Gość Jaga_Wiedzma Napisano 17 Maja 2009 Udostępnij Napisano 17 Maja 2009 I ja też przedstawię swoje pisaninki, licze na kilka słów od Was "Obywatel H.S." człowiek brzmi opada echo wielkiego wybuchu utrata skrzydeł nie boli piekło – ziemia – niebo umowna granica. człowiek brzmi drwiąco. doświadczam upadku. echo, jęk igraszka meteorów zderzenie z ziemią boli nagość chłodu. nauka chodzenia wznoszenie się jest prostsze. człowiek brzmi boleśnie przebacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 "Uroboros" zjadanie siebie. od końca do głowy nieustający taniec, zmiany formy w treść; treści w słowa, duch i materia w jednej wszechrzeczy. odtwarzanie – autorewers zdarzeń, destrukcja ku narodzeniu, czas nieskończony w przeciwieństwach jedno - wszystkim. toczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Robisz coś co lubię w poezji jeśli już ja mam czytać... bo co najlepsze jakoś szczególnie się w niej nei rozczytuję, po prostu piszę... co mi w duszy gra. U Ciebie nie ma banalnych metafor, które były już tysiąckroć powtarzane, a moim zdaniem to się chwali. Niech człowiek mysli co poeta mial na myśli, w gruncir rzeczy choćby nie wiem jak się starał... pewnie i tak mu nie wyjdzie. Dlategp wkurza mnie, że w szkołach uczą nas interpretacji odgórnie narzuconej i przyjętej jako jedyna prawdziwa, a skąd oni mogą wiedzieć co NA pewno mil poeta na mysli...? ;> hehe pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Dziękuję za te słowa. Dobra metafora to faktycznie połowa sukcesu. Pamiętaj jednak, że co epoka to inny styl i rodzaj pisania. Romantyzm np był prosty w interpretacji bo była ta nasza martyrologia narodu polskiego. Teraz pisze sie inaczej Mój przyjaciel poeta uczył mnie zawsze, że dobra metafora to wziąść jedną rzecz z jednego miejsca i przenieść ją w drugie. Poza tym szukać synonimów ile się da. Kiedyś publikowałam wiersze na beju, tam większość wierszy to jednostajne zawodzenie On mnie nie chce, serce moje łopocze w peirsi, wszystko jest do bani. Jak się tak kilkanaście podobnych wierszy przeczyta to zaczyna mdlić. Ale jest tam kilka perełek. Dużo dobrej poezji i zjadliwych komentarzy, na których jednak mozna się uczyć jest na Nieszuflada.pl polecam ten portal. Szukając metafor pamiętaj też aby nie wymyślać patosu i bardzo górnolotnych określeń, ale za to w dzisiejszej poezji dopuszcza się nawet wulgaryzmy i dosadne okreslenia. Ważne tylko by były uzasadnione. Moja ulubiona metafora to :z końcówką dymu uwięzłą między zębami. Niestety to nie moje autorstwo tylko mego przyjaciela. Z moich metafor najbardziej lubię: odchodzę starsza o ten krzyż na grobie Zwróć też uwagę na tytuł. On jest bardzo ważny w wierszu, musi prrzyciągać czytelnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 "Banshee" Lustro nie chce współpracować godna własnej nicości ozdabiam w smukłe ciało piękność – forma, mój jęk, cudzy lament dotyk na czole, skronie nisko, niżej słyszysz? bije serce umownie tak mnie widzisz każdej nocy odejdź proszę jasno na dworze w szklanej tafli koniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 tak wiem, wiesz niby nei gornolotnych, ale jesli ja np, takich uzywam, to czasmi robei to speclanie bo ni do konca chce, aby ktos odkryl moje myslli, a ta metafora, o której napisalas jest swietna, tooo fakt. Strsznie mnei razi jak ktos pisze o sloenczkach motylkach i tak... az za bardzo banalnie... ale nei mnei to oceniac, wazne,z to sa uczucia, emocje, w slowach ukryte i kazdy ma prawo pisac jak chce. Ja tez tego nei robie dobrze, zel pisze jak czuje i mysle, ze to jest najwazniejsze, kazde slowo ma swoja moc wazna dla nas samych i tylko nam znaną. Wiem o wulgaryzmach, dostalam tomik od kumpla - on czasmi takie stosuje,,, jednak mnie tow poezji razi, nie lubię,... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Przede wszytkim wyznaje zasade - robię to / pisze dla siebie , podobac się nie musi ido podabania sie tego nei robię, a czasmi jak slysze od najomych , ze jakich mojw iersz im sie podoba to mowie,ze chyba dobrego nei czytali, chociaz to mile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 I słusznie, ja zawsze uważałam, ze poezja to słowa płynące z serca. Warsztat literacki to drugorzędna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 22 Maja 2009 Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 no o si w tej kwestyyyjiiii zgadzamyy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 "Wyznanie pani B." Fotony, twarz, istnienie ukryta - ślad zostały, zero i jeden przemierzam bez ciała niedotykalny wymiar cyfry, jeden i zero w kolumnach, nienazwana upchnięta duszą w tłum podobnych istnień, anonimowa wrażliwość na człowiek słowo liczbą stało, nie ma mnie - mogę wszystko, jestem bezimienna, jeden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spike Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 LECZNICZY POT Oczy wbite w lustrzane odbicie. Wymieszane ze sobą uczucia ukazują się na twarzy. Zaciśnięta pieńść a w niej ściskane tabletki. W drugiej dłoni, kozik. Wybuch frustracji i...cios. Twarz zapłakana odbija się w rozbitym głową lustrem. Skulone w końcie ciało trzęsie się w konwulsjach płaczu. Chwila namysłu, jak by tu sie ukarać?... Nożyk?...czy... Tabletki?... Po zaciśniętej dłoni spływa pot nasączony medykamentami. Trzęsąca się dłoń wędruje powoli ku ustą. Gorzki smak rozchodzi się w ustach. Sen możący wypogadza twarz. Maluje się uśmiech powoli. Już nie będzie bólu..Powtarza sobie... Teraz już śpi... Już dobrze... Już koniec. Spike Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Dobre, diablo dobre. Publikujesz gdzieś na portalach poetyckich? Polecam Nieszuflada.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spike Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Nie nie publikuje robię to sam dla siebie. Jeden znajomy jeszcze lubi to czytać i informuje mnie jeśli poziom twórczej jakości zaczyna spadać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Spróbuj na portalach poetyckich, tam są ludzie, którzy naprawdę na poezji się znają. Sama dzięki nim poprawiłam swój warsztat poetycki, a także poznałam kilka zasad pisania wierszy. Np teraz w poezji jest tendencja do uniakania wszelkich form dopełniaczowych. Poczytaj sobie te wiersze, jak masz ochote to na moim blogu: Poezja i Erotyka - Onet.pl Blog sa linki do stron poetyckich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spike Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Nie lubię się podporządkowywać zasadą jeśli chodzi o prace twórcze:\ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Ja też, ale traktuję to jako ćwiczenie warsztatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petra.b Napisano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 Wiersz "Banshee" jest taki...nie mogę znaleźć odpowiednich słów, ale to takie cudowne odkryć w cudzym wierszu cząstkę siebie. Dziękuję, Vivien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2009 To ja dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 nieważne, kiedy nastąpi koniec świata jutro czy za kilka lat, przecież będą znaki. ulicę przeciął zakrwawiony gołąb widziałam martwe pióra, na asfalcie pozostał po nas czerwony ślad buta dla nikogo niezrozumiałe koła, punkty, wrośnięta w chodnik. upajałam zapachem ptasiej krwi zdechł u moich stóp. ja i śmierć ktoś krzyknął - przeklęta! to dar od boga. byłam naturą miasta odeszłam zostawiając za sobą tych kilka wspólnie spędzonych godzin 1971-07-03 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petra.b Napisano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Przerażasz mnie czasem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 Sama byłam przerażona, kiedy to się stało. Ten wiersz opisuje autentyczne wydarzenie. Ale Twoje słowa potraktuję jako komplement Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
petra.b Napisano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 No jasne, że komplement Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2009 „chce wiedzieć, czy błędem jest uwierzyć w nieistniejące „ grzech w postaci ćmy przysiada obok świecy, razem są chwilą w płomieniu, metalicznym sykiem, przemiany patrzysz - miłość, , wierzysz fascynacji, kusi odchodzenie w ogień, żeby stać się światłem powiedz mi czy ktokolwiek z nas byłby w stanie, tak jak ona umrzeć za przekonania może ufała, że jest niezniszczalna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jaga_Wiedzma Napisano 5 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2010 I na razie nie mam weny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keri1 Napisano 24 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2010 Musze przyznac ze po stronce o poezji gdzie amatorszczyzna sie rozplenila wrecz gimnazjalna u ciebie czuje sie dobrze Styl masz skrotowy, czyli wyraz po wyrazie, jakby wszystko w nieladzie (rymy sie placza mi hehe ;D ), ale to tylko chwilowe wrazenie. Bo jednak wszystko jest na swoim miejscu Mi sie bardzo podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.