Dirty Napisano 11 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2017 Czy nie majac absolutnie zadnych danych odnośnie godziny i pory urodzenia to czy na podstawie jakichs danych z polozenia planet czy ksiezyca mozna okreslic czy urodzenie bylo nocne czy dzienne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrozkadivina Napisano 13 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2017 O tym mówi położenie Słońca - jeśli pod horyzontem, to nocne, jeśli nad - dzienne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Makrela Napisano 14 Grudnia 2017 Ekspert Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 Zastanów się trochę... nie ma godziny urodzenia, więc nie wiadomo czy Słońce jest nad horyzontem czy pod horyzontem. Dirty - nie ma innej możliwości określenia urodzenia urodzenia dziennego / nocnego jeśli nie ma godziny, przecież to godzina określa gdzie w czasie urodzin znajdowało się Słońce. Może z wyjątkiem okolic podbiegunowych, bo tam przez pół roku są urodzenia dzienne a przez następne pół roku nocne ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrozkadivina Napisano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 Ale jeśli masz przed oczami horoskop (nie znając daty i godziny), gdzie Słońce jest pod lub nad horyzontem, to chyba potrafisz ocenić, o jakiej porze/m niej więcej/ urodzenie miało miejsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Makrela Napisano 14 Grudnia 2017 Ekspert Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 (edytowane) Dobrze, w takim razie powiedz mi, gdzie jest Słońce u osoby urodzonej 10 grudnia 2017. Znasz datę, nie znasz godziny. Powiedz gdzie jest Słońce, na górze (urodzenie dzienne) czy na dole (urodzenie nocne)? Przecież to linia horyzontu (oś ASc - Dsc) określa położenie Słońca. Jeśli mam horoskop, w którym widać położenie Słońca, to musi to być horoskop, w którym godzina jest znana. Nie ma innej możliwości określenia położenia Słońca. Tu masz przykład takiego horoskopu, który widzisz bez godziny i daty: http://www.ezoforum.pl/astrologia-w-praktyce-cwiczenia/95070-pani-zagadka.html ale nie byłoby możliwe określenie gdzie jest Słońce, gdyby ta godzina nie byłaby znana. Dircia, a Tobie w ogóle o co chodzi - tylko o samo określenie czy urodzenie jest dzienne czy nocne (czyli samą czystą definicję tegoż), czy też o określenie rzeczywistego położenia Słońca w horoskopie, bez podanej godziny; bo tak trochę niejasno się wyraziłaś: nie majac absolutnie zadnych danych odnośnie godziny i pory urodzenia bo chyba bez absolutnie żadnych danych, to chyba chodzi Ci tylko o definicję? Edytowane 14 Grudnia 2017 przez Makrela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirty Napisano 14 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi, tak myslalam ze sie nie da ale zaryzykowalwm sądzac że moze znacie jakies czary Makrelko, pytam bo chcialam okreslic asc pewnej osoby a w jej przypadku jest mi ciężko a swiadomosc czy ur jest nocne czy dzienne.chcialam tez sprawdzic jak specyficzna sytuacja zyciowa tej osoby odnosi sie do rozlozenia planet w domach, zwlaszcza ze jeden dom jest dosc obsadzony i kojarzy mi się to z pobytami w szpitalu tej osoby wiec wtedy przypadaloby to na 12 dom, ale ta osoba ma tez duzo rodzenstwa wiec obsadzony moze byc 3 dom. Poza tym chcialam tez zobaczyc synastrie wiem ze nir znajac godziny to bedzie tak na pałe ale na wlasny uzytek mi wystarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrozkadivina Napisano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 Makrelo, chyba mnie nie zrozumiałaś a ja odpowiedziałam na pytanie (tak je zrozumiałam), co wskazuje na urodzenie nocne/dzienne. I tylko tyle. Wiadomo, że sama data (dzień, rok narodzin) nie wskaże nam czy horoskop jest dzienny czy nocny, to oczywiste. Dirty, nie określisz ascendentu bez godziny urodzenia, no i miejsca. Bez znajomości godziny urodzenia osoby, którą chcesz sprawdzić w horoskopie porównawczym, możesz na swoje kółko nałożyć kółko osoby , którą jesteś zainteresowana i tylko tyle. Poza położeniem Asc. Mc (co wiąże się z określeniem położenia domów) i Księżyca, sprawdzisz gdzie i w jakich aspektach są planety od Słońca do Plutona w stosunku do położeń Twoich planet. Moim zdaniem, ryzykowne jest sporządzanie h porównawczego bez znajomości położenia Księżyca, Acs, Mc i rozłożenia domów horoskopu tej drugiej osoby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrozkadivina Napisano 14 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2017 Jeśli mam horoskop, w którym widać położenie Słońca, to musi to być horoskop, w którym godzina jest znana. Nie ma innej możliwości określenia położenia Słońca. A jeśli masz przed sobą horoskop, i nie znasz godziny urodzenia, to czy na podstawie położenia Słońca (nad czy pod horyzontem), nie będziesz potrafiła określić, czy urodzenie jest nocne czy dzienne? Wątpię, skoro jesteś moderatorem tego działu :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Makrela Napisano 15 Grudnia 2017 Ekspert Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 Tak, teraz wiadomo o co pytała Dirty; jak widać nie pytała o to co wskazuje na urodzenie dzienne / nocne, tylko czy da się to określić bez godziny urodzenia :-) Ja natomiast dałam Ci przykład z forumowych ćwiczeń, w których celowo nie podaje się daty i godziny urodzenia do wiadomości ćwiczących, ale przecież widać, że skoro są osie, to jest godzina, skoro jest godzina to widać, że Słońce (w tym przykładzie) jest jeszcze nad horyzontem i urodzenie jest dzienne. I jeśli mam przed sobą taki horoskop, to określenie czy to dzienny czy nocny horoskop nie nastręcza żadnych problemów. Ale jednak nie to było przedmiotem pytania. A jeśli mam przed sobą wykres (bo horoskopem tego nazwać nie można) bez godziny urodzenia (mówię o takim wykresie w którym ustawia się Słońce na Asc lub wykreśla się je umownie na godz. 12.00) to nie ma możliwości określenia czy to horoskop dzienny czy nocny. I o tym właśnie mówiłam. Poza tym gdybym się uparła i miała przy tym ogromną wiedzę, to możliwym byłoby ustalenie godziny urodzenia na podstawie analizy wydarzeń (tak jak to czynił mistrz W.Lilly), który w ten sposób szacunkowo ustalał ascendent, a potem doprecyzowywał go za pomocą animodara. Ale niestety choć upór może by się i znalazł, to jednak takiej wiedzy nie mam i wątpię, czy w obecnych czasach ktoś ją ma na tyle, by móc swobodnie posługiwać się tą techniką. Może P.Piotrowski i J.Frawley mogliby sobie tak podłubać, bo oni mają wiedzę (nie wiadomości) o dawnej astrologii, ale reszta to "przypuszczam, że wątpię". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dirty Napisano 19 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2017 Znam wazniejsze wydarzenia z zycia tej osoby (choroby, smierc bliskich, narodziny itp) ale pewnie musialabym dobrze orientowac sie w tranzytach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 19 Grudnia 2017 Administrator Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2017 Dirty, to nie tak. Ważniejsze wydarzenia można jeszcze od biedy dopasować jeśli zna się chociaż z grubsza porę urodzenia (rano, południe, wieczór, noc), natomiast jeśli i tego nie wiesz to i ta metoda (tzn. tranzyty) nie pomoże, gdyż jest na to za uboga, tu trzeba by posłużyć się również progresjami. Żaden profesjonalista tego nie robi, bo doskonale wie, że znajdzie się w gęstym ciemnym lesie - skórka niewarta jest wyprawki. Sama rektyfikacja jest sprawą śliską, a co dopiero ustalenie godziny urodzenia, jeśli jej się w ogóle nie zna. W.Lilly był mistrzem, wiedzę miał ogromną więc mógł takie cuda wyczyniać, jednak w jego czasach brało się pod uwagę zgoła inne czynniki niż dziś. Nie wiem ilu astrologów na świecie jest biegłych w technikach astrologii jego czasów (to są właśnie te czynniki, których używa się w a. horarnej np.), kilku na pewno, więc tacy zapewne mogliby coś wykukać w takim temacie. Uważam zresztą, że bez względu na zastosowaną technikę i tak nie ma się żadnej pewności, iż ustalona godzina urodzenia jest prawdziwa, szczególnie jeśli rozkminia to amator, nawet jeśli jest mniej czy bardziej zaawansowany; tu naprawdę trzeba być astrologiem z zawodu i z zamiłowania, mieć z tym do czynienia codziennie. Kiedyś na ogłoszeniach / stronie L.Weresa widniało jak byk: robię horoskopy tylko tym osobom, które znają swoją godzinę urodzenia (mogły być niewielkie odchylenia, ale oczywiście cena usługi wtedy rosła, gdyż trzeba było zrobić rektyfikację). I chociaż Weres na początku parał się rektyfikacją dość chętnie, to potem mu przeszło, stąd też takie zastrzeżenie sobie uczynił Ja po tylu latach przekonałam się, że rektyfikacyjny pewnik wcale nie musi takim być, choćby dlatego, że mnóstwo rzeczy można dopasować pod swój obszar percepcyjny, inaczej mówiąc są to wybory bardziej subiektywne niż obiektywne, aczkolwiek zgodne z obszarem doświadczeń danej osoby, o czym można się przekonać na przykład na naszym dziale ćwiczeń 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.