zatoczyłam znów koło

[Iwka78]

Witam....

 

ja znów zatoczyłam koło... i szukam dalej...

sytuacja wygląda tak: 2 lekarzy twierdzi, że nie mam insulinooporności, 1 mówi, że jest. Nie mam problemów z tarczycą. Mam trochę powyżej normy kortyzol.

Walczę z nadwagą od lat. Teraz chodzę na siłownię - mam trenerkę - ustaloną dietę i ćwiczenia.

Po przeanalizowaniu prawie 3 miesięcy na siłowni, trenerka powiedziała, że jest większy problem niż ten kortyzol, że to musi być jakiś inny problem hormonalny, który zaburza wszystko, tym bardziej, że mam nieregularne miesiączki. Powiedziała, że koniecznie muszę iść i się cała przebadać.

Mam 4 lekarzy. I teraz pytanie: który z tych lekarzy prawidłowo mnie zdiagnozuje?

 

Lekarz A - 10 pucharów, rycerz buław, rycerz mieczy - to jest lekarz, który prowadził mi 2 ciąże. Widać, że bardzo go cenię i lubię, ale nie widzę, tutaj specjalnie poza tym, kart mówiących o diagnozowaniu.

Lekarz B - 2 pucharów, rycek pucharów, 10 buław - to jest kobieta, pracuje też w szpitalu - i tu widziałabym szanse; widać, że jako kobieta zrozumie mnie i nie powie, niech pani mniej żre, co doprowadza mnie do szału... dalej widziałabym właśnie rycerza pucharów jako hormony lub zatrzymywanie wody i 10 buław jako zakończenie problemów

Lekarz C - 6 mieczy, Cesarzowa, 6 denarów - lekarz polecony, nie znam tej pani - 6 mieczy widziałabym jako nowe leczenie właśnie hormonalne (cesarzowa), przeczytałam, że 6 denarów to powrót do zdrowia

Lekarz D - Sąd, śmierć, 5 buław + 9 denarów - lekarz polecony, nie znam tej pani - sąd pokazuje mi się, rzadko pozytywnie, śmierć też raczej widziałabym negatywnie, 5 buław widziałabym jako szukanie odpowiedzi... ale przeczytałam gdzieś, żę 9 denarów to uzdrowienie...

 

wydaje mi się, że lakarz C będzie najlepszy. Jak myślicie?

[Inez2503]

Chyba lekarz C...A tak na marginesie, to skaranie boskie z tymi medykami...

[zakretka23]

Lekarz C - dobrze ukierunkowane leczenie 6 mieczy, Cesarzowa otyłość oraz hormony, 6 monet ustablizowanie sytuacji. Wiec lekarz C zrobi porządek z Twoimi hormonamii.

 

Interesujące karty wyszły również przy lekarzu D - jakieś oszałamiajace odkrycie dotyczące zdrowia, ewentualnie zupełnie inne spojrzenie na sytuacje, nowatorskie leczenie hmmm.

[Iwka78]

Wiem, że ta lekarka D jest bardzo oblegana, i ciężko się dostać do niej. To samo z C.

[zakretka23]

Mnie obie opcje wydają się obiecujące

[patrycja3791]

Również uważam,że najbardziej C i D.Przy D bym widziała w tym Sądzie i Śmierci jakiś przełom, dalej walkę i wygraną.

[NarratorkaHorrorow]

Wahałam się między lekarzem C a D, z uwagi na cesarzówne towarzyszącą lekarzowi C, ale rozkładając karty na czynniki pierwsze:

 

 

Lekarz C -

6 mieczy- Tu pojawia się Twoja nieznajomość tej Pani, polecanie pocztą pantoflową jako dobrego specjalistę,

Cesarzowa- Pani jest kobietą więc kobiece sprawy jej nie obce, czułabyś się lepiej gdyby to kobieta prowadziła Twoje leczenie,

6 denarów-ok jest równowaga w działaniu, Pani spróbowałaby kilku metod, przebadała kompletnie, jednak dla mnie na zdrowie VI denarów to taka niejasność.

Z podsumy Śmierć- po czasie powinna docieć co jest przyczyną nadwagi.

 

Lekarz D -

Sąd- kojarzy mi się z oczyszczeniem organizmu z toksyn, wody,niepotrzebnych złogów w jelitach,

śmierć-ustalenie co konkretnie Ci dolega,

5 buław- działanie w tym kierunku, dosłownie sprawy nabrały by ruchu

9 denarów- Twoje zadowolenie, wynikające z rezultatów.

Dobrze liczę, że z podsumy Cesarzowa?

Zdecydowanie jestem za lekarzem D

 

Powodzenia

[Gość Lianna]

No najlepsze karty pokazały się w opcji C

D bym zdecydowanie odrzuciła i B

Z kolei od A raczej Ty sama odejdziesz

[Iwka78]

Częściowa weryfikacja

 

Dziś byłam u lekarza C:

Pani starsza, z doświadczeniem. Zrobiła mi też USG tarczycy. Bardzo dobrze mi się z nią rozmawiało. Opowiedziałam jej całą historię, pokazałam wyniki ze wszystkich lat. Pani doktor powiedziała, że zaimponowałam jej wiedzą... i tak na prawdę jest jej bardzo przykro, bo jej zdaniem zrobiłam wszystko prawidłowo, żeby schudnąć. Nigdzie nie popełniam błędu. Wyniki jak najbardziej mam dobre, a podwyższony kortyzol świadczy tylko o tym, że nadnercza prawidłowo pracują. Po prostu taką mam metabolikę i nic się nie da z tym zrobić....

Wydaje mi się, że nie muszę pisać jak bardzo jestem załamana...

 

Do lekarza D mam umówioną wizytę na 14 lutego, ale nie wiem, czy pójdę... nie wiem, czy jest sens...

 

Dziękuję Wam wszystkim.

[zakretka23]

Nie poddawaj się ...tak z ciekawosci zapytam prowadził Cię kiedyś trener-dietetyk ?

[Iwka78]

Prowadzi i właśnie odesłał mnie do endo

[Davisa]

Żaden z nich. C zrozumie, D wyciągnie kasę, B zdołuje a A w ogóle nie brałabym pod uwagę. W jakim mieście się leczysz? Może warto gdzieś dalej poszukać?