Skocz do zawartości

Więzienie


Gość User2

Rekomendowane odpowiedzi

Gość User2

Śniło mi się, że jestem w więzieniu. Dziwne w tym jest to, że nie byłem tam za karę ani za przestępstwo tylko miałem zadanie do wykonania, miałem szpiegować najgroźniejszego zbira. Była tam jakaś banda zbirów i jeden najgroźniejszy. Choć głównie pamiętam tego jednego, umięśnionego i silnego, to wszystko co o nim pamiętam, co widziałem. Pamiętam, że te więzienie było inne niż wszystko. Pamiętam całe otoczenie w bieli. Ten najgroźniejszy bandyta mnie nie wiem jak ale polubił. Pojawił się potem mój brat, z którym za szczególnie dobrych relacji nie mamy. On nie był tak ostrożny z tym typem ale nic mu wtedy nie robił. Pamiętam, że nagle miałem łososia, bardzo dużego i smacznego, pokroiłem go w kawałaki, takie trochę dziwne i dałem innym do poczęstowania się co m.in. brat i bandyta zrobili. Nie pamiętam bym do więzienia był wprowadzany ani żebym z niego uciekał. Pamiętam, że miałem tam spędzić kilka miesięcy a mój brat dwa lub trzy tygodnie. Jednak czułem, iż nie wytrzymam w pace długo. Pamiętam, że zastanawiałem się co z moim telefonem komórkowym i ze znajomymi, którzy będą dzwonić, że oni nie wiedzą gdzie jestem. Miałem na myśli paru tylko znajomych.

 

Po sytuacji z łososiem znalazłem się nagle w moim domu, mieszkaniu w elblągu. W tamtym więzieniu byłem jeden dzień. Wiem, że wyszedłem legalnie. Miałem właśnie zaczynać otwierać piwo, na które miałem ochotę gdzie nagle wparował do mieszkania mój brat. Wyglądał, a właściwie był naćpany. On też wyszedł z więzienia z tego co zobaczyłęm. On nagle wskoczył do wanny pełnej wody, w całym ubraniu i naćpany, ewidentnie mógł umrzeć. Następnie ja go wyciągnąłem z wody by nie zginął. Wtedy się otrzeźwiał i wpadł zmarły obecnie ojciec, który był zły na brata, że znów ćpał. Ja brata trzymam za ręce od tyłu. Brat do zmarłęgo ojca mowi: że w pace butelki po wódce wkłada się do wanny, (nie wiem co to miało znaczyć). Ojciec z pretensjami, że znów ćpał i bierze jego rękę by jakimś urządzeniem sprawdzić czy ćpał czy nie a ja do ojca, że w takich miejscach to się jak najbardziej może zdarzać, że takie tam są warunki itp., że nie może mieć do niego pretensji oraz by go nie wyrzucił z tego tytułu. Pamiętam też, że na parapecie był kwiatek, który troche usnął bo zapomniałem go podlać ale można go było jeszcze odratować.

 

To wszystko co pamiętam. Będę wdzięczny za pomoc w interpretacji snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...