Skocz do zawartości

Patologia na mieszkaniu


Arcan

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie wprowadzili się w czwartek, a już mam ich dość. Ćpuny i alkoholicy. Dlaczego właściciel zgodził się ich przyjąć? Dla pieniędzy.

Siedzę sobie właśnie w pokoju, a wpada do mnie nowa współlokatorka z prośbą,żebym poszła kupić jej flaszkę. Ciągle do mnie puka, wpada. Nie daje mi chwili spokoju. Namawia mnie do picia i ćpania z nią. Szuka koleżanek. Ciągle zaczepia. Po prostu żyć nie daje. Stwierdziłam,że się wyprowadze, bo od czwartku nic się nie uczyłam...Jak pracować jak ktoś ciągle zawraca d****? Przychodzi do mnie grzebie w rzeczach....No mam dość.. Ona łączy antydepresanty z wódką i innym paskudztwem to jej odwala. Facet jest spoko. Chleje i ćpa, ale jest bardzo grzeczny

 

Kiedy znajdę nowy pokój?

 

10 kijów, król mieczy, wisielec

 

W 10 kijach to ja... Wyrzucili mnie z pracy, ukradli komórkę, zostałam zmuszona do życia z tym bydłem i nawet nie mogę się pouczyć na studia... Niestety pokój znajdę za długi czas...

Ten król mieczy jest ciekawy...może mówić o ingerencji jakiegoś faceta... Może mam czekać na jakąś propozycje pokoju?

 

Jak postępować by mieć spokój z nimi? (niech robią co chcą, ale do mnie nie podchodzą?)

 

6 mieczy, As kijów, 3 miecze

 

Wyprowadzić się...tyle... Karty jasno mówią

 

Dziewczyna chodzi na terapie i Pani psycholog powiedziała,ze to super,że mnie poznała, bo będzie miała koleżankę z którą będzie mogła gadać. Dziękuje, Pani psycholog.

 

 

Mi niedawno choroby puściły i nie chce przez te sytuacje znów powpadać doły. Dla mnie ta dwójka to kara od losu.

Edytowane przez Arcan
Odnośnik do komentarza

Podwaliłam ich do właściciela:D

 

Byle by sie nie mscili..

 

Czy baba dowie się,że ją podkablowałam?

 

cesarz, śmierć, 3 miecze

 

o kuśwa chyba tak.... niedobrze...

Edytowane przez Arcan
Odnośnik do komentarza
Podwaliłam ich do właściciela:D

 

Byle by sie nie mscili..

 

Czy baba dowie się,że ją podkablowałam?

 

cesarz, śmierć, 3 miecze

 

o kuśwa chyba tak.... niedobrze...

 

taaa właściciel powie jej, że współlokatorka się skarży

Odnośnik do komentarza

To dopiero wtedy będę miała bal na mieszkaniu...:/ Opowiadała mi jak się wdawała w bójki, o swoich tendencjach do agresji...mam nadzieje,że nie będzie sie do mnie z łapami rzucać:/

A właściciel to przychlast...sprowadził sobie to bydlo na mieszkanie i ma w d****..byle by czynsz płacili

Odnośnik do komentarza
  • Maestro
Podwaliłam ich do właściciela:D

 

Byle by sie nie mscili..

 

Czy baba dowie się,że ją podkablowałam?

 

cesarz, śmierć, 3 miecze

 

o kuśwa chyba tak.... niedobrze...

 

Nie dowie się. Właściciel ich wywali.

Odnośnik do komentarza

Cesarz to właściciel mieszkania, w śmierci podejmie decyzję by ww. państwa u siebie juz nie gościć. III mieczy to właśnie wyprowadzka ale nie Twoja a ich:) Arcan współczuję sytuacji i trzymam kciuki za pozytywne rozstrzygnięcie :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Weryfikacja: Dziś zawiadomiłam właściciela,że się wyprowadzam. Ich się nie da zignorować (wrzaski przez całą noc, wieczne sprowadzanie ludzi). Oni się nie zmienią.

Popisana winda, popisany kibel (bezmyślny wandalizm), dosłowanie darcie się tak,że cała klatka słyszy, wieczne imprezy (co za tym idzie ciągły smród w mieszkaniu), spać się nie da... Jak oni mają impreze to ja nie śpie razem z nimi- i w d...mają czy ktoś się źle czuje, czy ma sesje... Poza tym nachodzenie, nachalność...

Odnośnik do komentarza

Sytuacja się zmieniła. Zadzwoniłam wczoraj do właściciela mieszkania, poinformowałam go,że szukam pokoju i dam znać jak będę się przeprowadzać. Ja odzyskam kaucje, on zdąży sobie kogoś znaleźć na moje miejsce.

Później rozmowa wyglądała, mniej więcej, tak:

- A powiedz, dlaczego chcesz się wyprowadzić?

-Mam swoje powody

-No, powiedz

-Naprawdę, nic istotnego

-Chodzi o tę parkę?

-Tak

-Imprezy?

- <tutaj wylałam swoje gorzkie żale, o tym,że po pierwsze imprezy, po drugie sprowadzanie ludzi na chate. Wspomniałam,że mam sesje i nie moge sie uczyć. Krępuje mnie obecność obcego, podchmielonego gościa na mieszkaniu... Wtedy ani iść się wykompać, ani nic>

Właściciel, zakończył rozmowę, po jakiejś godzinie oddzwonił i powiedział dosłownie,że on z nimi porozmawia,żeby nie robili mu BURDELU z mieszkania :D i że oni zawsze mogą wylecieć, za takie zachowanie. No to ja do niego:

- I co? Pan z nimi porozmawia, wyda się,że na nich narzekam, to będe mieć jeszcze gorzej. Będzie jeszcze gorsza atmosfera, nie wiem do czego oni są zdolni. Codziennie piją i ćpają, skąd mam wiedzieć,że nie będa się mścić?

Skończyło się na tym,że nie mam co się przejmować i jak będzie kiepsko to oni wylecą...:D

 

Jutro przychodzi do nich porozmawiać.. Szczerze mówiąc, boje się tego,że będą się mścić.. W ich mniemaniu jestem-używając ich slangu ulicznego, konfidentem :D

Odnośnik do komentarza
  • Administrator

Ta rozmowa właściciela z nimi nic nie zmieni, osoby które chlają i ćpają nie zmienią się z dnia na dzień na wezwanie właściciela i Tobie utrudnią życie po tej rozmowie.

Jeśli masz gdzie to jak najszybciej zwijaj się stamtąd, a jeśli czujesz niedosyt to przestudiuj sytuację Narratorki, historia tak samo nieciekawa, co prawda w inny sposób ale i tak bez przyszłości. Niekoniecznie wszystkiego musisz doświadczać na własnej skórze, możesz się uczyć również dzięki wyciąganiu wniosków z sytuacji osób będących w podobnie trudnych sytuacjach ;p

Odnośnik do komentarza

Poczytam historie Narratorki :)

W Krakowie jest masa mieszkań...Coś się znajdzie...

 

Ismer ja też nie wierze w to,że jedna rozmowa ich ''nawróci''. Ja na miejscu właściciela bym ich wyrzuciła, bo lada chwila i policja zacznie pukać do drzwi. On tego raczej nie zrobi, bo prawie 1 tys zł z nich wyciąga. W rozmowie ze mną pewnie udawał takiego twardego:D

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

weryfikacja

 

Ludzie wprowadzili się w czwartek, a już mam ich dość. Ćpuny i alkoholicy. Dlaczego właściciel zgodził się ich przyjąć? Dla pieniędzy.

Siedzę sobie właśnie w pokoju, a wpada do mnie nowa współlokatorka z prośbą,żebym poszła kupić jej flaszkę. Ciągle do mnie puka, wpada. Nie daje mi chwili spokoju. Namawia mnie do picia i ćpania z nią. Szuka koleżanek. Ciągle zaczepia. Po prostu żyć nie daje. Stwierdziłam,że się wyprowadze, bo od czwartku nic się nie uczyłam...Jak pracować jak ktoś ciągle zawraca d****? Przychodzi do mnie grzebie w rzeczach....No mam dość.. Ona łączy antydepresanty z wódką i innym paskudztwem to jej odwala. Facet jest spoko. Chleje i ćpa, ale jest bardzo grzeczny

 

Kiedy znajdę nowy pokój?

 

10 kijów, król mieczy, wisielec

 

W 10 kijach to ja... Wyrzucili mnie z pracy, ukradli komórkę, zostałam zmuszona do życia z tym bydłem i nawet nie mogę się pouczyć na studia... Niestety pokój znajdę za długi czas...

Ten król mieczy jest ciekawy...może mówić o ingerencji jakiegoś faceta... Może mam czekać na jakąś propozycje pokoju?

 

Jak postępować by mieć spokój z nimi? (niech robią co chcą, ale do mnie nie podchodzą?)

 

6 mieczy, As kijów, 3 miecze

 

Wyprowadzić się...tyle... Karty jasno mówią

 

Dziewczyna chodzi na terapie i Pani psycholog powiedziała,ze to super,że mnie poznała, bo będzie miała koleżankę z którą będzie mogła gadać. Dziękuje, Pani psycholog.

 

 

Mi niedawno choroby puściły i nie chce przez te sytuacje znów powpadać doły. Dla mnie ta dwójka to kara od losu.

 

Niesamowite...narzekałam na dziewczynę, a to ona okazała się w miarę-miarę. Chłopak okazał się istnym diabłem

 

Oni wyprowadzili się po 3 miesiącach mieszkania. Właściwie właściciel ich wyprosił

 

Co impreza, zadyma, bicie- dzwoniłam do właściciela

 

Oczywiście dowiedzieli się,że na nich gadałam. Właściciel powiedział

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...