Anixot Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 (edytowane) Od razu zaznaczam, że talii chcę się pozbyć nie ze względu na to, że się nagle nawróciłam, bo nie, nadal wróżę (tak, z tarota, innych pięknych talii) i mam się dobrze, ale chodzi o fakt, że znalazłam talię, która była moją pierwszą talią, jest paskudna do granic możliwości, nie rozumiem jej, nie chcę rozumieć i... chcę się jej pozbyć. BEZPIECZNIE pozbyć. Talia była używana i to mocno. Jest zniszczona, nie nadaje się do odsprzedania (normalnie na Osiem.com kosztuje ok. 30zł, więc jej wartość jest zerowa), nie nadaje się do oddania (nie dość, że używana, to jeszcze obrzydliwa i kiepska w odbiorze, ciężko z niej się czegokolwiek nauczyć). UWAGA - nie, nie mogę jej spalić! NIE, nie mogę jej nigdzie zakopać! CO ROBIĆ? Mogę ją pociąć na kawałki, zasypać solą i wyrzucić do śmieci? Albo ugotować z solą w garnku? Edytowane 9 Listopada 2016 przez Anixot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JagodowaTruskawka Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 A co jesli jej przykro gdy tak o niej mowisz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eilidh Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wrzuć do wody np do rzeki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Eufemia Napisano 9 Listopada 2016 Ekspert Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 A dlaczego nie możesz jej spalić ani zakopać? czy to są twoje osobiste zahamowania / poglądy czy też przyczyna jest technicznej natury? Zresztą jeśli nie możesz tego zrobić a uważasz że coś musisz, no to tak - wrzuć ją do wody albo posyp tą solą, potnij i wyrzuć. Na bazarku (chyba tam) ktoś mówił, że chętnie przygarnie używaną talię, mówisz że twoja jest zniszczona więc nie nadaje się, ale że obrzydliwa to twoja opinia, a może dla innego nie jest taka paskudna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anixot Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 A dlaczego nie możesz jej spalić ani zakopać? czy to są twoje osobiste zahamowania / poglądy czy też przyczyna jest technicznej natury?Zresztą jeśli nie możesz tego zrobić a uważasz że coś musisz, no to tak - wrzuć ją do wody albo posyp tą solą, potnij i wyrzuć. Na bazarku (chyba tam) ktoś mówił, że chętnie przygarnie używaną talię, mówisz że twoja jest zniszczona więc nie nadaje się, ale że obrzydliwa to twoja opinia, a może dla innego nie jest taka paskudna. Nie mogę z przyczyn technicznych, które są nie do przeskoczenia. Prawdopodobnie ugotuję ją, pokroję, zasypię solą i wywalę do rzeki. Talia JEST paskudna, niewiele osób ją kupuje, jest jedną z najtańszych talii na rynku i nie schodzi. Koszmarek. JagodowaTruskawko - cóż, bywam okrutna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lee_Loo Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Czy to jest talia Zbigniewa Jaśniaka? Może się wymień? Kto wie, może znajdzie się jakiś miłośnik brzydkiego tarota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrozbitawojciech Napisano 8 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2017 Szczerze? Nie rozumiem, dlaczego chcesz się jej pozbyć. Mam wiele talii Tarota. Z jednymi pracuje, z innymi nie, ale nie wyrzucam. Każda talia to osobna historia i wiele wróżb, które się sprawdziły. Nie potrafiłbym się ich pozbyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anixot Napisano 8 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2017 (edytowane) Szczerze? Nie rozumiem, dlaczego chcesz się jej pozbyć. Mam wiele talii Tarota. Z jednymi pracuje, z innymi nie, ale nie wyrzucam. Każda talia to osobna historia i wiele wróżb, które się sprawdziły. Nie potrafiłbym się ich pozbyć. Kurde, ja nie chcę się tłumaczyć każdemu z osobna, dlaczego chcę się jej pozbyć. Po prostu chcę. Nie łączy mnie z nią żaden sentyment, źle się z niej wróżyło i nie chcę trzymać zbędnego śmiecia, niewyględnego i do tego bez szans na sprzedaż czy oddanie. Sentymentów pozbyłam się w momencie wyprowadzki, drugiej w moim życiu, kiedy okazało się, że nie zabiorę wszystkiego z poprzedniego mieszkania do nowego, malutkiego pokoiku. Także prosiłabym o nieocenianie mojej decyzji a odpowiedź rzetelną na zadane w poście pytanie. Czy to jest talia Zbigniewa Jaśniaka? Może się wymień? Kto wie, może znajdzie się jakiś miłośnik brzydkiego tarota Tak, skąd wiedziałaś, że to-to paskudztwo XDDD nie wymienię się, ten tarot jest zniszczony i niefajny, nie mogę na niego patrzeć, jedna nazwa na karcie jest zamazana. Tarot nie do użytku, stąd pytanie, co mogę zrobic. Edytowane 8 Sierpnia 2017 przez Ismer połączenie postów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Caliel Napisano 9 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2017 Rzeczywiscie paskudna:/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anixot Napisano 9 Sierpnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2017 rzeczywiscie paskudna:/ mówiłam! 😂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anastazja979 Napisano 9 Sierpnia 2017 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2017 Haha! Miałam kiedyś tę talię i też była moją pierwszą. Udało mi się ją sprzedać! Może to Ty byłaś tą osobą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 9 Sierpnia 2017 Administrator Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2017 Anixot, to żaden problem. Jeśli należysz do grupy osób, które wierzą, że talii trzeba się jakoś bezpiecznie pozbyć a nie możesz jej spalić ani zakopać, to użyj w tym celu wody i albo ją po prostu wrzuć do rzeki (pociętą najlepiej) albo - jeśli jesteś jeszcze bardziej przekonana o potrzebie totalnego zniszczenia talii - to już sama sobie odpowiedziałaś: pokrój ją, ugotuj (możesz w słonej wodzie) i wylej ten nabój do rzeki albo na cztery strony świata; co prawda to śmiecenie i wrzucenie do rzeki chyba jest w tym wypadku lepszym rozwiązaniem. W sumie gotować nie musisz, wystarczy pociąć i rozmoczyć ją w wodzie, to karton jest i po niedługim czasie powstanie z tego tylko nieczytelna masa. A w ogóle czy już się jej pozbyłaś? - od zamieszczenia posta mija dziś 9 miechów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Arbogast Napisano 9 Października 2017 Moderator Udostępnij Napisano 9 Października 2017 Jestem zdania, ze używanych talii nie powinno się przekazywać. Był kiedyś parę lat temu o tym watek, młodsi użytkownicy forum nie pamiętają... Talia choć jest tylko narzędziem pracy to jednak jest ona silnie związana z energią osoby, która się nią posługiwała... nie powinno się mieszać energii Masz 4 żywioły do wyboru, które możesz użyć do pozbycia się talii: ogień, woda, ziemia, powietrze sama wybierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.