 Edytowane 7 Marca 2016 przez Auegamma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.