Gość Andrina Napisano 15 Maja 2016 Udostępnij Napisano 15 Maja 2016 Ja mam opozycje saturna w kozie do ksiezyca w raku, czyli to usadowienie planet w tych znakach dodatkowo wzmacnia ten nieprzyjemny aspekt niz jakby mial byc on w innych znakach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 15 Maja 2016 Administrator Udostępnij Napisano 15 Maja 2016 (edytowane) I tak i nie. Tak, ponieważ jest to opozycja a ona działa nieharmonijnie, do tego ważne jest co pod nią się jeszcze podpina - masz satelicjum w domach 2 i 8, natomiast nie - bo obie planety są w godności, a więc są w stanie łatwiej dać sobie radę z wpływem tej opozycji niż inne planety nie mające tyle szczęścia. Księżyc ma nieco słabszą pozycję niż Saturn przez dom, ale to też zależy dla którego astrologa - dla współczesnego jest słaba, dla starożytnego już nie tak bardzo, bo Księżyc w tym domu jest peregrinus (oczywiście mówimy tu o astrologii bardzo klasycznej). Z kolei wg. starożytnych Saturn ma gorszą pozycję przez dom, bo jest tam na wygnaniu ;p Ale nie bawmy się w starożytność, tylko patrzmy na godności podstawowe - to jest najważniejsze. Tak czy inaczej Twój Księżyc powinien poradzić sobie z tą opozycją, gdyż po prostu obie planety są mocne. A w Raku jest jeszcze Jowisz, fakt, że to ostatni stopień, więc wpływ jego jest najsłabszy, ale bez względu na wszystko planeta jest w znaku do samego końca i podlega jego władcy, czyli w tym wypadku mocnemu Księżycowi. A Księżyc dostaje wsparcie od Plutona, który co prawda jest w domu trudnym, ale też w godności i to wszystko wskazuje na przezwyciężenie trudności związanych z aspektem Księżyc - Saturn, choć niekoniecznie przyjdzie to płynnie, szybko, łatwo i bez pracy ze sobą, bo z Saturnem - nawet jak jest silny - tak się nie da Agata, jesteś przeniesiona - nie podpinaj się do cudzego wątku, tylko zakładaj własne Edytowane 15 Maja 2016 przez Ismer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Andrina Napisano 16 Maja 2016 Udostępnij Napisano 16 Maja 2016 (edytowane) Bylo mi juz dane przepracowywac ta opozycje, byla to praca trudna, dluga i nielatwa ale efekty sa niesamowite Od tamtej pory moje zycie jest zupelnie inne. Mysle ze ten Pluton w XII domu tez tu duzo wniosl poniewaz glownym problemem do przepracowania byly sprawy dwunastodomowe i wiazalo sie to z calkowita zmiana zycia. Ponadto ta zmiane zainicjowal tranzyt Plutona przez natalnego Urana tzw rewolucja zyciowa Poczulam wtedy ze "teraz albo nigdy" Edytowane 16 Maja 2016 przez Andrina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.