nowy rok numerologiczny panna m.

[panna.marta]

Co mnie czeka w nowym roku numerologicznym? Wchodzę w 7.

 

3 buławy, 2 buławy, sprawiedliwość XI

 

Skojarzyło mi się zawarcie jakiejś ważnej umowy.

[Grahanka]

Sumując karty wychodzi XVI, czyli Wieża. Jak najbardziej może wskazywać na mieszkanko w bloku i to nawet wysokim.

3 buławy - ruszysz do przodu, 2 buławy - może być umową, Sprawiedliwość - umową prawną. Niech się spełnią Twoje życzenia :--)

 

PS 7 rok interpretowany jest jako czas dużego spadku energetycznego w każdej dziedzinie życia. Jedyne co zalecają to zamknąć się w 4 ścianach, studiować i pogłębiać swoją intuicję. Może właśnie teraz znajdziesz te swoje 4 ściany i z radością będziesz tam kontemplować. Ja także wchodzę w 7 rok numerologiczny i panicznie się go boję. 7 rok to czas podróży, zmian, będę się przeprowadzać, więc i może Ciebie to czeka...

[panna.marta]

Dziękuję Ci serdecznie. Też się boję 7, ale trzeba jakoś ja przetrwać 😘

[Mana]

Co mnie czeka w nowym roku numerologicznym? Wchodzę w 7.

 

3 buławy, 2 buławy, sprawiedliwość XI

Będziesz prowadziła poszukiwania, przyciągała coś bardzo mocno i są szanse, że starania poskutkują jak nie jakimś urzędowym dokumentem czy umową to przynajmniej przeświadczeniem, że zrobiłaś wszystko i nie masz się do czego "przyczepić".

To też zajmowanie się tym co Cię pasjonuje, myślenie o jakimś awansie (niekoniecznie zawodowym, takim wejściem na wyższy poziom może ty być pogłębianie już istniejącej wiedzy by była lepsza itp.). Możesz też przyglądać się sobie i temu co masz za sobą oraz tym osobom i zdarzeniom, które dzieją się wokół Ciebie, możesz mieć poczucie, że pewne rzeczy po prostu dzieją się poza Tobą choć dotyczą Ciebie.

 

Ja lubię spojrzeć też na rok numerologiczny czy osobisty także trochę inaczej 7 to Rydwan. Czyli rok pod jego wpływem. Nie zawsze doprowadza nas tam gdzie byśmy chcieli, jedne cugle my trzymamy, drugie ktoś inny... może los? w każdym razie choć czuje się pęd i jest chęć by przeć do przodu trzeba uważać na drodze i na swoje konie Jeśli będziemy pewni swych decyzji i weźmiemy cugle w swoje ręce mamy szanse dojechać tam gdzie chcemy, choć droga może być daleka. To też rozwój wewnętrzny i poczucie, że w naszej wędrówce życiowej możemy już ruszyć dalej, zadziałać, to spore chęci i możliwość rozwoju wewnętrznego.