Skocz do zawartości

Kac, jak z nim walczyć :)


Gość Jaga_Wiedzma

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jaga_Wiedzma

PROBLEMY Z KACEM, CZYLI JAK SOBIE PORADZIĆ DNIA NASTĘPNEGO.

 

Zbliża się wielki bal sylwestrowy. Ta wyjątkowa noc jest szczególnie ważna, jako że ostatnia w tym tysiącleciu. Każdy z nas ma już zapewne swoje plany na ten wieczór. Niejedna osoba właśnie tej nocy zaszaleje jak nigdy. Wspaniała zabawa może jednak mieć przykre następstwa. Ból głowy i brzucha, nudności i nadmierne pragnienie. To objawy zatrucia alkoholowego, potocznie zwanego kacem.

Podajemy kilka skutecznych sposobów zwalczania tej przykrej dolegliwości.

 

1. PRZED... - Zabezpieczyć się przed kacem można już przed balem czy prywatką. Dobrzej jest w dniu zabawy odłożyć wszelkie diety na potem i coś zjeść. Najgorsze co można zrobić to napić się na „pusty żołądek”. Wskazane jest też zabezpieczenie się witaminą C.

2. W TRAKCIE ... - Podczas „szampańskiej” zabawy „osłońmy” swój żołądek czymś tłustym. Może to być np. śledzik w oleju lub chrupiące chipsy (zależy co będziemy pić). Na deser zafundujmy sobie coś „lekkiego” i słodkiego. Wszelkie drinki pijmy z sokami z owoców cytrusowych, które zawierają wiele cennych witamin i minerałów. Starajmy się nie mieszać różnych alkoholi.

3. PO ... - Zaraz po wielkim balu zróbmy sobie prysznic. Przed snem dobrze jest wypić dwie szklanki soku owocowego lub nie gazowanej wody mineralnej. Następny dzień zaczynamy od kąpieli, najlepiej nam zrobi naprzemienny ciepły i zimny prysznic.

Pragnienie zaspokajamy nie gazowaną wodą mineralną z sokiem z cytryny i miodem (taką miksturę można sobie przygotować przed snem), sokami owocowymi, kefirem lub herbatkami ziołowymi (wskazany: dziurawiec, dzika róża czy głóg). Ze starych i sprawdzonych sposobów: najlepszy jest sok z kwaszonej kapusty lub kwaszonych ogórków.

Pamiętać też należy aby tego dnia zjeść cos ciepłego. Dobra jest ciepła zupa (najlepiej kwaskowa jak kapuśniak) lub jajecznica. Jeśli nie możemy nic przełknąć, pokuśmy się choć o zjedzenie kilku owoców. Tego dnia lepiej jeść lekkostrawne dania.

 

A najlepszym sposobem na kaca jest .... picie z umiarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Kac to nic innego jak zatrucie alkoholem, który trzeba usunąć z organizmu. Ten zas do tego potrzebuje płynów, stąd uczucie suszenia. Poza tym alkohol wypłukuje i niszczy witaminę c więc dobrze ją po ostrej zabawie uzupełnić. Stąd tyle sposobów z kiszonkami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak duzo witaminy C i przed snem trzeba sporo wypic wody oo i duzo jesc w czasie imprezy, ja rano do jedzenia polecam albo jakies musli na mleku albo zupke chinska wiem wiem zupka chinska jest paskudna ale dziwnym trafem na kaca jest bardzo dobra ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mi bardzo pomaga gdy tuż po spozyciu % wypiję mocną czarną kawę bez cukru poczekam aż "głowa ją poczuje" i dopiero kladę się spać. Zwykle nie mam w ogóle kaca po takiej metodzie bądź jest on znośny i wyraża się w formie zwiększonej potliwości :)

Może na kogos podziała jak na mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma
mi bardzo pomaga gdy tuż po spozyciu % wypiję mocną czarną kawę bez cukru poczekam aż "głowa ją poczuje" i dopiero kladę się spać. Zwykle nie mam w ogóle kaca po takiej metodzie bądź jest on znośny i wyraża się w formie zwiększonej potliwości :)

Może na kogos podziała jak na mnie :)

 

 

Myślę, że wiele też zależy od ilości spożytych %, na niektóre ilości nie ma dobrej metody. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vivien no tego faktu się nie da ukryć :)

U mnie metoda zawsze się sprawdza, bo nigdy nie przesadzam z alkoholem do takiego stopnia by np. go zwracać. Mocna kawa pomaga w sytuacji gdy wypije, dostaje dobry humor (bądź łapie totalnego doła), język jest jakby ciut bardziej giętki niż normalnie, ale jak ktos mnie nie zna to nie pozna... :) Czyli wiadomo, że wypilam, ale nie przesadziłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatni raz mialam kaca pół roku temu (pierwszy raz od bardzo dawna), wracalam z wieczoru panienskiego koleżanki. Na klatce wpadłam na ulubionego sąsiada (starszy ode mnie 30 lat ale młody duchem) i mówię z bardzo poważną miną "On jutro przyjdzie... On przyjdzie a ja się go taaaak boje". A sąsiad przejęty "Ktoś Pani grozil?"... "Nie... ale on jutro przyjdzie". Kto przyjdzie? - pyta sąsiad. A ja na to cały czas z poważną miną "KAC MORDERCA!" Następnego dnia mi to przypomnial to myślalam, że umre ze wsytu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jaga_Wiedzma

Oj to taki inny rodzaj kaca, a jak się zejdą razem te dwa kace to koszmar :D

Do dziś pamietam jak mnie dopadł ten drugi kac, że wracajac z sylwestra (lata temu) śpeuwałam na wrocławskim rynku i tańczyłam cancana w krótkiej spódnicy :D Dobrze, ze tylko najbliźsi przyjaciele to widzieli :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...