Siwe wąsy we śnie

[malwina.krol5]

Witam,

 

Miałam dziwny sen. Siedziałam przy okrągłym stole w jakiejś restauracji, rozłożony był biały obrus, niedużo ludzi wokół mnie.. spokojna atmosfera.. odwracam twarz w prawo a jedno siedzenie dalej dosiada się mój kolega z pracy (który podoba mnie się w realu) z dziećmi swoimi w wieku 3 lat i 7. Patrzyłam na niego z jaką troskliwością się nimi zajmował.. zabawiał najmłodszego syna, jakąś grzechotką, a przecież tak normalnie jest dość stanowczym facetem, który nie daje sobie w kaszę dmuchać. Patrzyłam tak na niego i zadawałam sobie pytanie: dlaczego on wziął ze sobą dzieci do pracy? Czy nie ma ich z kim zostawić? a co z jego żoną? rozstali się już? Zauważyłam u niego wąsy pod nosem siwe trochę, nie pasowały do niego, w realu ich nie nosi.. no ale je miał i czarne bujne włosy. Następnie podeszła do stołu kelnerka i zaczęła rozkładać talerze białe do obiadu.. takie duże miski na zupę. Ja odbierałam od niej te talerze i podawałam dalej. Nagle podał mi swój talerz owy kolega, zauważyłam to bo jego talerz był duży i płaski jak na drugie danie i różnił się od pozostałych, które podawałam dalej. Zdziwiłam się i odwróciłam do niego, a on nic nie powiedział tylko uśmiechał się do mnie nieśmiało... Później wstałam z krzesła, wyszłam z sali ale za niedomkniętymi drzwiami dalej go obserwowałam co robi. Zajmował się dziećmi, one miały włosy blond, bujne,ładne i kręcone. Drzwi przez które go obserwowałam były stare, z drewna, podniszczone i nie pasowały zupełnie do nowej sali, w której mieliśmy jeść obiad, bo była biała, czysta, schludna. Chwile go tak obserwowałam i nagle podleciała do mnie namolny owad w paski jak pszczółka i latała wokół mnie a ja się od niej odganiałam no i ją przegoniłam. Tyle. Jak ten sen ma się do mnie??