NarratorkaHorrorow Napisano 20 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2017 poznałam jakiś czas temu chłopaczka, z zupełnie innego środowiska. powiało świeżościa, nowościa- nie ukrywam czuje się lepiej wychodzac poza ramy zamkniętego środowiska ludzi z którymi pracuje, z którymi studiowałam, i z którymi załatwiam jakieś interesy. chłopiec jest spoza branży, nic odemnie nie chce, jest zadziwiajaco normalnie- tego mi brakowało. nie ukrywam, chciałabym byśmy się zakumplowali- bez benefitów, ot po prostu byśmy dogadywali się dobrze: jak będzie wygladać nasza relacja do końca roku ( w domyśle- czy zaczniemy się dobrze kumplować?) rycerz mieczy as kielichów 8 kielichów nie ma szans, pokłocimy się o coś i szybko urwiemy kontakt. myśle że, będziemy się także unikać, i do końca roku- będziemy na "cześć" Cytuj Odnośnik do komentarza
patrycja3791 Napisano 20 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2017 Coś pójdzie nie tak, może on się zakocha i wasza znajomość zostanie przyćmiona? Cytuj Odnośnik do komentarza
szarotka1 Napisano 21 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2017 Też uważam, że jakaś kłótnia wpłynie negatywnie na wasze kontakty i w efekcie zaczniecie się rozmijać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Lianna Napisano 21 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2017 Moim zdaniem któreś z Was się zakocha, wejdzie w inną relację i widać rozjazd w tych 8 Kielichach Cytuj Odnośnik do komentarza
Iwka78 Napisano 21 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2017 Nie widziałabym tutaj kontaktu, ani rozwoju. Raczej każde pójdzie s swoim kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość anhana Napisano 24 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2017 No, zgadzam się z poprzedniczkami, 8 kielichów to bolesne rozstanie, więc przyjaźń będzie przez jakiś czas ale na przestrzeni roku wasze drogi się rozejdą. Cytuj Odnośnik do komentarza
NarratorkaHorrorow Napisano 24 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2017 no jeszcze miłości by mi brakowało, jak bym miała za mało kłopotów. ale, skoro ma tak być to niech i będzie- dzięki dziewczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość SooYoung Napisano 25 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2017 Ryc mieczy to kontakt przez Internet - możecie mieć kontakt przez fb czy jakieś fora, grupy zainteresowań? Jest koleżeństwo, są rozmowy o emocjach, dzielenie się tym co dla was obojgu ważne. Relacja przejdzie w przyjacielską. Ja tu miłości nie widzę, jest przyjaźń. Nie puścisz go, on Ciebie też - obydwoje jesteście siebie ciekawi, co podkreśla Ryc mieczy, szybkie tempo w którym się zgadacie, to też porozumienie na poziomie intelektualnym. Możecie sobie dogadywać, przekomarzać się, prowadzić słowne potyczki, wszystko na poziomie, to będzie dawać wam zadowolenie. Taka forma relacji. As pucharów łagodzi napięcia W Asie pucharów i 8 kielichów czytam też problemy ze zdrowiem (chyba jego) i to wpłynie na przebieg waszej relacji. 8 pucharów jako oddalenie emocjonalne co jest normalne w koleżeństwie, każde z was ma swoją strefę emocji, żyje swoim życiem ale możecie mieć też wspólne sprawy (kiedy się spotkacie, kontaktujecie) głównie dotyczące nowych zainteresowań i wyzwalające nowe emocje Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość niewarta Napisano 28 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2017 Chęci na coś więcej są, ale niewiele z tego wyniknie. Może tylko rozmowy. Cytuj Odnośnik do komentarza
panna.marta Napisano 29 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2017 coś tu jest nie tak. Coś Cię w nim zaskoczy i zawiedzie. Bądź ostrożna. Cytuj Odnośnik do komentarza
NarratorkaHorrorow Napisano 30 Lipca 2017 Autor Udostępnij Napisano 30 Lipca 2017 dziękuje dziewczyny prawda jest, że czuje że jest coś niewporzadku w tej relacji. nie chodzi o to że, jest nieuczciwy- raczej postrzega mnie jako dodatek do koleżanki, kogoś dzięki komu będzie się może do niej zbliżyć ( nie on jeden, jak się okazuję), ale póki co udaję że, nie widze sytuacji i po prostu dobrze się bawie, choć to trochę przykrę, że nie postrzega mnie jako kogoś kogo po prostu można lubić. a co będzie to będzie. pewnie to nie mój czas. Cytuj Odnośnik do komentarza
NarratorkaHorrorow Napisano 1 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2018 (edytowane) Kurcze, mogę powrócić z weryfikacja. Kontakt mamy wylacznie telefoniczny i dość sporadyczny.Aktualna sytuacja wynika z tego że, w naszej paczce ktoś zamieszal i skłocil ze soba wiekszosc zarzucając winę na koleżankę# przy okazji na koleżankę wylalo sie wiadro pomyj, mnostwo przykrych rzeczy ktore jej zarzucono z czasem okazały się glupia intryga os.trzeciej#Mnie te intrygi nie dotknelo bowiem wczesniej zerwalam kontakt z sprawczynia zamieszania- w ich kłótni pozostalam bezstronna.Jednak bardzo nie spodobało mi sie zachowanie kolegi w stosunku do kolezanki na która wylano wiadro pomyj, sposób w jaki się o niej wypowiadal.Do tego doszło kilka klamstw ktore mi zaserwowal, nie wiedząc że, doskonale znam prawdę= to wszystko przełożyło sie na to że, rozluznilam kontakt. PannaMarta slusznie zauwazyla ze coś mnie w Nim zawiedzie i tak się właśnie stało.Bezmyslnie wylewal na swoją przyjaciolke wiadro pomyj oczekując ze będę mu przyklaskiwac_niestety jego zachowanie w stosunku do niej dało mi do myślenia. Rycerz mieczy= kłótnia, niepotrzebne wylewanie żalów na nia (kiedy kazalam mu ważyć słowa i nie obrażać jej od najgorszych-zarzucil mi że, jestem po jej stronie) As kielichow_ wysluchalam kazdego, przemyslalam sprawę ale nie dzielilam sie z nikim spostrzeżeniami, pozwolilam sprawom biec swoim rytmem.2 moim spostrzeżeniem co do asa jest fakt, iz w ich kłótni kolezanka z której zrobiono kozła ofiarnego miała rzekomo być o mnie zazdrosna a jej działania skoncentrowane na tym by mnie wyeliminować z towarzystwa-kiedy zauważyłam ze przecież z każdym zyje dobrze i jako jedyna nie zostalam wyciągnięta w ta chora akcję więc teza nie pasuje-kolega próbował wytlumaczyc że, po prostu nie udalo jej się osiągnąć celu no wszyscy się na niej poznali.Serio?kilka lat kumali sie i było dobrze a zepsuło się po tym jak do paczki weszla gwiazda na która kazdy ma zwracać uwagę?Nie pije do siebie. 8 kielichow_ odsunelam się kiedy po kilku msc od klotni zmieszal ja z błotem bez powodu, nawet nie rozmawialiśmy o tej sytuacji Użył słów i stwierdzeń które mnie zirytowaly więc zaczęła olewac próby kontaktu. Dziekuje za spostrzeżenia:) Edytowane 1 Stycznia 2018 przez NarratorkaHorrorow Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.