Skocz do zawartości

Medytacja dla POCZĄTKUJĄCEJ.


Inze

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nigdy nie medytowałam albo po prostu nie zdawałam sobie z tego sprawy. Jednak chciałabym zacząć medytować,by uspokoić własne ja,moje myśli, uczucia, a także zacząć intensywniejszy rozwój,jednak nie wiem jak się zabrać za medytacje. Jak powinna wyglądać? Co wtedy powinnam myśleć,czuć?

 

I czy medytacja da mi to co poszukuję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

czasem ręce człowiekowi opadają... przecież na internecie jest więcej niż milion stron / poradników odnośnie medytacji, chyba że brak zaradności i zrozumienia że ten temat został już przeorany przez kilkanaście pokoleń samozwańczych mędrców powstrzymuje Cię przed jakimkolwiek działaniem. Jak dla mnie, albo przekładasz oczekiwania nad prawdę odnośnie całego tego 'rozwoju', albo pełni to rolę raczej tymczasowej zachcianki aniżeli czegoś co będziesz robić przez dłuższy czas, już lepiej poczytać poradniki samorozwoju a nie próbować coś o czym nie masz pojęcia oraz czego nie będziesz praktykować dłużej niż 3 dni.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W internecie jest teraz milion stron, każda mowi co innego a jeszcze na innych jest stek bzdur. Dlatego napisalam na forum. Ale spoko, poradze sobie juz sama. Pomyslalam, ze ktos SWOJA metode mi poda, doradzi osobiscie a nie przekieruje w sumie do niczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

na tymże forum parokrotnie wypisywałem na czym polega medytacja, w kilku innych miejscach zamieszczałem własne metody, porady i wyjaśnienia, mimo nakładu pracy który włożyłem nie tylko na próbach i błędach ale i na dzielenie się z forumowiczami zdobytymi informacjami, prosisz by jak na tacy podano Tobie odpowiedzi które można samemu znaleźć na tymże forum.

 

Krytycznie oceniając Twoje podejście do tematu, traktujesz medytację bardziej jako tymczasową zachciankę aniżeli narzędzie do realizacji pewnego zakresu osobistych celów nie rozumiejąc czym jest medytacja, do czego można jej użyć oraz czy obrana metoda jest adekwatna do celu. Równie dobrze możesz prosić o zrobienie wełnianych skarpet byś je mogła nosić z sandałami, kto orientuje się w temacie wie że taka kombinacja nie ma sensu.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle to odbierasz. Jeżeli ktoś szuka sensu,a także chce się rozwijać to może to wyglądać,że to jest chwilowa zachcianka. Tymbardziej,że nigdy nie zagłębiałam się w medytację,a myślę,że to będzie dobry kierunek ku wyciszeniu,spokoju i zrozumieniu siebie i całego świata. Chciałam by ktoś mnie pokierował,popchnął w jakimś dobrym kierunku jak rozpocząć nową drogę życia. Krytycznie mnie oceniając dałeś kopniaka,ale już wiem jaki pierwszy krok zrobić. Dzięki. Poszukam na forum Twoich informacji dotyczących medytacji.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

zaczynając od dupy strony dostaniesz tylko brunatnopodobnąśmierdzącąsubstancję, może wpierw ogarnij CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ? Jaką masz MOTYWACJĘ? Wypisz to na kartce papieru Z KONKRETAMI, używając OBIEKTYWNYCH i MIERZALNYCH określeń w czasie TERAŹNIEJSZYM, (podobne wytyczne jak przy pisaniu afirmacji) przykład:

 

Do początku 2017 roku chcę ważyć 50 kg. Przez resztę roku trenuję codziennie, rotacyjnie oraz zgodnie z harmonogramem odpowiednie partie mięśni. Odżywiam się zgodnie z wytycznymi planu dietetyków (najlepiej po konsultacji z dietetykiem lub kogoś równie uprawnionego). Ma wakacje 2017 roku chcę wyglądać seksownie i być w stanie zmieścić się w bikini...

 

Może jest to odrobinę za bardzo sprecyzowane, ale... może przykład z drugiej strony dla porównania które 'lepsze':

 

Nie chcę być rozlazłym kanapowym kartoflem.

 

Tak że jak dla mnie jesteś na etapie kiedy nie wiesz nawet czego chcesz, nie jesteś w stanie określić tego czego chcesz w słowach czy nawet samej sobie uświadomić czego tak naprawdę chcesz. Jednak, dopiero po tym jak wiesz czego chcesz możesz określić metodę osiągania tego co chcesz, do czasu aż sama się nie określisz jak i nie określisz swoich celów krążysz w kółko jak pies z rzepem na ogonie.

 

Jak już ogarniesz swoją listę, wypisz dlaczego chcesz osiągnąć dany cel, jak przy schudnięciu do 50 kg, celem przewodnim jest (w tym przykładzie) by móc się zmieścić w bikini i "kraść spojrzenia" facetów, podobnie można przeanalizować większość celów, dochodząc do najgłębszych poziomów traumy lub ewolucyjnych mechanizmów samozachowawczych.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

 

P.S. kopniaki? Raczej lekkie głaskanie po policzku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O właśnie taką pomoc liczyłam. Powoli określam co chce osiągnąć, masz rację,że nie sprecyzowałam tego co chcę. Najpierw zajmę się tym co chce osiągnąć przez medytację i potem znajdę najbardziej odpowiadającą moim celom. Bo na razie to chce medytować,bo tak,by lepiej mi się żyło i chce by to zmieniło mnie. Ale pewnie po jakimś czasie bym odpuściła,bo medytacja by mi nie dała tego co chce,bo jak skoro sama nie znam konkretnego celu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

eeeeeeeeeeeeeeeeee...

 

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

 

eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee...

 

No... ok... nie spodziewałem się że napiszesz coś w stylu "no fajnie że coś napisałeś, ale nic z tego nie zrozumiałam / nie przeczytałam tego".

 

Medytacja sama z siebie nie da Tobie odpowiedzi, może ewentualnie lekko 'rozjaśnić' Twój umysł być mogła zrozumieć że 2+2=4, nie da to jednak Tobie odpowiedzi jaka jest całka określona (0, 1) z sin(x)^cos(x/2)/log/n(x^cos(x)), to nie do tego służy. Jeżeli uważasz że medytacja pozwoli Tobie odkryć jakie masz cele... to jest źle, bardzo źle, bo nie znasz się na tyle by wiedzieć na czym Tobie zależy.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

 

P.S. jak już chcesz coś napisać, napisz coś na co można odpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej udać się do ludzi którzy regularnie medytują, ponieważ w tym leży siła medytacji - w regularnym wykonywaniu.

 

wg. mnie ten tekst jest ok jak medytować

 

Są dwa podstawowe style medytacji - kontemplacja oraz skupienie. Oba style są dobre, i jak twierdzi wielu - są nierozłączne. To dość odpowiedzialna rzecz, tak komuś mówić jak ma medytować, dlatego się wstrzymam i zachęcam do osobistego spróbowania tych rzeczy w praktyce z ludźmi.

 

Ważne: nie daj sobie wmówić że to jest jakaś szczególna umiejętność, technika dla wybranych. Każda medytacja pozostawia człowieka z wrażeniem, że dopiero co zaczyna :)

To bardzo dobre, mieć taki świeży umysł otwarty na nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość User2
czasem ręce człowiekowi opadają...

 

Nie tylko tobie.

 

W internecie jest teraz milion stron, każda mowi co innego a jeszcze na innych jest stek bzdur. Dlatego napisalam na forum.

 

To prawda, że napisałaś na forum, które zwrócę uwagę na to, jest jedną z tych (jak napisałaś w cytowanym poście), jedną z milion stron, na której mówi się co innego i zarazem też jest stek bzdur. To forum nie jest lepsze od wielu innych, lecz da się znaleźć tu rzetelne odpowiedzi jak się samemu najpierw w wyszukiwarce poszuka i poczyta, czego ty ewidentnie nie zrobiłaś a co na pewien sposób jest obrazą dla zaawansowanych użytkowników: bo w końcu tobie się nie chciało szukać i oczekujesz, że podadzą ci starsi coś na tacy. Wierz mi można się zdenerwować.

 

Ale spoko, poradze sobie juz sama.

 

Patrząc po twoich wypowiedziach to w to wątpię.

 

Pomyslalam, ze ktos SWOJA metode mi poda, doradzi osobiscie a nie przekieruje w sumie do niczego.

 

Eh. Tęsknię za czasami gdy najpierw się szukało na forum lub stronach odpowiedzi na pytania, oraz je się czytało ze zrozumieniem, a gdy się ich nie znalazło to się pytało innych. No cóż pokolenie gimbazjum rules jak zwykle.

 

Toż już nawet nie można zwrócić uwagę dzieciakom by przeszukały forum i poczytały zanim cokolwiek napiszą bo już wszystko zostało opisane, bo ta dzieciarnia się obruszy bo uważa całkiem niesłusznie, ze jej się należy podawać coś na tacy. Nieprawda dzieciaku.

 

Ty nawet nie przeczytałaś kilku stron o medytacji z tych milion stron bo gdybyś tak zrobiła to byś wiedziała, że nikt nie poda ci idealnego sposobu na medytację bo każdy jest inny. Każdemu co innego przypasuje czy to pod względem energetycznym czy ludzkim itp.

 

Dla mnie idealną medytacją na ten przykład jest ćwiczenie Iaido lub Aikido.

 

W związku z powyższym skoro to jest dla mnie super medytacją, to teraz skoro to wiesz, to pytanie: co z tym zrobisz skoro znasz moją medytację?

 

I też uważam, że jest to dla ciebie tylko tymczasowa zachcianka, niż coś czym chcesz się zająć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chodzi o medytacje to jest tu potrzebne zrozumienie zasad pewnych ..przykleja wątek.

 

Stan beta najszybsze z fal mózgowych. związane ze swiadomym stanem czuwania, kiedy mózg jest wzbudzony i zajety aktywnoscia myślowa.

 

Stan alfa - fale sa wolnoiejsze, pojawiaja się kiedy jesteś odprezony, pojawiaja się w stanach lekkiej medytacjii marzeń twórczej wizualizacjii. ten stan zachodzi podczas aktywnosci mózgu, fale są wolniejsze ale jeszcze nie zachodzi medytacja.

 

Sama medytacja jako poszezenie świadomości to obnizenie fal mózgowych do stanu theta, róznica polega na tym że im nizsza fala mózgowa tym wieksza czestotliwość i wyzsza energia czasteczki. Falom beta szybkim odpowiada płytka swiadomosc codziennego umysłu i liniowego popstrzegania swiata, im umysł jest bardziej pobudzony tym mniejszy zasieg swiadomosci, Zatem przy obniżeniu fal mózgowych do stanu theta pojawia się głęboka medytacja szersza swiadomośc, przy mniejszej czesotliwości doznajesz doznań mistycznych a póżniej moga sie pojawić doznania na poziomie kwantowym gdzie masz swiadomość swej integralności kosmicznej, można to przyrównać do stanu oswiecenia, głebokiej świadomosci.

Istnieja ćwiczenia podczas których przez obnizenie fal mózgowych tudziez medytację mozna przenieść swoją świadomość do poziomu atomu.

Same takie praktyki oprócz tych duchowych sa takze zdrowe dla organizmu ponieważ uruchamiaja się wtedy naturalne procesy uzdrawiania, no i pojawiają sie mozliwosci poznania równoległych światów rzeczywistości poprzez odseparowanie odpowiedniej czestotliwosci.

 

Dokleje jeszcze jedna moja wypowiedź.

 

Nostradamus podobno zamykał sie w pomieszczeniu podobnym do jajka,

Ale to już było poruszane w filmie o rosyjskich badaczach.

 

 

 

ja może powiążę temat z orgonem i energią tyhionu którymi sie interesuję juz od dawna.

 

aby wyjaśnić temat powiążę to

 

z panem który nazywał się Wilhelm Reich

 

dla zainteresowanych

żródło free.

 

 

 

dla zainteresowanych polecam równiez poczytać wątek

 

żródło forum vismaya

 

 

 

Moje doświadczanie dało mi do zrozumienia ze fizyka i nauka jeszcze wiele nie wie o naszym świecie w którym istnieje subtelne ple energi.

Z tej perspektywy wszystko jest energią, w ten sam sposób mozna spojrzeć na każde ciało stałe, które takrze jest energią, jednak o innej czestotliwości drgań.

moje konkluzje na ten temat aczkolwiek może błedne są takie ze wszystko zalezy od naszej zdolności do dostrojenia sie do tych czestotliwosci.

informacja w tym polu o przyszłosci jak i przeszłości także jest energią.

Być moze naszym dobrym znajomym takim jak Nostradamus.

ci którzy budowali piramidy i inne dziwne urzadzenia chodziło o to aby pomóc sobie dostroic sie do tych częstotliwosci.

Materiał na temat kryształów..

forum vismaya

 

 

Moim zdaniem tajemnica tkwi w mózgu i w obszarach które przestały sie rozwijać z czasem, i z pewnoscia te urządzenia pomagały te obszary pobudzić.

Oto moja wypowiedz na temat jasnowidzenia z innego forum.

zreszta watek ten łaczę ze wszystkimi doświadczeniami z pola nazwijmy to mistycyzmu,,które w cale dla mnie nimi nie są że tak powiem zacząłem na nie patrzeć w sposób normalny

 

oto treść na temat jasnowidzenia.

z mojego doswiadzcenia odpowiem ze jednym przychodzi to łatwo drudzy muszą troche popracować sle jest to generalnie do wypracowania.

czasem zdolności te otwieraja się po róznego rodzaju inicjacjach( to jakby droga na skróty)

no ale reasymując jak to sobie wypracować.

pomocna tu będzie umiejetnośc medytacjii...ale nie relaksacji uspokojenia umysłu tylko przełaczenia sie na inne częstotliwosci przacy mózgu.

tzn obnizenie fal do theta..lub nizej( wiem ktos moze powiedzieć ze wtedy zasypia) kiedy to swiadomosc sie rozszerza i wychodzi poza umysł.

jaka jesst zasada działania.

skłaniajac sie do tego ze wszystko jest energią, to przyszłe zdarzenia w postaci myslokształtów tworza pole o okreslonej wibracji i czestotliwosci, tak samo działa odbiór telepatycznyitd.

głowna role spełnia tu 6 czakra trzecie oko, nazywajac po imieniu szyszynka która jest jakby oknem na inne wymiary, wedłóg niektórych szkół mistycznych także oknem duszy, choć w tym kontekscie to to samo.

( ściśle powiązana ze ewdłóg mnie z sercem, które ma ogromny zasięg częstotliwości, ale to juz inny temat)

A wiec obnizenie fal mózgowych , podwyzsza tak zwana częstotliwść duszy i obniża fale pracy mózgu, im bardziej skupiony i pobudzony umysł tym mniejsza mozliwość kontaktu z tymi subtelnymi czestotliwościami.

napisałem ze czsem przychodzi to samo a czasem trzeba wypracować ponieważ jest wielu ludzi którzy doszli do tego albo urodzili sie z tym, naprzykład dar jasnowidzenia ujawnia sie po obudzeniu kundalini, wtedy energia ta forsuje jakby naszekanały energetyczne, i dociera do szyszynki ..trzeciego oka, po inicjacjach np reiki..ale u kazdego działa to inaczej.

a więc podsumowujac,do zdolności tych widzenia energetycznego. jasnowidzenia ,telepati, trzeba sie przełaczyc do odpowiednich czestotliwosci wibracji na których zobaczenie tego pola jest możliwe.

czasem zdarza się to ludziom w miejscach dawnego kultu, budowlach do tego zaprojektowanych...przez naszych niby zacofanych poprzedników, które swoją energia oddziaływują na nas albo tworzą przestrzeń o częstotliwości o której wspominam.

generalnie brama do tego jest nasz umysł o którym jeszcze mało wiemy, i znajomość pewnych zależności..

Podobno nasi poprzednicy bardzo dobrze posługiwali się szyszynka, i była ona dosc dobrze rozwinięta

 

 

Aby że tak powiem pomóc zrozumieć zainteresowanym pewne kwestie dodam tu także watek szyszynki.

żródło forum vismaya

 

 

A także wątek samadhi który interesuje mnie z tego względu że wedłóg niektórych teorii na tybecie znajdują się jaskinie w których do tej pory żyją przedstawiciele dawnych cywilizacji w tym atlantydzi, w dobrze zachowanej formie w stanie samadhi.

 

źródło logomania

 

 

 

 

 

Pewnie niektórym wyda się to wszystko śmieszne, ale myślę tez że ci którzy maja już za soba pewne doświadczanie i którzy w ten swiat wkroczyli dobrze po wiążą wątki i w pewne kwestie ich zastanowią.

Ale dla tych którzy zbyt pochopnie to zrobią może spowodować trochę problemów.

 

 

Poniewaz trudno było by mi ubrać wszystko w jedno zdanie, łaczy się to również z doswiadczeniami z poza mowy, symbolika z poza obszarów umysłu,zamieszczam więc krótki skrót pana rastara, kto chce niech wiąże watki,

 

 

Jeśli komuś to co tu zamieściłem da do myślenia stworzę osobny watek powiązujący moje przekazy spisane pismem automatycznym z niektórymi wątkami nowej fizyki kwantowej pisze nowej poniewarz nie pomija ona wątku duszy, który w hopokrytyczny sposó jast banalizowany przez wspólczesnych naukowców.

 

Jeszcze jeden

 

m czego doswiadczam a nie o tym co fajnego wygooglowałem

i fajnie by było tak jak powiedziałem podyskutować na ten temat.

nie postrzegam tego jako synchronizacje półkól gdzies tam w rozmowie z kimś rozmawiałem o tym.

Ja to postrzegam raczej jako wyjscie poza umysł, jak to ktoś madry powiedziął,

słuchanie swojej duszy,,,i to by sie zgadzało z mechanizmami które opisuje

le mysle ze mechanizmy choć czesciowo sa do wyłapania,

ja sie nauczyłem trochę wchodzenia w te stany, nie dzieje się to juz tak bez nojego wpływu, choć ciagle jeszcze

zalezy od wibracji, poniewaz tamte sa o wiele szybsze, to tak jakby stać się muchą i zobaczyć trzepot skrzydeł kolibra

 

 

jest to dar i przekleństwo...

ja sie w sumie sam pchałem w ta drogę,ale jak patrzę na to z perspektywy to nie dało rady przed tym uciec, cena czasem była wysoka, nie wiem czy nie zapłacę wiekszej

 

skupiam na tej wiedzy z wewnątrz a potem dopiero szukam potwierdzenia niejako w gogle, ale niektórzy działaja wręcz odwrotnie dlatego to osobisciew neguje.

wiadomo wiedza nie jest zła ale wydaje mi sie ze w forum o tym profilu nalezałoby sie skupic na tej z nas, w przeciwnym wypadku powoduje to zasypanie ekranu , jak to nazywam bezwartosciowa papka z zewnąrzt , a tej jest duzo jak sami wiiemy.,,,wujek google wszystko przyjmie.

 

oczywiscie ze wyrocznia nie istnieje, istnieje cos takiego jak pole swiadomości, w które wszyscyb coś w rzucają..

 

to my w danej chwili formujemy swoja rzeczywistość..dane medium..wrózbita ..odbiera to co w danej chwili się tam znajduje..paradoksalnie osoby kozystajace z tego w zaleznosci ich wiary..czasem nieswiadomej..wzmacniająt to pole..

ja nie widze w tym nic złego bo wrozbita medium moze wskazac ta drogę..to czego samemu dany ziomek intuicyjnie nie może znaleźć , ale w zadnym razie nie jest wyrocznią ty decydujesz..tylko pytanie jak?

swiadomie czy nie...

m czego doswiadczam a nie o tym co fajnego wygooglowałem

i fajnie by było tak jak powiedziałem podyskutować na ten temat.

nie postrzegam tego jako synchronizacje półkól gdzies tam w rozmowie z kimś rozmawiałem o tym.

Ja to postrzegam raczej jako wyjscie poza umysł, jak to ktoś madry powiedziął,

słuchanie swojej duszy,,,i to by sie zgadzało z mechanizmami które opisuje

le mysle ze mechanizmy choć czesciowo sa do wyłapania,

ja sie nauczyłem trochę wchodzenia w te stany, nie dzieje się to juz tak bez nojego wpływu, choć ciagle jeszcze

zalezy od wibracji, poniewaz tamte sa o wiele szybsze, to tak jakby stać się muchą i zobaczyć trzepot skrzydeł kolibra

 

 

jest to dar i przekleństwo...

ja sie w sumie sam pchałem w ta drogę,ale jak patrzę na to z perspektywy to nie dało rady przed tym uciec, cena czasem była wysoka, nie wiem czy nie zapłacę wiekszej

 

skupiam na tej wiedzy z wewnątrz a potem dopiero szukam potwierdzenia niejako w gogle, ale niektórzy działaja wręcz odwrotnie dlatego to osobisciew neguje.

wiadomo wiedza nie jest zła ale wydaje mi sie ze w forum o tym profilu nalezałoby sie skupic na tej z nas, w przeciwnym wypadku powoduje to zasypanie ekranu , jak to nazywam bezwartosciowa papka z zewnąrzt , a tej jest duzo jak sami wiiemy.,,,wujek google wszystko przyjmie.

 

oczywiscie ze wyrocznia nie istnieje, istnieje cos takiego jak pole swiadomości, w które wszyscyb coś w rzucają..

 

to my w danej chwili formujemy swoja rzeczywistość..dane medium..wrózbita ..odbiera to co w danej chwili się tam znajduje..paradoksalnie osoby kozystajace z tego w zaleznosci ich wiary..czasem nieswiadomej..wzmacniająt to pole..

ja nie widze w tym nic złego bo wrozbita medium moze wskazac ta drogę..to czego samemu dany ziomek intuicyjnie nie może znaleźć , ale w zadnym razie nie jest wyrocznią ty decydujesz..tylko pytanie jak?

swiadomie czy nie...

 

Dokleje jeszcze jeden link może technicznie pozwoli ci on zrozumieć zagadnienie

 

 

Jakby co jestem do dyspozycji .pozdrawiam

Edytowane przez rastar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jeśli chodzi o medytacje to jest tu potrzebne zrozumienie zasad pewnych ..przykleja wątek.

 

Stan beta najszybsze z fal mózgowych. związane ze swiadomym stanem czuwania, kiedy mózg jest wzbudzony i zajety aktywnoscia myślowa.

 

Stan alfa - fale sa wolnoiejsze, pojawiaja się kiedy jesteś odprezony, pojawiaja się w stanach lekkiej medytacjii marzeń twórczej wizualizacjii. ten stan zachodzi podczas aktywnosci mózgu, fale są wolniejsze ale jeszcze nie zachodzi medytacja.

 

Sama medytacja jako poszezenie świadomości to obnizenie fal mózgowych do stanu theta, róznica polega na tym że im nizsza fala mózgowa tym wieksza czestotliwość i wyzsza energia czasteczki.

 

do tego etapu przeczytałem, dalszą część uznałem za prezentację swoich poglądów oraz... NIEWIEDZY! Tak dla uściślenia, wyższa częstotliwość cząsteczki, przy zachowaniu takiej samej amplitudy, oznacza większy ładunek energetyczny, lub stan wyższy energetycznie w porównaniu z niższymi częstotliwościami. Dlatego przestroga dla wszystkich którzy czytają powyższy post, nie czytajcie tych bredni bo ten typ rastar ciemnotę Tobie, drogi czytelniku, wciska ;)

 

Pozdrawiam,

Auegamma

 

P.S. ok, przeczytałem, fajny spis linków (które w czasie pisania tego postu nie działają, a które wkrótce zostaną usunięte, no wiesz, 'reklama' innych portali xD ) do stron o bredniach, można ten powyższy post przerobić na indywidualny wątek zatytułowany "UNIKAJCIE TYCH PORTALI, TYCH USERÓW, TYCH LAIKÓW!!!" xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z własnego doświadczenia powiem Ci, zacznij od medytacji...np. palenie, jeżeli palisz to pal i skupiaj się na tym.

Medytacja to bycie uważnym w danej chwili, jak gra na instrumencie, gdy grasz, skupiasz się tylko na tym, pochłania Cię bez reszty, jeżeli jesz kanapke to jedz kanapkę...

jasne, że fajne są odloty ...w górę i dół, medytacja z objektem i bez, z mantrą i bez...już nawet sen jest medytacją...

Jeżeli chcesz poznać siebie...zacznij od tego...

co teraz robisz ? np. pijesz herbatę, obserwuj gdzie biegną Twoje myśli ? gdzie są za chwilę...czy jesteś już na plantacji herbaty, a może u cioci na imieninach ?

jeżeli po 5 minutach nadal pijesz tylko herbatę.. i nic więcej, to odkryłaś sens medytacji...być uważnym...

rozwijaj to, w codzienności...

może włącz muzykę i słuchaj tylko tego dzwięku ? to też medytacja,

każda forma medytacji prowadzi do tego by obserwować swoje myśli...bez oceny...w jakimś momencie, zatrzymasz się...i po prostu będziesz uważna...we wszystkim.

pozdrawiam i powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rastar, wiem o czym piszesz !!!

Świetny wpis!! ale to wyższa szkoła magii i czarodziejstwa, nie wszyscy tam dotarli,

Ci którzy są blisko przeczytają z zainteresowaniem. Jeżeli możesz, zrób oddzielny POST. z prośbą do moderacji,

aby hejterów usuwać, bo to się zwyczajnie xle czyta.

Hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...