Szkoła średnia

[kuba50]

Po raz kolejny śniła mi się moja dawna szkoła średnia. Sen w sumie podobny do pozostałych. Tym razem było to rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Niby nic, no tylko ja poprzedni spędziłem cały na wagarach, nie byłem chyba ani jednego dnia na lekcjach no i na pewno w dzienniku nie miałem żadnej oceny, więc dowodów na bycie uczniem nie ma. Do tego od koleżanki dochodzi do mnie informacja że dyrektorka 6 osób wyrzuciła wiec istnieje dość duże prawdopodobieństwo że w tej grupie znajduję się ja. Rozważam możliwość zdawania jakoś etapami poprzedniego roku w trakcie obecnego jednak nie wiem czy dam radę, zdaję sobie sprawę że będzie bardzo dużo pracy i nie mam pewności że nauczyciele się na taki wariant zgodzą. Masakra. Jak o tym wszystkim powiedzieć rodzicom. Ten sen z wagarami i szkołą mi się powtarza. Owszem byłem parę razy na wagarach ale cały rok, bez przesady

Kiedyś śniły mi się non stop logarytmy. Stoję przed tablicą i w ogóle tego nie kumam, cała klasa kuma a ja nie. Faktycznie nie rozumiałem tego. No więc po którymś takim śnie, w wieku 50 lat nauczyłem się pieprzonych logarytmów, okazało się ze nie są takie trudne. Od tego czasu już nigdy mi się nie śniły.

Co mam zrobić z tymi wagarami?

[Slawomir]

Witam!

Jakbym czytał swoje sny odnośnie studiów i sesji- jak można podchodzić do egzaminu jak nie było się ani razu na zajęciach a przecież były listy obecności na zajęciach?

Czytając twój sen nasuwa się kilka spostrzeżeń ( odnoszę się również do swoich doświadczeń) - pokornym uczniem to ty nie byłeś a i wyniki w nauce to raczej szału nie było.

Moim zdaniem pracowałeś raczej zrywami czyli jak już nie było mowy o przełożeniu to brałeś się do roboty i gdy się przyłożyłeś to wyniki były nad wyraz dobre. "zdolny ale leń" to kartka przypięta w pokoju nauczycielskim pod twoim zdjęciem.

W domu rodzice trzymali cię krótko i gonili do nauki mówiąc jakieś umoralniające teksty i to jest główna przyczyna twoich snów - rodzice zaprogramowali cię że do wszystkiego w życiu musisz dojść ciężką pracą a wiedza służy do tego aby ta ciężka praca była trochę lepsza np.: za biurkiem a nie z łopatą. twoje sny to po prostu nieprzepracowana trauma po wywieranej presji.

Dlaczego wyłażą takie rzeczy? Być może w pracy coś zrobiłeś na odwal lub przełożyłeś i wychodzi to w snach jak lęk z dzieciństwa - podświadomie spodziewasz się negatywnych konsekwencji.

Pozdrawiam:

Sławomir

[kuba50]

Strzał w dziesiątkę z moja osobowością, dokładnie tak było. Brawo. No faktycznie spychotechniki u mnie ostatnio za dużo.

Dzięki.