Glinka dla zdrowia i urody

[Gość Jaga_Wiedzma]

GLINKA – Dla zdrowia i urody

 

Karnawał przed nami, wielu z nas spędzi ten czas na zabawach do białego rana. Ale w końcu od tego jest Karnawał jest.

Na prywatkach, balach, dyskotekach każdy z nas chciałby wyglądać pięknie, olśniewająco, a po nocnym tańcowaniu także świeżo i zdrowo. A i na co dzień dobrze jest wyglądać ładnie. Tylko co z tego, że mamy piękne kreacje i super makijaż kiedy cera jest szara i matowa od zimowych chłodów, a włosy straciły pod czapką swój blask? Czy można znaleźć ten cudowny eliksir urody? Otóż można i to całkiem niedrogo. Tym cudownym eliksirem jest... GLINKA.

Glinka jest całkowicie naturalnym produktem, posiada wiele cennych soli mineralnych, mikro i makro elementów. Jej głównymi zaletami są właściwości oczyszczające, bakteriobójcze, odżywiające. Ale na tym nie koniec. Glinka skutecznie redukuje zmarszczki, goi rany, poprawia koloryt skóry, leczy stany zapalne skóry i wszelkie trądziki, ściera martwy naskórek, odżywia cebulki włosów, likwiduje łupież, odświeża wygląd. O jej cudownych właściwościach można by jeszcze dużo pisać. A jak to działa? Otóż glinka wchłania i neutralizuje wszelkie toksyny, zanieczyszczenia, bakterie, np. Działając w druga stronę oddaje nam wszystkie cenne składniki jakie posiada.

Glinkę można kupić w aptece lub sklepie z kosmetykami. Na rynku jest dostępna glinka zielona, żółta, czerwona, biała. Jednakże najwięcej zalet posiada glinka zielona. Dodatkowym plusem jest jej niska cena (małe opakowanie kosztuje około 4 złotych, a duże około 12 złotych).

Glinkę można też wykopać samemu. Jej duże pokłady znajdują się w okolicach cegielni, na gliniankach. Jednak taką samodzielnie zdobytą glinkę musimy najpierw oczyścić. W ziemi bowiem mogą się znajdować zanieczyszczenia. Najlepiej zdezynfekować ją wkładając na chwile do gorącego piekarnika. Potem wystarczy zetrzeć ją na proszek, rozrobić z woda na gęsta papkę i już mamy gotową maseczkę na twarz lub na włosy. Taką maseczkę trzymamy do jej całkowitego wyschnięcia, a następnie spłukujemy letnią wodą. Efekt jej zastosowania będzie widoczny już po pierwszym razie.

Glinką możemy też energicznie nacierać całe ciało, pozostawiając ją na skórze przez kilka minut. Taki zabieg działa ścierająco i odżywczo na skórę.

Glinka ma też wiele właściwości leczniczych. Jako środek na wszelkie choroby skóry, trudno gojące się rany, ukąszenia, grzybice, oparzenia np. Stosowali ja już w Starożytności. Egipcjanie używali jej nawet do mumifikacji. Glinkę podawano też doustnie na zatrucia, osłabienia i wiele innych chorób. Np. w czasie I wojny światowej rosyjscy żołnierze otrzymywali ją obok dziennych racji żywnościowych, co wzmacniało ich organizmy i zapobiegało wielu chorobom (np. dezynterii).

 

Jak więc widać glinka to cudowny eliksir nie tylko urody ale też zdrowia. Jest niedroga, łatwa w zastosowaniu i bardzo skuteczna. Musimy tylko pamiętać aby raz użytą glinkę wyrzucić. Nie nadaje się ona do powtórnego zastosowania gdyż pochłania wszelkie toksyny.

A po Karnawałowym balu można jeszcze zrobić sobie okłady z ciepłej glinki na bolące nogi. Ból minie, a my będziemy mogli dalej korzystać z uroków zabaw i prywatek.

[Gość Jaga_Wiedzma]

Dobrze, będę podawała źródło, aczkolwiek te artykuły pisałam jakiś czas temu w oparciu o różne książki, postaram się odtworzyć także bibliografię do tych artykułów. Pozdrawiam i raz jeszcze przepraszam za tę wpadkę.

[Saluno]

Bardzo fajny opis glinki.

Potwierdzam jako aptekarz i pasjonat medycyny naturalnej.

 

Faktycznie, glinka ma niebywałe właściwości oczyszczające.

Oczyszcza rany, bąble z ropą, ropę już ze strupów.

 

Poprawia cerę i wszystko co powyżej, nie będę przecież pisał tego samego jeszcze raz ^^

 

I glinka !

 

Pozdrawiam serdecznie.

Saluno

[Gość Jaga_Wiedzma]

Dzięki za poparcie. u mnie glinka zawsze pod ręką w apteczce i miałam okazję przekonać się o jej zbawiennych właściwościach.

[xxollaxx]

a ja dodam jaka glinka do jakiej cery ( jako maseczka)

- cera sucha: zalecana glina biała

-cera tłusta: glinka zielona

-cera wrażliwa i trądzikowa: glinka żółta

-cera dojrzała: glinka czerwona

-cera naczynkowa: czerwona, różowa i biała

[Straszna Jędza]

Bardzo ciekawy i wyczerpujący artykuł o w temacie glinki kosmetyczne jest tu:

Glinka, kosmetyk zbawienny dla skóry - Kobieta - Newsweek.pl

 

Ja lubię błękitną glinkę krymską. jest MAGICZNA!