Madeleine - zaginiona dziewczynka

[Gość Bethany]

 

Dziewczynka, która zniknęła z pokoju hotelowego w 2007 w Portugalii. Długo rodzice byli podejrzewani, że maczali palce w tym. Tropów było wiele, w tym że to siatka pedofilska brała udział w zdarzeniu.

Patrzyłam na ten kosmogram i też dla porównania ofiar morderstw ( dla przykładu JonBeneth Ramsay) i widzę pewne podobieństwa niestety.

Sprawa jest zagmatwana i niejasna od samego początku- popatrzmy na Neptuna- jest w IV domu i ma wiele aspektów z innymi planetami, w tym koniunkcje z Marsem. Kiedy pierwszy raz popatrzyłam w to kółko, to dom IV rzucił mi się w oczy, tutaj bowiem są te planety wymienione i Uran.

Władcą Asc jest Wenus, a ona jest praktycznie na Dsc w znaku Barana. Jest ona w sekstylu z Saturnem i z trygonem z Plutonem. Aspekty sa pozytywne, jednak należy pamiętać, że Saturn i Pluton są to planety złoczynne ( malefiki). Wenus, która jest planetą jak wiadomo miłości i piękna nie idzie w parze z zimnym Saturnem i planetą śmierci - Plutonem, zanim odkryto Plutona- właśnie Saturn był planetą śmierci.

Ponadto dom XII ( ukryci wrogowie) jest w tym znaku, co Asc. Co ciekawe- część domu VII ( jawni wrogowie) jest w znaku Byka, także również Wenus rządzi domem. Pamiętajmy jednak, że w pierwszej kolejności patrzymy na planety w danym domu, u niej Merkury i Słońce w VII domu.

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez Bethany

[Ismer]

Z pierwszego rzutu oka to jednak rodzice wydają się najbardziej podejrzani, wiele dróg do nich prowadzi. Nie znaczy to iż od razu trzeba ich podejrzewać że sprzedali dziecko, ale np. nie zapewnili dostatecznej opieki, zostawili dziewczynkę samą. Nie kieruję się opinią na temat ich reakcji i zachowania po zdarzeniu, bowiem media podciągają wszystko tak by było jak najbardziej sensacyjnie i przekaz medialny niewiele ma z prawdą wspólnego albo zgoła nic.

Jeśli jednak byłaby to sprawka rodziców, to trudno sądzić którego z nich, myślę, że jeśli już to obojga.

[Gość Bethany]

Krzysztof Jackowski kiedyś się wypowiadał na ten temat i on uważa, że zdarzył się wypadek i ojciec ukrył ciało dziecka.

Uran w IV domu w aspekcie z Saturnem, koniunkcja Mars- Neptun pasuje na tą wersję. Ponadto z tego co czytałam, to oboje nie zgodzili się na wykrywacz kłamstw- to jest zastanawiające.

[Koma]

Trzeba by chyba dobrac dyrekcje/tranzyty itp.

Ogolnie wladca d.8 ( i ASc.) w Baranie (zniszczona Wenus ) i w d. 4 , ktory jest domem smierci (ale takiej z reguly naturalnej, ze starosci).

Pamietajmy ze odnosnie dziecka duza wage maja tez horoskopy rodzicow, po prostu, w tym wieku nie ma zbytnio samowladnego dzialania, tutaj wplyw rodzicow tez jest wazny.

 

P.S. Saturn dalej jest planeta smierci(rozkladu, zniszczenia), tylko najczesciej oznacza smierc ze starosci, a Pluton niejako przejal pewne cechy Marsa (nagla gwaltowna smierc).

Chociaz raczej Pluton jest kojarzony z ta "druga strona", Hadesem czyli...swiatem umarlych.

[Gość Bethany]

Natal + tranzyty na dzień zaginięcia

 

[Gość Nice]

Jeśli miała tajemnice śmierci, to chyba musiała by mieć Słońce w 8, a Księżyc w 12 domu... Może pozniejszy czas urodzenia był podany.

Szkoda, że tak się stało - widać wspaniały potencjał twórczy w tym kółku, mogła by być aktorką, muzykiem, artystka, i jeszcze dość znana - Jowisz na MC, mc we Lwu - dobrze na aktorstwo, asc, słońce, Księżyc są w znakach Wenus - Wenus, co prawda słaba, ale na DSC - przez co energia (rola) planety jest zwiekszona

: to mogła być jej zwiększona pasja, ekspresywność w twórczości, miłości, emocjach (koniukcja z DSC i Baran, też zaznacza pracę, związana z Wenus)

 

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Nice

[Gość Lianna]

Wiesz co to Słońce jest tak na granicy VII i VIII domu, za to Węzeł na bank w VIII. Wrzucę tranzyty na dzień zaginięcia i sam horoskop zaginięcia, gdzieś widziałam na zagranicznym forum ;).

Nie podoba mi się jej IV dom- nie sugeruję że rodzice coś tam mieli wspólnego, no ale też mi te układy nie wyglądają na spokój w rodzinie. I Księżyc blisko wierzchołka XII domu.

 

Horoskop ma dzień zaginięcia i godzinę, kiedy była widziana po raz ostatni.

 

 

 

 

 

Madeleine symbolizowana jest przez Księżyc w Skorpionie, nie za dobrze, bo wiadomo że  w tym znaku Księżyc jest w upadku.

Edytowane 8 Sierpnia 2019 przez Lianna

[Makryz]

14 godzin temu, Lianna napisał:

Madeleine symbolizowana jest przez Księżyc w Skorpionie, nie za dobrze, bo wiadomo że  w tym znaku Księżyc jest w upadku.

W ogóle bardzo interesujący wątek. Zastanawiam się dlaczego dziewczynka jest symbolizowana przez Ksieżyc skoro to zodiakalny Byk z ASC w wadze? Mars pojawia się dwa razy w IV domu i w jej kosmogramie i na chwilę zdarzenia, a to chyba nie jest doby wyznacznik.

[Gość Nice]

Bo to jest astrologia horarna (jeśli prawidłowo po polsku piszę), a nie zwykle kółko  tam są inne reguły

Myślę, mimo wszystko, że miało to coś mieć do czynienia z rodziną: na horarach znam się najgorzej, ale wydaje mi się, że mogło to być z tym związane - władzą asc i księżyca Mars znajduje się tu w 4 domu, wskazując na możliwa przemoc (a jeszcze jest słaby po domu) że strony rodziny, Jowisz, który włada 4 domem znajduję się w 1 w ścisłym trygonie z Saturnem (ojciec, starszy mężczyzna), władca Lwa, w którym znajduje się Saturn, jest w scislej koniukcji z wladcem MC (koniukcja Slonce-Merkury), a do tego władcem 8 domu,  Wenus, też po recepcji włada Merkury, który jest w tej samej koniukcji ze Słońcem. Słońce to ojciec, tak samo jak i Saturn - tak mi się to kojarzy, że miał do czynienia... Powiem tak.

Zaraz jeszcze spojrzę pod kontem tranzytu 

Edytowane 9 Sierpnia 2019 przez Nice

[Gość Lianna]

 

Tranzyty na dzień zaginięcia. Popatrzcie na dom IV- Chiron i Neptun ( tajemnice).

[Gość Nice]

Dobra uwaga, Lianno

 

Ma opozycję tranzytnego Saturnu (10 dom, a Marsu - 4 dom, widzę w tym wskazanie na przemoc ze strony ojca - zafiksowalam się coś). W swoim kolku ma polkrzyz (Jowisz-Merkury-Mars/Neptun w znakach stałych), a tranzytne Słońce i Merkury SA równie na Merkurym natalnym, czyli podkreślają konfigurację, energetyczne napięcie między Planetami i zaznaczonymi domami (4, 7, 10) - znowu zaznacza się Słońce - na górze konfiguracji - ojciec, niektórzy astrolodzy, nie tylko 4, ale i 10 dom rozpatrują jako dom "rodzicielski", także mogło być napięcie komunikacyjne między rodzicami, centrem którego ona została (to też podkreśla Merkury). 

Tranzytna Wenus (ogólnie władca jej Slonca, asc, Księżyca) jest w 8 domu, Saturn jest w jej 10 domu (kiedy miałam zabieg pod czas którego ledwie nie odeszła przez reakcje alergiczna na anastezie (ale gra słów) też szły tranzyty po moim 8, 10, a 1 domu - a tu mamy Księżyc w Skorpionie w 1 domu w opozycji z jej natalnym Słońcem - matka się alienuje, przeciwstawia siebie dziecku. Tranzytny Jowisz, który włada 3 domem jest w koniukcji z Plutonem, tranzytny Pluton jest w 3 domu, akurat się stało pod czas podróży, Jowisz też zaznacza temat zagranicy. Tranzytny Mars jest też w dokładnym sekstuly z jej natalnym Słońcem. 

Myślę, że to jej rodzice mimo wszystko i głównie - ojciec.

Zastanawiam się, czy Neptun w 4 domu może wskazywać po za tajemnicami na alkohol  w sensie, że przemoc była pod wpływem alkoholu. Z horaru widzimy, że 5 dom w tym czasie zaczynał się w Rybach, a w Rybach tez siedział tranzytny Mars (może niesie mnie trochę)

[Gość Lianna]

Według mnie Neptun w IV domu, jak najbardziej może pokazywać alkohol. Z tego co kojarzę, to tam brano pod uwagę też kwestie narkotykowe.

Patrzę na aspekty - opozycja Mars natalny- Saturn tranz, z drugiej strony kwadratura Mars tranz- Saturn natalny. Bardzo dużo aspektów Neptuna tranz do jej planet osobistych, czyli niejasne sprawy, tajemnice. Jeszcze widzę brzydką kwadraturę Mars tranz- Pluton natalny i opozycja Wenus tranz. - Pluton natalny.

Zobaczę z ciekawości, jak wyglądają jej doniczki z rodzicami

Edytowane 9 Sierpnia 2019 przez Lianna

[Gość Nice]

Ja zwykle patrzę na aspekty tranzytne do natalnych osbowek, czyli Saturn tranzytny, lub Pluton do Marsa/Wenus natalnych - tak, ale nie odwrotnie

Ale zgadzam się, że nie fajnie te tranzyty wyglądają...

napisz tu potem o tych doniczkach, proszę, jeśli Ci nie trudno, Kochana

Bardzo ciekawa jestem Twojej analizy

Edytowane 9 Sierpnia 2019 przez Nice

[Gość Lianna]

Wiesz co - z drugiej strony mnie jedno zastanawia, jakby rodzice mieli coś wspólnego z zaginięciem Maddie, to chyba nie nagłaśniali by aż tak sprawy? Przecież wszyscy chyba o tym słyszeli.

Nie podoba mi się też Mars i Uran w koniunkcji idące przez jej V dom, mam złe skojarzenia.

[Gość Nice]

Też nie lubię aspektacji Marsa Uranem i ogólnie wyższymi planetami...

Jak człowiek jest mądry, to żeby nikt nie zrozumiał jego winy zachowuje się w najmniej spodziewany sposób... Ale... Ale.

Wiesz, oskarżać kogoś w oparciu o same dane astrologiczne - to nieprawidłowe podejście, przecież, może zwyczajnie się mylimy, czy coś? Mi się przez to, co analizujemy kojarzy się, że ma ta cała akcja coś wspólnego z jej rodzicami, w szczególności ojcem. Ale może się mylę. Może to poprostu starszy facet, lub mafia (aspekty Plutona, Saturna, Neptun - jako tajemnica, a że 4 dom tak niezbyt wygląda i ma niezbyt aspektacje - no rodzicy zaniedbali, pili sobie winko z przyjaciółmi)

Także wiesz Oskarżać nie chce

[Gość Lianna]

Wiem Kochana :) Ja też nie chcę oskarżać :)

Dodam,że słynny jasnowidz Jackowski miał wizję i jego zdaniem doszło do wypadku, w którym Maddie straciła życie, ojciec jej był przy tym i zakopał ciało. Podkreślam to wizja jasnowidza. I że ten ojciec jakby wyparł to ze świadomości.

[Gość Lianna]

Dla znających angielski ! Ciekawa analiza astrologiczna. Babka, która analizuję uważa, że wszystko rozegrało się w pokoju hotelowym między Maddie a rodzicami.

 

https://forensicastrology.blogspot.com/2008/05/madeleine-mc-cann.html

[Gość Lianna]

Nie podoba mi się donica ojca i Maddie. Oto ona

 

Gwiazda- Moc- Rydwan

 

Kochankowie- Księżyc

 

Kapłanka

 

Misja : Śmierć

Środki :  Śmierć

 

Pierwsze trzy karty to przebieg relacji, zauważmy że są dwie dość burzliwe powiedzmy karty, Moc i Rydwan. W dążeniach świadomych mamy Księżyc- tajemnica?  W podświadomości Kapłanka- też coś zakryta. Nic nie sugeruję, ale to jest zastanawiające. No i jeszcze misja i środki.

 

 

Kosmogram ojca, popatrzcie na dom XII i IV.

Edytowane 10 Sierpnia 2019 przez Lianna

[Gość Nice]

W synastrii planety ojca trafiają do 8 domu dziecka (Slonce, Wenus i Mars). Kiedyś czytałam, że Mars w 8 domu partnera (dziecka, kogokolwiek) to jakby "aspekt mordercy"  Nie wiem, ile w tym prawdy. Niezbyt fajne połączenie w każdym razie. Też nie lubię koniukcji Saturna z osobówkami w synastriach, u nas z ojcem akurat koniukcja Saturn-Slonce i strasznie ciężkie te relacji - ograniczenia i zawyżone wymagania po obu stronach. W przypadku Wenus to może dotyczyć emocji, jej kreatywności, relacji, może nawet jej kobiecości - tej jeszcze naiwnej i dziecinnej... 

Dzięki za interpretacje tej doniczki, Kochana

Edytowane 10 Sierpnia 2019 przez Nice

[Makryz]

A matka? Przecież takie rzeczy nie spływają z człowieka od tak. A tutaj wychodzą na wywiad prasowy i tak znakomicie grają przed kamerami?

[Gość Lianna]

2 godziny temu, Makryz napisał:

A matka? Przecież takie rzeczy nie spływają z człowieka od tak. A tutaj wychodzą na wywiad prasowy i tak znakomicie grają przed kamerami?

 

Wszystko jest możliwe tak naprawdę. Niejedna sprawa kryminalna to pokazała

 

Kosmogram matki, ale godzina nieznana, także nie sugerować się domami.

 

 

 

Donica Maddie i matki

 

Gwiazda- Sprawiedliwość - Rydwan

 

Cesarzowa-  Diabeł

 

Księżyc

 

M: Koło Fortuny

Śr: Cesarz

 

Podobna trochę do donicy z ojcem. Diabeł na 5 w świadomych dążeniach, Księżyc na 6 - czyli tajemnice, niejasne sprawy itd. Też zastanawiające.

Edytowane 11 Sierpnia 2019 przez Lianna

[crowcrow]

9 godzin temu, Makryz napisał:

A matka? Przecież takie rzeczy nie spływają z człowieka od tak. A tutaj wychodzą na wywiad prasowy i tak znakomicie grają przed kamerami?

Przypominam historię śliskiego kocyka z naszego rodzinnego polskiego grajdołka i pozostaję przy podczytywaniu wątku, bo umiejętności moje są tu zbyt małe, żeby jakkolwiek się udzielać

[Gość Noa20]

W dniu 7.08.2019 o 18:35, Lianna napisał:

 

Według mnie Ona nie żyje od dawna. Karty mi wyszły następujące : 4 Kielichy Śmierć Królowa Buław 3 Mieczy

Macie jakieś zdanie/przeczucia/ktoś może karty na to kładł?

Jakiś czas temu kładłam karty , nie pamiętam rozkładu ale jednoznacznie pokazały mi, że dziewczynka nie żyje ,niestety. Mi też zaznaczała się tam postać kobiety (zapamiętałam kapłankę). 

Na naszego Dawida też kładłam i tez wypadła 4 kielichow (brak ruchu) i krol kielichow i jakies miecze chyba.

 

Na astro się nie znam więc się nie wypowiem ale tytuł mnie przyciągnał gdyż sprawa Madeleine mnie poruszyła i nie była obojętna. 

I uważam, że to dziecko było absolutnie wyjątkowe. Mam nadzieję, że sie kiedyś wyjaśni.

 

[Gość Lianna]

@Gringeciekawa jestem Twojego zdania w Twej sprawie .

[Gringe]

24 minuty temu, Lianna napisał:

@Gringeciekawa jestem Twojego zdania w Twej sprawie .

To już bardziej sprawa dla pana Jackowskiego  .

[Gość Lianna]

Teraz, Gringe napisał:

To już bardziej sprawa dla pana Jackowskiego  .

 

Z tego, co czytałam, to uważa że doszło do wypadku i ojciec zakopał ciało dziecka. Ale nie wiadomo, na ile to wiarygodne, co w niektórej prasie piszą.

[Gringe]

2 minuty temu, Lianna napisał:

 

Z tego, co czytałam, to uważa że doszło do wypadku i ojciec zakopał ciało dziecka. Ale nie wiadomo, na ile to wiarygodne, co w niektórej prasie piszą.

Serio? To jeszcze z tym się nie spotkałam. Czytałam jakiś czas temu, że wyśledzili jakiegoś pedofila który grasował w mieście obok a potem znikł i znalazł się w Niemczech. I w tamtym kierunku szło śledztwo. 
Dla mnie w ogóle niepojęte jak można było zostawić śpiące dziecko w pokoju hotelowym i pójść na kolację. Stawiam na rodziców, ze coś kręcą.  

[Gość Lianna]

1 minutę temu, Gringe napisał:

Stawiam na rodziców, ze coś kręcą.  

 

To na bank! Moim zdaniem mogli jej dać coś, żeby spała, czy coś takiego. 

[Arcan]

Jakim cudem nie widziałam tego wczesniej? To.moja ulubiona sprawa kryminalna! Swego czasu bardzo się w nią wglebilam.

 

Juz czytam 8)

[Arcan]

W dniu 20.04.2016 o 19:55, Gość Bethany napisał:

Krzysztof Jackowski kiedyś się wypowiadał na ten temat i on uważa, że zdarzył się wypadek i ojciec ukrył ciało dziecka.

Uran w IV domu w aspekcie z Saturnem, koniunkcja Mars- Neptun pasuje na tą wersję. Ponadto z tego co czytałam, to oboje nie zgodzili się na wykrywacz kłamstw- to jest zastanawiające.

Wariograf nie jest w 100 proc. Skuteczny. Mozna mowic prawdę, a on stwierdzi,że to kłamstwo...także to mnie nie dziwi

 

W dniu 8.08.2019 o 14:27, Gość Nice napisał:

Jeśli miała tajemnice śmierci, to chyba musiała by mieć Słońce w 8, a Księżyc w 12 domu... Może pozniejszy czas urodzenia był podany.

Szkoda, że tak się stało - widać wspaniały potencjał twórczy w tym kółku, mogła by być aktorką, muzykiem, artystka, i jeszcze dość znana - Jowisz na MC, mc we Lwu - dobrze na aktorstwo, asc, słońce, Księżyc są w znakach Wenus - Wenus, co prawda słaba, ale na DSC - przez co energia (rola) planety jest zwiekszona

: to mogła być jej zwiększona pasja, ekspresywność w twórczości, miłości, emocjach (koniukcja z DSC i Baran, też zaznacza pracę, związana z Wenus)

 

Psy wykryly zapach śmierci na matce Maddie oraz zapach krwi w pokoju i uwaga, uwaga..w ich nowo wypożyczonym samochodzie. Pan, ktiry zajmuje sie analizowaniem zeznań wykryl,że cały czas rodzice kręcą 

 

Cóż...jakby nie spojrzeć to stała sie sławna 

[Arcan]

W dniu 6.01.2022 o 16:17, Lianna napisał:

 

To na bank! Moim zdaniem mogli jej dać coś, żeby spała, czy coś takiego. 

Wg analityka przesadzili z lekami dla niej. Upadła. Ojciec zskopal jej ciało