Skocz do zawartości

Widzę duchy


kunka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,nie wiem gdzie mam napisać post więc postanowiłam tu jeśli mogę. Nie wiem czy to problem czy moja wyobraźnia . Widuję duchy czuje ich obecnośc czesto, nie wiem jak to nazwać, przychodzą do mnie w snach a ostatnio przyszedł do mnie w realu. była gdzieś 3 w nocy , widziałam młodego mężczyzne, około 30 lat był oparty o krzesło i parzył na mnie. Bardzo się bałam . Jak to mam tłumaczyć ? co zrobić czy ktoś może mnie sprawdzić, czy jest w ogóle taka możliwość? Proszę o radę odpowiedz. moja data urodzenia jeśli to pomoże 09.12.1975.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzina 3 w nocy to częsta godzina odwiedzin dusz, jak wynika z moich obserwacji. Niewiele o sobie i o tym przypadku napisałaś, więc trudno wyrokować. Rozumiem, że nie znasz tych osób (dusz). Jeśli zjawiska te pojawiły się po zmianie np. miejsca zamieszkania, to mogą to być zmarli mieszkańcy tego domu (tak robiła moja babcia i tato :) ). Moja babcia np. ukazywała się nowemu właścicielowi nic nie robiąc, tylko siedząc na krześle w kuchni i się uśmiechając.

 

Jeśli dusza człowieka manifestuje swoją obecność, to często czegoś chce lub potrzebuje, chociażby modlitwy. Można taką duszę zapytać wprost, czy czegoś potrzebuje. Swoją drogą, modlitwa za taką duszę nie zaszkodzi.

 

Czasami dusza albo nie chce opuścić tego padołu, albo nie za bardzo wie, gdzie ma iść. W takim przypadku trzeba ją nakierować lub pokierować, mówiąc, że powinna iść w stronę światła, że już nie żyje i nic tu po niej.

 

Można także zwrócić się do duszy, mówiąc jej, aby odeszła, "bo ja się boję". W przypadku mojej siostry, która miała nawiedzenia zmarłego ojca, pomogło.

 

To tak w skrócie i bardzo ogólnie... Polecam szczególnie modlitwę za te osoby, bo to zawsze im się przyda, a i Ty zyskasz dzięki temu zasługi w oczach Pana Boga.

 

Jeśli moja odpowiedź nie jest dla Ciebie wyczerpująca, to napisz coś więcej o tym, np. czy znasz te osoby, co one w snach czy na jawie robią, jaki jest charakter ich manifestacji: czy agresywny czy raczej pokojowy, jaka energia towarzyszy ich manifestacji: czy odbierasz to jak atak z ich strony czy raczej jako odwiedziny itp.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie i dziekuję za odpowiedz myslałam że tu już nikt nie zglada , wszyscy na FB a tam nie można być anonimowym. Nie wiem od czego zacząć , Może od tego że widzę duchy od dzieciństwa wczesnego. w wieku 9 lat czułam jakąś siłę, która mnie pchała tak że omało nie upadłam , zawsze miałam przeczucia które się sprawdzały. Teraz nie,mam depresję od pół roku. Duchy przychodzą w snach na ogół są to osoby spokrewnione, modlę się za ich duszę..Często miewam uczycie, że ktoś za mną stoi lub siedzi koło mnie , wówczas czuję chłód.Jeli chodzi o ostatnie widzenie był to młody chłopak jak pisałam około 30 lat. jeśli chodzi o dom w którym byłam , zmarła tylko w nim moja babcia . Niemcy ktorzy tam mieszkali zostali wysiedleni. jeszcze w latach 80 odwiedzali moją mamę.. dom został rozbudowany i w tej nowej części widziała tego chłopaka.był spokojny tylko patrzył. w snach zmarli cieszą się są młodsi i szczęśliwi. Mam tez tak że jeśli w jakimś domu żlę się czuje muszę wyjść. Czuję dobrą lub negatywną energię, tak mi sie bynajmniej wydaje.. Nie wiem co mam zTym robić, teraz jestem chora i nadal się to dzieje, Jestem poważną osobą i nie wiem jak mam do tego podejść.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż... nie wiem czy ci to pomoże... ale..

 

Jestem w stanie widywać duchy oraz inne istoty niematerialne od około 7 roku życia... dostrzegam ich nawet w dzień. najcześciej na cmentarzach (zauważyłem że dusze świeżo pochowanych przesiadują jeszcze około tygodnia przy swoich grobach)

 

co do sposobu tutaj również polecam Sposoby o których pisał Patryk. pragnę zaznaczyć jednak że nie w każdym przypadku działają tak samo szybko lub dobrze.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie mniej wrażliwi na rodzaj energii i bardziej wrażliwi. Twoja natura akurat jest bardziej wrażliwa i dlatego odbiera rzeczywistość, która jest dla większości (przytłumionych co by nie powiedzieć) ludzi niedostępna. Trudno taką naturę zmienić. Lepiej pomyśleć o współistnieniu. Włącz ten duchowy świat do swojej codziennej rzeczywistości, tak jak moja mama, która na stuki o 3, 4 w nocy (uważa, że to jej mama nieboszczka ponagla ją do pójścia spać, bo mama jest nocnym markiem) odpowiada jak do żywej osoby: "No, już dobrze, jeszcze chwilę...". Skoro to Twoi bliscy i nie robią Ci nic złego, to zaakceptuj to. Nie musisz z tym walczyć. Uważaj to za dar, taką naturę. Podejdź do tego z miłością (miłość usuwa lęk i jest otwarta na wszystkie istoty, także te metafizyczne): to są takie same istoty jak my, tylko że większość ludzi ich nie widzi. Ty akurat masz lepszy "odbiór" i nic w tym złego, a to, że czasami pojawi się ktoś obcy, to spróbuj zainteresować się, czego ta dusza potrzebuje. Czasami takie potrzebujące dusze pojawiają się u takich "odbiorników" jak Ty, bo większość ludzi jest ślepa na ich obecność, więc szukają pomocy tam, gdzie mogą.

 

Warto także zastanowić się nad Twoją depresją, czy Twoje myśli o śmierci i samobójstwie (jeśli takie masz) nie wywołują tego zjawiska, bo jeśli otaczasz się takimi myślami, to może to prowadzić do tego, że temat ten jest jako podstawowy i mózg czy duchowość generuje takie sny lub nawiązuje kontakt z zaświatami. Trudno pisać coś mądrego nie znając wiele szczegółów na Twój temat i Twojego życia, doświadczeń itp. Jeśli jesteś osobą depresyjną z natury, to przy pogłębionej wrażliwości mogą takie zjawiska występować. W każdym jednak przypadku nie zalecam walki z tym, tylko przyjęcie tego z miłością i spróbować to zjawisko zrozumieć. Popytaj np. w swojej najbliższej rodzinie, czy oni nie mają swoich doświadczeń tego typu. Jeśli mają, to należałoby to uznać po prostu za taką waszą naturę, którą jesteście obdarzeni. Tak często bywa.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedz.bardzo ciekawe to co Pan napisał , jesli chodzi o rodzinę to niestety temat duchów kart, numerologii {którą uwielbiam, a mało o nie wiem} to tematy drwin i tabu.. Nie miałam nigdy depresji, przyszła nagle nadal ją czuje, oczywiscie lecze się, choć przyszło mi to z trudem , jestem instruktorem terapi ds. uzależnień.więc trudno mi było iść do terapeuty. W mom środowisku a mam mało znajomych jestem typem samotnika , nie rozmawia się o tych tematach . Wszyscy mieli by mnie za wariata..osobę niekompetentną.Czytająć Pana wypowiedz , zatanawiałam się dlaczego inni w ramach prezentu przynoszą mi Anioły, mam ich niewiele ale jesli dostaje prezent to jest anioł ... taka dygresja... Myślę ze po coś to się dzieje,, tylko myslę i mam nadzieję ze nie wariuję...

 

dziekuję za odopowiedz wiem że nie jestem sama..

Edytowane przez Ismer
połączenie postów.
  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wariować raczej nie wariujesz. Są ludzie po prostu o różnych predyspozycjach. Ty akurat masz takie... Spróbuj może porozmawiać z księdzem (tylko mądrym), może on coś doradzi. Rozważ także mszę intencyjną za zmarłe dusze, które Ci się pojawiają w snach. Myślę, że to będzie dobry pomysł. Nie zaszkodzi, a może coś pomoże. Pozdrawiam.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam Cię Zosiu.. jeśli chodzi o depresje jest od lipca , a różne zjawiska widzę od dziecka, są lata gdzie nic nie widzę ale czuję.. A sytuacja z depresją , psycholog wiąże to z dzieciństwem, psychiatra.. twierdzi że jestem podatna na różne sygnały.. Ja tak nie sądzę.Mam doczynienia ze swiatem ezoterycznym, i owe osoby twierdzą że mam dar. Nawiązałam teraz do mojej choroby dlatego że teraz czuję i widzę bardziej niż zawsze a depresje mam pierwszy raz w życiu..( wiem że jest związana z wyjazdem męża za granice}

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...